Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, 43-letni mężczyzna prawdopodobnie powiesił się na pasie w samochodzie.
Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora rejonowego z Gryfina.
Do tragedii doszło nad jeziorem w Trzcińsku-Zdroju.
Napisz komentarz
Komentarze