
Czy amantadyna jest skutecznym lekiem na COVID-19? Doktor Włodzimierz Bodnar, który stosował ją na sobie oraz na swoich pacjentach uważa, że tak.
"Chorowało sporo osób z mojego persolnelu medycznego, przechodzili chorobę lekko, wszyscy brali amantadynę, pracuje u mnie około 60 osób, a współpracuje około 100. Nikt mi nie umarł, a wszyscy brali amantadynę" - mówił na antenie Polsatu dr Włodzimierz Bodnar.
Lekarz powiedział, że dzięki amantadynie on i jego personel nie boi się choroby covid-19:
"Ci ludzie, którzy biorą amantadynę od października, oni praktycznie nie mają zespołów pocovidowych. (...) Mój personel w ogóle nie boi się covid-19, część osób chętnie chodziła bez maseczek mimo, że narażenie w przychodni jest tak duże, ja osobiście przyjmując tyle osób przyjmuje bez maseczki".
Dr Włodzimierz Bodnar w programie "Gość Wydarzeń" ubolewał nad metodą leczenia osób chorych na COVID-19, a w zasadzie nad jej brakiem.
Badania nad amantadyną
Agencja Badań Medycznych, w odpowiedzi na zlecenie Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego, sfinansowała badanie dotyczące zastosowania amantadyny w zapobieganiu progresji i leczeniu objawów COVID-19. Badanie ma na celu potwierdzić, czy napływające doniesienia o skuteczności wykorzystania substancji stosowanej dotychczas w leczeniu Parkinsona zapobiega również rozwojowi COVID-19.
Jak poinformowała Agencja Badań Medycznych, przeprowadzone wiosną 2020 badanie wykazało, że żaden z pacjentów przyjmujących amantadynę, u których stwierdzono zarażenie wirusem SARS-CoV-2, nie doświadczył ciężkich objawów choroby. Podobnych obserwacji u pacjentów z chorobą Parkinsona dokonała także grupa z Cambridge University, która postuluje konieczność przeprowadzenia szerszych badań klinicznych w tym zakresie.
"Jako Agencja Badań Medycznych powinniśmy dostarczyć Polakom obiektywnej wiedzy, w celu zakończenia dyskusji na temat słuszności stosowania amantadyny w przebiegu COVID-19 w oparciu o twarde dowody naukowe. O to właśnie poprosił nas minister Niedzielski. Badanie, które uruchamiamy, da nam odpowiedź, czy amantadyna rzeczywiście działa" – podsumowuje prezes Agencji Badań Medycznych dr n. med. Radosław Sierpiński.
"Analizując mechanizm działania leku sądzimy, że amantadyna może być skuteczna w zapobieganiu rozwojowi COVID-19 w kierunku ostrej niewydolności oddechowej także poprzez działanie na ośrodkowy układ nerwowy. Warunkiem skuteczności amantadyny w COVID-19 jest jednak stosowanie tego leku we wczesnej fazie procesu chorobowego, tj. przed rozwinięciem ostrej niewydolności oddechowej (ARDS)" - podkreśla prof. Konrad Rejdak.
Badania nad amantadyną prowadzi Górnośląskie Centrum Medyczne, a wspomagać je ma 20 placówek. Badanie powinno zakończyć się 30 kwietnia.
News4Media/fot.News4Media
Zajęło to ministerstwu zdrowia ponad rok.
Wszystkie takie doniesienia to jest metoda prób i błędów, dająca ludziom złudne nadzieje. Tak leki jak i szczepionki.
to samo z resztą ha ha ah ja tam używam plaqenil to samo co amatandyna równie dobrze można brać doxsycyklinę efekt ten sam ha ah ah
Jakie badanie nad lekiem? ten lek jest od dawna w sprzedazy pod nazwa Viregyt-K czy Amantix,koszt okolo 20zł.Komus zalezy by sie szczepic i szczepic.
Co chwila głośno o jakiś cudownych lekach, ale niestety do tej pory większość tych doniesień nie znajdowało potwierdzeń w badaniach klinicznych.
Znajdują, proszę wejść na ivmmeta.com lub evms.edu/covidcare jest sporo badań nad iwermektyną, ostatnio był skandal w usa gdzie ktoś z niewiadomych przyczyn nie chciał dopuścić publikacji badań do szerszej grupy odbiorców poprzez magazyny popularnomedyczne. Na szczęście coraz więcej krajów zaczyna stosować ten lek.