– Nie był to dla mnie łatwy konkurs i wiem, że stać mnie na wiele więcej. Teraz wracam do domu, muszę odpocząć i zregenerować się, bo przygotowania do mistrzostw Europy dużo mnie kosztowały. Zadbam więc trochę o siebie, a potem już kierunek Tokio. To będę moje pierwsze igrzyska, to wielkie spełnienie marzeń i ogromny zaszczyt. Zakasam więc rękawy i obiecuję, że dam z siebie wszystko na igrzyskach – mówi Joanna Oleksiuk.
Trenerką niepełnosprawnej lekkoatletki pochodzącej z Gryfina jest Renata Chilewska.
Napisz komentarz
Komentarze