Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 09:24
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pracodawcy w całej Polsce będą zwalniać - najnowsze sondaże

Choć nie jest tak źle, jak przypuszczano, pandemia odbiła się na polskim rynku pracy dosyć dotkliwie. Jedna czwarta pracodawców deklaruje, że zmuszona będzie zredukować etaty w swojej firmie. Są jednak branże, które rozwijają się pomimo wszelkich utrudnień.
Pracodawcy w całej Polsce będą zwalniać - najnowsze sondaże

Autor: iStock

Stopa bezrobocia najniższa w Unii Europejskiej

Z danych przekazanych przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii wynika, że zajmujemy pierwsze miejsce w rankingu najniższego bezrobocia wśród krajów unijnych. Okazuje się jednak, że badania przeprowadzone przez Barometr Rynku Pracy podnoszą alarm. Co czwarty przedsiębiorca twierdzi, że będzie zmuszony rozwiązać współpracę z częścią swoich pracowników. Najgorzej sytuacja wygląda w handlu, sektorze publicznym oraz przemyśle.

Kwitnie m.in. branża nieruchomości

Z raportu opublikowanego przez WorkService możemy dowiedzieć się, że kryzys nie dotknął wszystkich polskich przedsiębiorców. Są również tacy, którzy zamierzają rekrutować kolejnych pracowników. Wśród nich przodują: branża budowlana, IT, nieruchomości, logistyka i transport. Niestety tylko 9 proc. ankietowanych pracodawców zadeklarowało, że ma w planach podpisywanie umów z nowymi pracownikami. Jednak w przypadku utraty pracy, najlepiej swoje kroki kierować w stronę powyższych sektorów lub zawczasu szkolić się w zakresie kompetencji w nich wymaganych. 

Młodzi ucierpią najbardziej

Najtrudniejsza droga czeka najmłodszych pracowników. Choć ogólne bezrobocie w 2020 r. kształtowało się poniżej 4 proc., w grupie wiekowej do 25 roku życia wyniosło niespełna 9 proc. Oznacza to, że młodzież, która dopiero stawia pierwsze kroki w życiu zawodowym, już musi zmagać się z dodatkowymi problemami. To zjawisko nazywane jest nawet „Koronapokoleniem”.

Dwudziestolatkowie zatrudniają się głównie w miejscach, które pozwalają pogodzić pracę np. ze studiami, jednocześnie nie wymagających specjalistycznej wiedzy. Najczęściej są to hotele, kawiarnie, restauracje czy kluby rozrywkowe. Nietrudno zauważyć, że właśnie te branże są jednymi z najbardziej dotkniętych przez restrykcje związane z pandemią. Co za tym idzie, to właśnie w tych sektorach występuje największa redukcja etatów. Ryzyko zwolnienia wzrasta również z powodu krótkiego stażu pracy młodych ludzi - to oni są zwalniani w pierwszej kolejności. Na ich niekorzyść wpływają też, popularne dla prac dorywczych, umowy śmieciowe, które nie dają żadnej gwarancji zatrudnienia. Mogą zostać zerwane z dnia na dzień, bez żadnego zabezpieczenia dla pracownika.

Według szacunków Konfederacji Lewiatan, zajmującej się reprezentowaniem interesów polskich pracodawców, bezrobocie w 2021 r. sięgnie nawet 7,5 proc. Największej liczby zwolnień należy spodziewać się w sektorach najbardziej dotkniętych obostrzeniami w czasie trwania pandemii.

 

News4Media, fot. iStock


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Będzie jeszcze lepiej 14.04.2021 23:54
Czyli pisi rząd mówi, że jest dobrze i mamy zieloną wyspę. A inflacja najwyższa w UE, umieralność najwyższa od 1944r., pauperyzacja społeczeństwa, zanik średniej klasy. Największa strefa biedy. W UE dogoniła nas Rumunia. Mam pasztetową w tym tygodniu na śniadanie i kolację. A w piątek marchew zasmażana z kluskami ziemniaczanymi. No i opłatę za śmieci podnieśli mi z 16 zł na 68 miesięcznie.

Nie jest źle 15.04.2021 12:34
To się do roboty weź.

ja 17.04.2021 11:09
doliczmy tych co pracują za granicą .wyjdzie ,ze mamy najwyższe bezrobocie w UE

pytam 17.04.2021 11:13
ja, skoro pracują, to dlaczego mamy ich zaliczyć do bezrobotnych?

paw 14.04.2021 23:38
Jestem przedsiębiorcą z pkd 46.90. Nie "łapię" się na tarcze. Od października bez przychodów. Zaległości rosną. Wystąpiłem do dostawcy energii o anulowanie opłaty za wezwanie do zapłaty. Taka opłata to 160 zł. Odpowiedź negatywna. Tak w pandemii pomaga się przedsiębiorcom.

prakt 14.04.2021 23:28
Subwencja na pracowników starczała tylko na miesiąc a pandemia trwa już ponad rok.!!! Gdzie reszta ,,pomocy,,??

smutna prawda 14.04.2021 23:23
Ludzie.Swiat juz nie bedzie taki sam po pandemi.

Leon 14.04.2021 23:10
Moja restauracja powinna mieć grubo ponad 100 tys. zł przychodu miesięcznie i zatrudniać z 10 osób. Teraz po miesiącu pracy mamy w kasie tyle, ile kiedyś wpadało w jeden dzień. Nie dam rady dłużej pokrywać strat - opowiada Stanisław Pruszyński, szef restauracji Radio Cafe w Warszawie. Aby uratować biznes, spłacić długi i zapłacić pracownikom, zdecydował się na sprzedaż mieszkania - piszą na WP.

tarcza działa 14.04.2021 23:08
Ci co dostali dopłaty do stanowisk pracy nie mogą.

Ernest 14.04.2021 23:17
To trochę bardziej skomplikowane.

Absurdy wielkich zadów w urzędach 14.04.2021 21:29
Na umowie śmieciowej można zwolnić z dnia na dzień? Na każdej umowie można zwolnić z dnia na dzień ! Co ma zrobić pracodawca jak dużego zamykają a mały otwarty i do niego wszyscy idą? Może jeszcze zapłacić odprawę , chorobowe a może urlop. Na kredyt chyba ?

usprawiedliwienie 14.04.2021 19:28
To nie przedsiębiorcy zwalniają to koronawirus.

Paw 14.04.2021 20:08
To nie Pracodawcy! To nieudolna grupa zarządzająca potworną epidemią .Nieprzemyślane decyzję!

Demokracja 14.04.2021 20:33
To wyborcy POPiSu, bo to dla nich ich wybrańcy to robią.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama