Poznali się w 2012 roku na zawodach w dyscyplinie sportowej zyskującej w naszym kraju coraz większą popularność czyli w orientacji precyzyjnej. To jeden z rodzajów biegów terenowych na różnych dystansach z koniecznością „meldowania się” w określonych punktach oznaczonych na mapie.
Jak wyjawiła Ola, przystojny chłopak o imieniu Bartek podszedł do niej i zapytał, czy … przeanalizują wspólnie mapę… Ten topograficzny sposób na zawarcie znajomości musiał być na tyle skuteczny, że od tego czasu są nierozłączni. Po jakimś czasie zostali małżeństwem, a w 2017 roku urodził im się syn Kacper.
Połączyła ich wspólna pasja i z taką samą pasją podeszli do służby terytorialnej. Taktyka, strzelania, a szczególnie zajęcia sportowe sprawiają im dużo przyjemności.
Właśnie kończą „szesnastkę”. To trwające 16 dni tzw. szkolenie podstawowe, którą przechodzą przed złożeniem przysięgi nowi żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Pod okiem instruktorów dzień w dzień szkolą się z obsługi broni, strzelania, taktyki wojskowej, mają zajęcia z musztry czy udzielania pierwszej pomocy. Intensywnie i wyczerpująco.
Ale dla nich ten szesnastodniowy trud koszarowego życia nie jest czymś niezwykłym. Przecież na co dzień sami narzucają sobie reżim treningowy, który zmusza do wielu wyrzeczeń. Jedynym „problemem” jest tęsknota za małym synkiem, który na czas wojskowej przygody rodziców pozostaje pod opieką dziadków.
Aleksandra Mazan jest studentką IV prawa i pochodzi z Budowa, gdzie wychowała się w rodzinie z wojskowymi tradycjami. Jej marzeniem jest zostać instruktorką WOT.
Bartłomiej Mazan pochodzi ze Szczecina i jest magistrem turystyki i rekreacji, ponadto studiuje wychowanie fizyczne. Jakby tej miłości do sportu było mało, Bartek jest też ratownikiem WOPR, co jak sam mówi jest jego życiową pasją. W trudnym 2020 roku Bartek został mistrzem Polski w orientacji precyzyjnej.
Wspólnie prowadzą w Szczecinie klub dla pasjonatów orientacji precyzyjnej. Jako że geny trudno oszukać, mały Kacper biega ze swoimi rodzicami.
Pomimo wielu obowiązków w cywilnym życiu i realizacji własnych pasji oboje zgodnie twierdzą, że ich największym marzeniem jest zawodowa służba wojskowa.
- Kolejna „szesnastka” trwająca w naszej Brygadzie od 13 do 28 lutego dała nam możliwość poznania wielu niezwykłych ludzi. Niewątpliwie należą do nich szeregowi Aleksandra i Bartłomiej Mazan. Sprawne poruszanie się w nieznanym terenie jest nieodłącznym elementem wyszkolenia żołnierzy terytorialnych. Sport w wyszkoleniu żołnierza to jedna z elementarnych funkcji armii i mam nadzieją, że nasi utytułowani terytorialsi będą jego ambasadorami. Jest to potrzebne szczególnie w trudnym czasie pandemii, gdy wiele rodzajów aktywności fizycznej jest dla większości społeczeństwa niedostępne – stwierdził dowódca 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Tomasz Borowczyk.
28 lutego 2021 roku szer. Aleksandra Mazan i szer. Bartłomiej Mazan złożą uroczystą przysięgę wojskową w 14 Zachodniopomorskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej wśród 40 nowych żołnierzy jednostki. 14 ZBOT liczy już dziś ok. 530 żołnierzy - ochotników.
Napisz komentarz
Komentarze