Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 marca 2024 11:13
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Polska korupcją stoi. Miażdżący raport ekspertów

Rada Europy wzięła pod lupę polskie mechanizmy do walki z korupcją. Jako kraj otrzymaliśmy wyjątkowo negatywną ocenę. Między innymi polskie sądownictwo budzi wątpliwości ekspertów z grupy GRECO, która zajmuje się monitorowaniem działań przeciwko badanemu zjawisku.
Polska korupcją stoi. Miażdżący raport ekspertów

Autor: iStock

Krytyczna ocena sądownictwa

Sąd powinien być niezależny. Tymczasem z raportu opublikowanego przez grupę GRECO, działającą przy Radzie Europy, wynika, że w Polsce decyzje podejmowane są pod szczególnym naciskiem politycznym. To wszystko po zmianach w sądownictwie po 2019 r., które wprowadziły m.in. większy zakres kompetencji dla ministra sprawiedliwości. Zgodnie z ustanowioną wówczas nowelizacją, organ ten może powoływać i odwoływać prezesów oraz wiceprezesów sądów, zgodnie ze swoją subiektywną opinią.

Nie stosujemy się do zaleceń

W 2012 r. grupa GRECO wydała dla Polski szereg zaleceń dotyczących m.in. realizacji standardów etycznych, rozwiązywania konfliktów interesów, wywierania wpływu na władze publiczne oraz monitorowania wdrażania tych zasad. W opublikowanym przez nią raporcie wyraża ubolewanie, że nasz kraj przez 9 lat nie poczynił żadnych kroków, aby wprowadzić w życie ówczesne wytyczne. Poziom zgodności z zaleceniami ma być „bardzo niski i globalnie niezadowalający”.

1 z 21 zaleceń na plus

GRECO w publikowanym raporcie skłania się ku pozytywnej ocenie kroków podjętych przez policję w celu poprawniejszego identyfikowania zagrożeń korupcyjnych w kraju. Jest to jedyne z 21 zaleceń, które zostało wystosowane przez grupę i wdrożone przez polskie służby w stopniu „zadowalającym”. Eksperci wskazują jednak, że zbyt małe jest zaangażowanie naszego kraju w problemy związane z uczciwością osób zajmujących najwyższe rządowe stanowiska.

Rada Europy i GRECO

W 1991 r. Polska stała się pełnoprawnym członkiem liczącej obecnie 47 państw Rady Europy, która stoi na straży praw człowieka, demokracji i współpracy zrzeszonych w niej państw w dziedzinie kultury. GRECO jest jej powołaną przez RE agendą, monitorującą procesy antykorupcyjne. Organizacja ta jest otwarta również dla państw spoza Europy. Zadaniem jednostki jest dopilnowanie, aby wszystkie zrzeszone państwa przestrzegały jednakowych praw i obowiązków. Zarówno Rada Europy, jak i GRECO, niezależne są od Unii Europejskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Urzędnik 28.09.2021 23:59
Standardy etyczne w Gryfinie i dobre praktyki .... ha, ha, ha....

działk 28.09.2021 21:35
A Gryfino na czele.

OKOŃ 28.09.2021 21:21
W POLSCE TYLKO RYBY NIE BIORĄ I POLICJA

Skorumpowany kraj 29.09.2021 00:01
A policja to co ? Gorsza ? Spoko dajemy radę a jak kto fika to go tłuczemy.........

Teściowa donalda 28.09.2021 17:16
Napewno wszyscy komentujący są krystalicznie czysci he he he a lapska uwalone po pachy

....... 28.09.2021 16:36
Komentarz usunięty

Mlą czarną mąkę.... 28.09.2021 15:32
Standardy etyczne z polami Milerów. Cała familia taka. Spece od ugadywania spraw z deweloperami i taniej kanalizy z popsutymi przepompowniami lub nawet bez. Wszystko mnie tu dziwi. A co prekurator ? W układzie ? Czemu czarnym mlaczom ciągle giną dokumenty. To przestępstwa.

Sauron 28.09.2021 15:22
Komentarz usunięty

Teściowa donalda 28.09.2021 15:21
Komentarz usunięty

Teściowa donalda 28.09.2021 15:20
Komentarz usunięty

Były pies 28.09.2021 15:20
Korupcja zjadła Gryfino. Tu rządzi UKŁAD.

Sauron 28.09.2021 15:19
Komentarz usunięty

Sauron 28.09.2021 15:18
Komentarz zablokowany

Sauron 28.09.2021 15:14
Komentarz zablokowany

Sauron 28.09.2021 15:12
Komentarz zablokowany

Sauron 28.09.2021 15:04
Prawie 60 proc. polskich przedsiębiorców, bankowców, ekspertów finansowych przyznaje, że w ich otoczeniu korupcja jest codziennością – wynika z raportu Europejskiego Badania Nadużyć Gospodarczych 2012/2013 przeprowadzonego przez firmę doradczą Ernst & Young. Wnioski z raportu są dramatyczne. Nadużycia i korupcja w europejskich przedsiębiorstwach jest wyjątkowo duża.Niemiecki dziennik „Die Welt” analizuje wyniki badań z których wynika, że Niemcy zajmują w niechlubnej klasyfikacji krajów skorumpowanych jedno z ostatnich miejsc. Pomimo tego, że tylko 30 proc. przedstawicieli niemieckiego biznesu przyznaje, iż miewa kłopoty z korupcją, eksperci są zaniepokojeni rosnącym przyzwoleniem na nadużycia. W ostatnich latach biznes nie był wolny od nieetycznych zachowań, w tym kontekście media przypominają aferę łapówkarską w koncernie ThyssenKrupp, w której udowodniono fakt wręczania przez firmy córki koncernu łapówek w Chinach, Kazachstanie i Uzbekistanie, aby otrzymać rządowy kontrakt. Według danych BKA (Federalny Urząd Kryminalny) korupcja coraz częściej dotyka niemieckich polityków, urzędników, a nawet lekarzy i farmaceutów. Jednak w porównaniu z innymi krajami Niemcy nie są przesiąknięte nadużyciami. Najmniej nieprawidłowości występuje w Szwajcarii, Finlandii oraz w Szwecji.W tej klasyfikacji Polska wychodzi na kraj mocno skorumpowany, gdyż 59 proc. polskich menadżerów, biznesmenów, bankowców przyznaje, że korupcja w ich otoczeniu gospodarczym to zjawisko powszechne, a wielu z nich dodaje, że dla osiągnięcia sukcesu, byliby skłonni dopuścić się działań korupcyjnych.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama