Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 13:01
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wiceburmistrz Gryfina z darowanym mandatem po kolizji. Podwójne standardy

Przypomina to sytuację, kiedy po ulicy poturlała się głowa Berlioza, bo Annuszka wylała olej… To cytat z „Mistrza i Małgorzaty”, czyli diabelskiej prozy Michaiła Bułhakowa. Mimo absurdu, wiadomo co się wydarzy. Historia z Gryfina też jest taka, gdzie i śmieszno, i straszno. Podobnych opowieści z władzą samorządową i wymiarem sprawiedliwości jest sporo.
Wiceburmistrz Gryfina z darowanym mandatem po kolizji. Podwójne standardy
gryfiński tercet

Autor: igryfino

Rozpakujemy tę historię jak matrioszkę… po kolei, punktowo i sprawnie. Wiceburmistrz wyjeżdżał autem z ulicy podporządkowanej koło Żabki na ul. Łużycką. Nie rozejrzał się uważnie. Wjechał w inny samochód.

Zwykli obywatele dostają mandat i punkty karne

Jak opisuje świadek „po kolizji wiceburmistrz spokojnie wysiadł z samochodu, odpalił elektrycznego papierosa, ręką wstrzymał ruch na Łużyckiej”. Niczym policjant kierował ruchem. A co!

Wróćmy do zdarzenia drogowego. Wiceburmistrz był sprawcą kolizji na ulicy Łużyckiej w Gryfinie. Zwykle, jeżeli na miejscu kolizji zjawi się policjant, to funkcjonariusz ukarze sprawcę mandatem w wysokości do 500 zł i sześcioma punktami karnymi. Właśnie taką karę przewiduje kodeks wykroczeń. Ale okazuje się, że nie dla wiceburmistrza w Gryfinie!

Wiceburmistrz potraktowany „urzędowo”?

Postaraliśmy się i sprawdziliśmy, jak ukarano wiceburmistrza - sprawcę zdarzenia drogowego.

-Sprawca kolizji drogowej za popełnienie wykroczenia z art. 86 par 1 Kodeksu wykroczeń tj. spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zostanie pouczony – informuje nas sierżant sztabowy Jakub Kuźmowicz, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Gryfinie. -Ponadto funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali dowody rejestracyjne od pojazdów, które brały udział w zdarzeniu - dodaje rzecznik.

Zwykle sprawcy kolizji czy innych zdarzeń drogowych dostają mandaty. Jednak nie wiceburmistrz! Może jeszcze był w pracy? Niejaki Korowiow z „Mistrza i Małgorzaty” mawiał „Wszystko, mój drogi, jest chwiejne i umowne. Dziś na przykład jestem osobą nieurzędową, a jutro, patrzcie no tylko, już urzędową! A bywa odwrotnie i to jeszcze jak!”. Gryfińscy policjanci musieli jednak potraktować sprawcę kolizji jako „osobę urzędową”…

Wyciek płynów z aut usunęli strażacy.

Podwójne standardy

Gryfino słynie z podwójnych standardów, jeśli chodzi o władze. Przykłady można mnożyć.

Radny z opcji burmistrza jechał samochodem, a gdy zatrzymali go policjanci, miał 0,8 promila alkoholu we krwi. Każdy kierowca będący pod wpływem alkoholu musi liczyć się z wysokimi karami, odebraniem prawa jazdy, a nawet z karą więzienia. No chyba, że jest się z opcji burmistrza i pozbiera się odpowiednie podpisy. Sad Rejonowy w Gryfinie wydał decyzję o warunkowym umorzeniu postępowania karnego w stosunku do radnego na okres 2 lat próby. Gdyby to był radny opozycyjny, zapewne straciłby mandat, a wcześniej opisywałaby go odpowiednio probumistrzowska gazetka. Konsekwencją decyzji dla radnego proburmistrzowskiego jest uznanie, że nie jest on osobą karaną. Już prokuratura składała spelację do sądu, ale… spóźniła się jeden dzień…

Kolejny przykład. Wiceburmistrz Gryfina napisał i upublicznił nieprawdziwe informacje dotyczące dziennikarki „Kuriera Szczecińskiego”. Sprawa w sądzie została utajniona, a konkretnie wyłączona z jawności. Udało nam się jednak dowiedzieć, że wiceburmistrz po dwóch instancjach sądu miał przeprosić publicznie za pomówienie dziennikarki. Natomiast postępowanie karne zostało warunkowo umorzone na okres próby jednego roku.

Mimo tego wiceburmistrz nie przeprosił dziennikarki tak, jak prawomocnie postanowił sąd. Przeprosiny w odpowiednim miejscu na fanpejdżu zamiast przez miesiąc - widniały tam zaledwie przez jeden dzień. Post z przeprosinami został umieszczony ok. godz. 23, a już w kolejnych dniach wiceburmistrz publikował następne różne informacje. Takie zabiegi spowodowały, że przeprosiny przestały być widoczne od razu po wejściu na stronę, bo nie zostały odpowiednio "przypięte". W związku z tymi „unikami” w tym roku odbyło się posiedzenie sądu, który będzie jeszcze obradował w przedmiocie podjęcia warunkowo umorzonego postępowania. A wiceburmistrz musiał jeszcze raz, tym razem tak jak należy, przeprosić pomówioną dziennikarkę.

