Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 06:31
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

16 kilogramów reszty w bilonie. Taką sytuację miał klient w Lidlu

To nie żart. Klient znanej sieci sklepów otrzymał resztę w bilonie, która ważyła 16 kilogramów. Jak tę sytuację komentuje firma?
16 kilogramów reszty w bilonie. Taką sytuację miał klient w Lidlu

Autor: iStock

Wszystko to wydarzyło się w Kostrzynie nad Odrą, przy polsko-niemieckiej granicy. Wiele osób przekracza granicę i robi zakupy w naszym kraju. Jednym z nich jest mężczyzna, Niemiec, który o sprawie powiadomił redakcję serwisu wiadomoscihandlowe.pl.

Jak opisuje, przyjeżdża do sklepu Lidl i płaci tam w euro. Placówka w Kostrzynie przyjmuje zarówno tę walutę, jak i złotówki. Mężczyzna opowiada, że przez lata nie było żadnych problemów z wydawaniem reszty przez kasjerów, ale ostatnio coś się zmieniło. Obsługa proponowała, aby wymienić euro w kantorze. Klient nie chciał się na to zgodzić, aż w końcu interweniował kierownik sklepu. Z zaplecza przyniósł oczekiwaną resztę. Były to same monety 1-groszowe, które ważyły około
5 kilogramów. „Moje protesty go nie interesowały. Następnie po jakimś czasie siedzi na kasie kasjerka, co się jej nie podoba jak ja płace w euro. Płacę w euro, ona woła tego kierownika (…) on idzie na zaplecze i po czasie wynosi mi resztę w podartym, rozwalającym się kartonie 16 kg bilonu po 1 i 2 grosze. Rzucił mi jak psu pod pysk (…).” – przedstawia relację klienta portal.

Co na to centrala sieci?  Dziennikarze poprosili o odpowiedzi, a rzecznik prasowa Lidla, Aleksandra Robaczkiewicz przyznaje, że w Kostrzynie można płacić zarówno w złotówkach jak i w euro. Resztę klienci otrzymują w taki sam sposób. Dodaje jednocześnie, że opisana sytuacja z bilonem nie powinna mieć miejsca. Kierownictwo sklepu zwróci uwagę, aby w sklepie była zapewniona odpowiednia ilość gotówki w złotówkach i euro, aby stale istniała możliwość wydawania reszty w tych walutach”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
taka prawda 26.09.2021 13:20
wszystko zgodnie z prawem,pieniądz to pieniądz!

jednak 26.09.2021 14:24
A klientów płoszy, a to wpływa w końcu na pieniadz.

bilon 24.09.2021 14:28
Biliony tego ale pieniądz jest pieniądz.

bąk 24.09.2021 12:02
Co za dziaderstwo!

no nie 24.09.2021 09:39
To jakiś sadysta pracuje w tym sklepie?

Klient nasz pan. 23.09.2021 17:46
Ewidentne chamstwo.. Teraz będą musieli przepraszać..

a 24.09.2021 08:44
specjalizują się w tym chyba...

Ewa 23.09.2021 17:04
Komentarz zablokowany

..... 23.09.2021 16:06
Komentarz zablokowany

znam to 23.09.2021 14:03
Zwykła złosliwość.

XxX 23.09.2021 12:52
bardzo dobrze my jadąc do Niemiec na zakupy musimy mieć euro oni przyjeżdżają to niech wymieniają na PL. Brawo dla kierownika :D

Ewa 23.09.2021 15:53
Kupując w sieciowkach jest możliwość płacenia wieloma walutami więc nie chrzan głupot że tylko euro.

Fakt 23.09.2021 17:48
Brawo? Kierownik to burak.. Skoro sklep umożliwia płacenie w euro to niech się tego trzyma..

Europejka 23.09.2021 20:22
Czlowieku ,a jak sobie wyobrazasz ,ze Polacy przyjezdzajacy do Niemiec to co beda placic polskim zloty ,ktory jest niestety w stosunku do Euro „0“!!!!! I Polacy ,ktorzy pracuja np.w Niemczech ,a mieszkaja w Polsce to tylko sie ciesza !!!!!Dzisiaj 1 Euro to 4.60 zlotego ,a jaki jest przelicznik zlotego ??????????Nie chcieliscie Euro to macie co macie !!!!!!???Tylko jak My z mezem kupujemy w Polsce to przy Kasie jest wybor ,ze albo placimy w Euro ,albo jest przeliczenie na zloty !!!!!??To jak potraktowano tego Pana z Niemiec ,swiadczy tylko o pracownikach Lidla !!!!! I za co niby to BRAWO!!!!??????WSTYD!!!!!!??

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama