Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 20:17
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nastolatek oblany benzyną i podpalony. Policja nie wyklucza próby samobójczej

Czy nastolatek mógł oblać się benzyną i podpalić? Jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś mu w tym pomógł? Na te pytania będą próbowali odpowiedzieć funkcjonariusze, którzy prowadzą śledztwo w sprawie wczorajszego dramatycznego zdarzenia.
Nastolatek oblany benzyną i podpalony. Policja nie wyklucza próby samobójczej

Autor: OSP Mucharz

W niewielkiej miejscowości Mucharz w okolicach Wadowic służby ratunkowe odebrały we wtorek zgłoszenie o 15-letnim chłopcu, który prawdopodobnie podjął tragiczną decyzję o samospaleniu. Wadowickie oddziały policji i straży pożarnej natychmiast skierowały na miejsce swoje patrole i zastępy. Niestety informacja znalazła swoje potwierdzenie w rzeczywistości. Dziecko w ciężkim stanie, oblane benzyną i podpalone, wymagało natychmiastowej pomocy specjalistów.


- Wczoraj przyjęliśmy zgłoszenie, że w pobliskiej miejscowości podpalił się 15-letni chłopiec. Policjanci przybyli na miejsce potwierdzili zdarzenie. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Krakowie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie udzielić szczegółowych informacji, ponieważ okoliczności tego incydentu są wyjaśniane – potwierdziła nam mł. asp. Agnieszka Petek, rzeczniczka Komendanta Powiatowego Policji w Wadowicach.

Płomienie miały poparzyć nawet 50 proc. ciała poszkodowanego chłopca. Jego stan jest ciężki, lekarze walczą o życie nastolatka. Policjanci z wadowickiej komendy nie wykluczają próby samobójczej, jednak dziś nie można jeszcze ustalić tego z całą pewnością.
- Wstępne oględziny wykluczyły udział osób trzecich, ale nie wykluczamy żadnej hipotezy. Możliwe, że chłopiec targnął się na swoje życie. Sprawą zajmie się prokuratura, która ustali dokładny przebieg zdarzenia oraz jego przyczynę – wyjaśniła oficer prasowa wadowickiej policji.

Co robić, kiedy widzimy płonącego człowieka?

Jeśli kiedykolwiek zdarzy wam się stanąć na drodze płonącego człowieka, przede wszystkim trzeba doprowadzić go do znalezienia się na ziemi i unieruchomienia – strach i panika powodują, że ofiara biegnie, ucieka, a to wzmaga płomienie. Następnie należy zadusić ogień, najlepiej kocem gaśniczym, ale jeśli nie ma takiego w pobliżu, można zrobić to własnymi ubraniami. Zanim podejmiecie się zdjęcia spalonej odzieży z poszkodowanego, trzeba obficie oblać go wodą, jeśli tylko jest dostępna. Po ugaszeniu i rozebraniu, ofiarę należy jak najszybciej owinąć w czystą tkaninę, np. prześcieradło i jeśli to możliwe, również w koc termiczny. Podczas prowadzenia akcji ratunkowej trzeba stale kontrolować czynność oddechową i świadomość pacjenta. W razie potrzeby należy podjąć resuscytację i czekać na przyjazd pogotowia. Poproście osoby w pobliżu, aby wezwały pomoc, dzwoniąc pod nr 112.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
tyle 06.05.2021 14:17
Niektórzy się gubią i szmergla dostają.

Porada ratownika 06.05.2021 12:00
Kiedy staniecie na drodze płonącego człowieka to przede wszystkim uciekajcie i ratujcie swoje zdrowie i życie. Nie gaście go. Te elestiki i plastyki tylko podsycą pożar i spalą was.

no tak 06.05.2021 12:33
No gdyby chciał się przytulić.

A li 05.05.2021 23:34
Pewnie "prawdziwy patriota" bez matury i bez wszystkich zębów. Za to z nowymi tatuażami zrobionymi za 500+, ubrany w ciuszki z orzełkiem uszyte w Chinach i kupione na Aliexpress czy Allegro. Banda poprzebieranych nieuków i alkoholików, clown'ów jarających ruskie fajki z przemytu. Prostaki otumanione tanią i prymitywną propagandą. Taka "Polska Walcząca" spod kebabu. Polska Walcząca, kebaby żrąca! Dużo też "prawdziwych Polaków" w McD, KFC, BK itd. Im dłużej biorą 500+, tym ich tam więcej. Monopolowe też całe zapchane "prawdziwymi patriotami". Na marszu Niepodległości ledwo stali na nogach, ale od 6 lat wiedzą na kogo głosować. Jak nie zagłosują, to sponsoring się może urwać.

Leon 05.05.2021 23:16
Jak to jest, że w dobie poprawy sytuacji bytowej ludzi, w miarę bogacenia się naszego społeczeństwa, w miarę wzrastania najniższego zarobku i wypłaty różnego rodzaju zasiłków wzrasta również frustracja społeczna, agresja międzyludzka, zabójstwa i samobójstwa, w tym morderstwa nie wiem dlaczego nazywane "rozszerzonym samobójstwem"? Czy amerykanizacja naszego społeczeństwa jest dla nas korzystna? Jak to jest, że coraz mniej szanujemy policjantów, nauczycieli, ratowników medycznych i księży? Co z nami jest nie tak?

Hugh 06.05.2021 00:02
Dobrodziejstwo kapitalizmu. Kasa kasa kasa. Czlowiek stał sie tylko nośnikiem pieniądza

tylko pytam 06.05.2021 00:07
Hugh, a co proponujesz zamiast pieniądza? Komunizm?

Ccc 06.05.2021 22:34
Niestety, ale ludzie też zaczęli myśleć i szanować swoje zdanie Nie mówię, że wszyscy ale co księża teraz robią.....i za to należy się szacunek? Nauczyciel - jest sporo z podejściem i pasja, ale też dużo nieludzkich więc tych nie szanuje młodzież, ponieważ taki nauczyciel nie szanuje go wzajemnie....... Niestety nie szanując drugie nikt nie będzie cię szanował czy jesteś aptekarzem, prawnikiem czy księdzem. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.

przecież 06.05.2021 22:41
Ccc, ale nie można uogólniać. Stereotypy są przeważnie niesprawiedliwe i krzywdzące.

Kurdziela 05.05.2021 15:43
To wnuk ***

Knagulec 05.05.2021 15:01
Samozapłon

Jojo 06.05.2021 12:11
Abo piorun to wtedy Bóg. Jakby chciał, żeby żył to zesłał by tęczę.

sens 06.05.2021 12:34
Nonsens goni nonsens.

Horyzont absurdu to horyzont zdarzeń 06.05.2021 16:21
bo najgłębszy sens to nonsens.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama