Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 21:20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Niemądre zachowania ludzi nasilają się. Strażacy ostrzegają przed karami

Wszędzie tam, gdzie zagrożone jest życie lub mienie obywateli, można liczyć na pomoc strażaków. Niestety ruszył sezon w, którym przez zachowanie niektórych ludzi, funkcjonariusze nie mogą reagować na zdarzenia, gdzie są bardziej potrzebni.
Niemądre zachowania ludzi nasilają się. Strażacy ostrzegają przed karami

Autor: News4media

Wypalanie traw to problem, z którym strażacy zmagają się co roku. Nadal są ludzie, którzy myślą, że ta czynność użyźnia ziemię.

"Po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi" - ostrzegają strażacy.

"Każda interwencja i gaszenie pożarów traw to również wydatek finansowy. Należy pamiętać, że w tym samym czasie strażacy mogą być potrzebni do ratowania ludzkiego życia w innym miejscu. - Niektóre pożary np. torfowisk gasimy przez kilka dni lub tygodni. Straty są olbrzymie. Bardzo często pożary przenoszą się na budynki mieszkalne, lasy czy torfowiska. Odbudowa lasu trwa kilkadziesiąt, a torfowiska kilkaset lat. Straty mogą być nieodwracalne" - mówi gen. brygadier Leszek Suski.

Ogień jest żywiołem i nigdy nie możemy mieć pewności, że będziemy w stanie go opanować. Wiosenne pożary spowodowane wypalaniem traw stanowią poważne zagrożenie dla ludzi, zwierząt, lasów, domów mieszkalnych i zabudowań gospodarczych. Czynność ta jest zabroniona prawem. Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5 tys. zł. Za tragiczny w skutkach pożar można odpowiedzieć również za przestępstwo:

„Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.

Dodatkowe sankcje zagrażają osobom, które doprowadziły do czyjejś śmierci – kara nawet do 12 lat więzienia.

 

News4Media/fot.News4media


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gosc 06.04.2021 11:11
To tylko badanie na mieszkam w budynku wielorodzinnym gdzie jest tylko jeden wspolwascciel dwie rodziny to osoby postronneci dwaj mieszkańcy naszego budynku doprowadzili do zagrożenia pożarowego była pod tym względem przeprowadzona ekspertyza przez biegłego sądowego ponieważ jeden z tych sąsiadów samowolnie przeznaczył strych na mieszkanie pomimo tego że niema prawa własności nadzór budowlany doskonale otym wie i dał pozwolenie na użytkowanie ścianka między kominami z desek ocieplona styropianem i wata ,i trociny drugi z sąsiadów remontował swoją część wszystkie śmieci łatwo palne zostały na strychu na całej szerokości budynku puszki po farbach, sklejki ,wata i ta to jest pisaliśmy do straży pożarnej i co nikt nie chce tego zobaczyć ,bo twierdzą ,że bez zgody tych osób nie mogąc wejść jedyna droga na strych to tylko z naszej strony koto będzie wtedy odpowiadał niedaj Boże jak wybuchnie pożar do kogo zwrócić się o pomoc nikt strych osób niedba o porządek tak chyba najlepiej zaprosić TV bo inaczej się tego nikt nie podejmuje w to dlatego ,że jeden z tych osób ma wszędzie układy pytanie:co robić bo budynek jest jak jedną babą tykającą

straż trzcińska 05.04.2021 18:44
Panie generale, trzcinowisk będziemy pilnować.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama