Nie wiemy już co robić. Plac zabaw jest ciągle naprawiany, ale za jakiś czas znowu jest zdewastowany.
Bez zamontowanego monitoringu nie jesteśmy w stanie złapać nikogo na gorącym uczynku. Może coś by pomogły dodatkowe patrole policyjne w tej okolicy? - zastanawia się gryfinianka i przysyła zdjęcia na dowód aktów wandalizmu.
Napisz komentarz
Komentarze