Mamy u nas kolejną dziwną sytuację. "Giną" nam miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych. A do tego nie wiemy kto i co.
Deweloper informuje nas, że to z reklamacji, a innych lokatorów prawdopodobnie zachęca do wystosowania oferty zakupu. Były 3 miejsca dla niepełnosprawnych, a teraz mamy jedno.
Dodatkowo w sobotę zmieniono niebieską kostkę polbrukową na szarą.
Natomiast dziś w poniedziałek zdjęli znaki.
Czuję się jak w cyrku na kółkach.
mieszkanka z Flisaczej
Napisz komentarz
Komentarze