Mistrzowi i Małgorzacie w końcu pakt z diabłem się kończy…


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
oko 12.03.2021 00:00
To w ogóle nie powinno mieć miejsca!

no właśnie.... :) 12.03.2021 18:24
Jak mógł ten jadący Łużycką nie zobaczyć wicka i nie wpuścić. Jeszcze odznakę honorowego policjanta drogowego mu dać, za ochotnicze kierowanie ruchem...

A. 11.03.2021 18:42
Coraz mniej mam szacunku do gryfińskich policjantów....

Pies 11.03.2021 10:27
Jeżdżą po pijaku i strach ich sprawdzić.

naprawdę? 11.03.2021 21:32
Nikt nie sprawdził sprawcy wypadku - w dodatku tak się zachowującego?

Sawaryn to wół. 10.03.2021 20:16
Chyba ktoś z policji powinien podać się do dymisji. Teraz każdy dzwonek i każda jazda z 0,8 staje się bezkarnym procederem. Skoro jednego nie ukarano więc dlaczego powinno karać się innych?

? 10.03.2021 20:24
Bo nie każdy macha rękami na ulicy udając, że kieruje ruchem?

Pętla 10.03.2021 12:27
UKŁAD ZAMKNIĘTY

Police 11.03.2021 10:30
A ten z Pętli Vegi to w burdelu strzelał . Jak życie pokazuje nie on jeden.

mandat 10.03.2021 09:01
Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.

Sąsiad Vicka 09.03.2021 12:54
Jak by go Q...a na ten mandat stać nie było przy takich dochodach jakie ujawniono dziś w Gazecie gryfińskiej ptwuuuuu

Wuja 09.03.2021 19:09
Gość z zdolnością honorową nie zgodziłby się na pouczenie przez policjanta lecz zażądałby potraktowania zgodnego z kodeksem wykroczeń. Wicek po raz kolejny udowodnił ze nie posiada wyobraźni dzisiaj zapewne zapłaciłby i 1000 zł mandatu ażeby nie wyjść na dupka.

niestety 09.03.2021 20:12
Wuja, jesteś niepoprawnym optymistą i wierzysz w ludzi... Ale niektórzy uważają, że "im się to należy" i "nic się nie stało"...

gonia 09.03.2021 08:32
skandal

Tomek 09.03.2021 08:39
Goń się Gonia.

Paweł 09.03.2021 10:13
Właśnie, my tu mamy poważniejsze sprawy i nie takie skandale próbujemy ukryć...

Moskwiczanin - u nas to działa 08.03.2021 23:23
Nie dali mandatu bo wicek był niewinny. Winien był ten drugi co mu dowód rejestracyjny zabrali. Upublicznijcie film z katastrofy. To jedyna metoda na policję i notabli.

Jakie psy ? Pise kundelki 09.03.2021 19:39
Ruscy wyplenili to , to i może nam się kiedyś uda. To ta polska służalczość chłopa wobec pana i plebana, Szlachetki gołoty do szlachetki zagrodowego, a tego do biskupa i magnata. Poszkodowany grzecznie czekał na policję a ten zaczął rządzić na ulicy. Wystraszone kundelki nie tylko mandatu nie dały ale na wódzię nie badały- tak przynajmniej to wyglądało. No i ten trójkąt. Znów w tym zadufaniu i chełpliwości zapomniał o rzeczach małych ale podstawowych. Niby wszystkie rozumy zjadł a głupi.

niestety 09.03.2021 20:14
Jak? Facet gania po ulicy i "kieruje ruchem", sprawca takiego zdarzenia - a policja nie bada na zawartość substancji ani nie wlepia mandatu o brak trójkąta?

Nick 08.03.2021 22:44
Sawaryn Nikitinski, Miler zostały z was popłuczyny.

Mieszkaniec zgr 08.03.2021 20:56
Czemu nie wrzucił administrator mojego komentarza, który napisałem wcześniej? Bo nie pasował? Że nie zostałem ukarany za kolizje tylko mnie pouczyli? Dziwne...

i to dopiero dziwne!!!! 08.03.2021 22:58
A jesteś od mnietka? Wjeżdżając z podporządkowanej walnąłeś w prawidłowo jadące? Ganiałeś po ulicy "kierując ruchem"? Zapomniałeś wystawić "trójkąt"? Sprawdzili twoją poczytalność? No to faktycznie - DZIWNE...

tyle 08.03.2021 18:58
Zaraz: od "gestu stop" to jest tzw trójkąt - powinien każdy kierowca mieć. A od kierowania ruchem to są służby porządkowe... Ale jak się nei ma to się improwizuje!

ale czego się nie ma? 08.03.2021 19:25
rozumu? A za brak oznakowania to się drugi mandat przypadkiem nie należy?

słowa prosto z manifestacji 08.03.2021 18:10
Polska policja stała się za rządów PiS policją polityczną. Mówię to z bólem – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z reporterem Onetu. Posłanka Lewicy pojawiła się na kolejnym proteście Strajku Kobiet. - Kiedyś ta władza odejdzie. Jak ci policjanci mogą na siebie patrzyć w lustrze? - pytała retorycznie Scheuring-Wielgus.

mafia 08.03.2021 17:19
Odra sobie płynie rączka rączkę myje

Kotulina Wyborca 08.03.2021 17:13
Kiedy Dymisja ??????????? No Chłopiny , ODWAGI !!!!

cóż od nich wymagać 08.03.2021 17:22
To tchórze bez honoru ten tercet.

chłpo strop 09.03.2021 21:08
Do dymisji to trzeba chłopa a nie chłopczyków

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama