Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 09:15
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zagubione w lesie dzieci natknęły się na wilki

Sporo strachu najedli się zarówno młodzi ludzie, jak i ich rodzice. Młodzież udała się na rowerową wycieczkę do lasu. W pewnym momencie rowerzyści stracili orientację w terenie. Zbliżał się zmrok, a na swojej drodze spotkali wilki, co dodatkowo wzbudziło w nich niepokój. Na szczęście z pomocą ruszyli leśnik i policjant. Panowie w swoim czasie wolnym zaangażowali się w poszukiwania, dzięki czemu dzieci całe i bezpieczne trafiły pod opiekę rodziców.
Zagubione w lesie dzieci natknęły się na wilki

Autor: Policja (arch.)

5 kwietnia 2021 r. grupa młodzieży postanowiła wybrać się na rowerową przejażdżkę. Ich trasa według pierwotnego planu prowadzić miała przez tereny leśne w okolicach miejscowości Muszkowo w powiecie sulęcińskim. Cykliści zboczyli jednak ze znanych im tras i przejechali zdecydowanie dłuższą drogę niż planowali. Zbliżał się zmrok, a młodzi ludzie stracili orientację w terenie. Młodzież miała przy sobie telefony, jednak nie była w stanie wytłumaczyć rodzicom, gdzie konkretnie się znajduje. Ci w obawie o bezpieczeństwo dzieci, zadzwonili pod numer alarmowy.

Sytuacja robiła się naprawdę poważna. Przez telefon dyżurny sulęcińskiej jednostki usłyszał, że cała czwórka młodych ludzi jest przerażona, a co gorsza wpadli w panikę kiedy w leśnych gęstwinach zobaczyli wilki. Na szczęście zdołali opanować strach. Zwierzęta odeszły, a oni sami poinstruowani przez funkcjonariuszy odnaleźli najbliższy słupek oddziałowy. Wszystko wskazywało na to, że dzieci znajdują się w pobliżu miejscowości Krzeszyce. Jak się jednak okazało, orientacja w terenie leśnym nawet przy znajomości przybliżonych danych nie jest łatwa.

W tym momencie z pomocą ruszyli młodszy aspirant Paweł Wąsowicz i leśniczy Leśnictwa Krzeszyce Sławomir Krzyżyński. Mimo świątecznego, a przede wszystkim wolnego dnia, obaj spisali się na medal. Dzięki szybkiej wymianie informacji i doskonałej orientacji w terenie już po kilkunastu minutach dzieci całe i bezpieczne były w drodze do domu.

Komendant Powiatowy Policji w Sulęcinie w liście gratulacyjnym wyraził słowa podziękowania dla Sławomira Krzyżyńskiego, podkreślając jak cenna jest chęć bezinteresownego niesienia pomocy. Szef sulęcińskich policjantów zaznaczył także, że wysoki poziom współpracy z Lasami Państwowymi, na obszarze tak zalesionym jak powiat sulęciński jest nieoceniony.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
suchar o wilku 12.04.2021 14:51
Siedzi wilk w pociągu. Dosiada się zajączek, który zaczyna śpiewać: - Szedł sobie wilk przez las, w krowie łajno wlazł! I tak śpiewał trzy razy. - Jeszcze raz to zaśpiewasz, a wyrzucę twój bagaż przez okno! - ostrzegł wilk. Zając zaśpiewał, a wilk wyrzucił bagaż przez okno. - Ale z wilka zbój, to nie był bagaż mój! Zaczął śpiewać dalej. - Przestań , bo wyrzucę cię przez okno! Zajączek zaśpiewał. Wilk wyrzucił go przez okno, a z oddali doszedł go złośliwy śmiech: - Ale z wilka zbój, to właśnie przystanek mój!!

ajwaj aleluja i na saturna 12.04.2021 08:57
kierowca ma recje jest para wilków w okolicy bartkowa basior i wadera basior wabi sie darek a wadera baletnica ze spalonego teatru ha ah ah i tylko pchaja szpilki to nie ludzie to wilki ha ha ah

kod 12.04.2021 07:03
duży ten nasz powiat..

bajka 11.04.2021 23:23
Kiedyś, zimą na Mazurach listonosz uciekł przed sforą wilków na drzewo. Zwierzęta czekały na niego tak długo aż zamarznie i spadnie. Po nieszczęśniku została tylko torba.

doBry 11.04.2021 23:17
Dla. Czego. Pieski. Mają. Chodzić. W. Kagańcu. I. Na. Smyczy. A. Wilki. Nie. Morze. Ten. Kto. Tą. Ustawę. Wymyślił. Uważa. Źe. Wilki. To. Malutkie. Pieski. I. Wymyślili. Źe. Nie. Można. I. Krzywdy. Zrobić.

Kierowca 11.04.2021 23:12
Między bartkowem a Wirówkiem mi wyskoczyły wilki przed maske jest ich u nas dużo

łacinnik 11.04.2021 23:17
Homo homini lupus.

Ćpiesz 13.04.2021 13:55
Puknij się w ł

potulny 11.04.2021 22:35
Największym wilkiem jest człowiek.

Remek 11.04.2021 20:49
To pewno ta wataha spod Mieszkowic.

tak tylko mówię 11.04.2021 20:47
Może naczytały się bajek te dzieciaki.

wolf 11.04.2021 20:41
Wielkie mi rzeczy....

Papkin 11.04.2021 20:29
Całe szczęście, że głodne nie były.

Margines społeczny 11.04.2021 20:16
Komentarz zablokowany

Babcia 11.04.2021 20:14
Czy dzieci miały czerwony kapturek?

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama