Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 08:53
Reklama
Reklama
Reklama

10 tys. zł? Prawie jedna trzecia Polaków nie radzi sobie z takim zadłużeniem

Istnieje pewna bariera, za którą Polacy zaczynają obawiać się o możliwość wyjścia z własnych zadłużeń. Okazuje się, że zwątpienie może być zależne od kwoty zobowiązania. Analitycy jednej z firm zbadali, kiedy dłużnicy najczęściej tracą wiarę, że podołają spłacie zaciągniętych wcześniej wierzytelności.
10 tys. zł?  Prawie jedna trzecia Polaków nie radzi sobie z takim zadłużeniem

Autor: iStock

10 tys. zł. powoduje lęk i panikę  

Firma Quality Watch na zlecenie rejestru dłużników BIG InfoMonitor przeprowadziła badanie, którego celem było wytypowanie progów finansowych zadłużeń, powodujących u dłużników obawę o niewystarczające możliwości spłaty.

Najwięcej, bo aż 28 proc. respondentów uznało, że 10 tys. zł zadłużenia to kwota, która wydaje się być nie do udźwignięcia. 8 proc. grupa badanych ten sam lęk odczuwa przy 15 tys. zł długów.  11 proc. stanowią osoby nieco zamożniejsze, które niepokój o sytuację finansową związaną z wierzytelnościami odczuwają w chwili, kiedy do oddania mają 25 tys. zł 19 proc. ankietowanych zaczyna martwić się o spłatę długów, kiedy ich wartość wynosi 50 tys. zł. Niewielki odsetek, bo tylko 3 proc. dłużników boi się, że nie podoła regulowaniu zaległości po przekroczeniu progu 75 tys. zł. Z kolei 12 proc. pytanych swobodnie podchodzi do swoich zobowiązań, jeżeli warte są one mniej niż 100 tys. zł. 0,5 mln zł to kwota, która powoduje panikę u 18 proc. dłużników biorących udział w sondażu.

Na jakie kwoty zadłużają się Polacy?

Z rejestru dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że zaległości do kwoty 10 tys. zł stanowią 15 proc. wszystkich odnotowanych zobowiązań. Nie więcej niż 5 tys. zł długów przypada na 18 proc. osób widniejących w systemach. 11 proc. zaległości dotyczy kwot nieprzekraczających 2 tys. zł. 8 proc. zadłużonych musi oddać mniej niż 1 tys. zł. 7 proc. niesolidnych spłacających zalega ze spłatą kwoty niższej niż 500 zł. Z kolei na 1 proc. z nich przypada zaległość o wartości do 100 zł.

Poduszka finansowa jest Polakom obca

W ocenie prezesa BIG InfoMonitor Sławomira Grzelczaka problem nie leży jednak w samych zobowiązaniach, a raczej w odkładaniu pieniędzy na tzw. czarną godzinę.

„Co niepokojące, na 10 tys. zł jako sumę, która zaczyna odbierać wiarę w możliwość wyjścia z długów wskazuje też niemal jedna czwarta deklarujących, że mogą sobie pozwolić na większe wydatki, bo we własnym odczuciu dają sobie nieźle radę albo postrzegają się jako zamożni. Problemem jest jednak brak poduszki finansowej na ewentualne trudne czasy. Oszczędzanie nie jest najmocniejszą stroną Polaków, posiadanie oszczędności stanowiących równowartość trzech pensji deklaruje zwykle  najwyżej co drugi ankietowany” – ocenia Grzelczak.

Szef rejestru przestrzega, aby nie podchodzić do tematu długów zbyt optymistycznie. Łatwo bowiem niepostrzeżenie spiętrzyć je do takich kwot, które w rzeczywistości okażą się niemożliwe do spłaty. Warto dokładnie przemyśleć każdą decyzję o kolejnym długu, zwłaszcza w okresie świątecznym.

„Warto kontrolować wydatki i nie podchodzić zbyt optymistycznie do zaciąganych zobowiązań, by nie spiętrzyć ich ponad swoje możliwości. Szczególnie teraz, gdy nadchodzi wyjątkowo trudny czas dla domowych budżetów. Za chwilę rozpoczynają się promocje i wyprzedaże, a także okres Świąt Bożego Narodzenia. Grudzień zawsze wygrywa w naszej ankiecie na najcięższy finansowo miesiąc w roku” – przestrzega prezes BIG InfoMonitor.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
lion 24.11.2021 13:41
Po prostu za małe dochody bo śmieciowe umowy.

Inflacja jest na całym świecie nie tylko w Polsce totalna opozycjo 24.11.2021 13:34
Komentarz zablokowany

czek 24.11.2021 12:49
A do tego inflacja.

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: za tydzień zmianaTreść komentarza: Dobre wiadomości dla stęsknionych za ciepłem. Możliwe, że już wkrótce temperatura zacznie się podnosić. Jeśli sprawdzą się najnowsze prognozy długoterminowe, to może się okazać że pogoda podczas majówki nie będzie najgorsza. Możliwe, że około 26 kwietnia w ciągu dnia zacznie robić się cieplej, a średnia dobowa temperatura powietrza może wzrosnąć do 10 stopni Celsjusza.Data dodania komentarza: 20.04.2024, 00:40Źródło komentarza: W lesie są już grzyby. Grzybiarze pokazują borowikiAutor komentarza: przyjemnośćTreść komentarza: Skończyło się komentowanie polityczne. I jak błoga cisza.Data dodania komentarza: 20.04.2024, 00:17Źródło komentarza: Druga tura w 3 gminach. Trwa cisza wyborczaAutor komentarza: Żal mi GryfinaTreść komentarza: Temu Panu już podziękujemy 21 kwietnia dostanie wilczy bilet.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 23:59Źródło komentarza: Ostatnie wystąpienie Sawaryna. Prawie wszystko wiadomo [FILM]Autor komentarza: JołTreść komentarza: No jak przeciez czekali z ogloszeniem przetargow do ostatniej chwili przed wyborami xD a umowa na bieznie w sp3? Podpisana 2 czy 3 dni przed rozpoczeciem robot hahaha kto tak robi? Tylko ktos kto nic nie zrobil przez 9 lat i teraz szybko na sile ma co powiedziec xD jako pisior juz nie dostanie kasy z rzadu na inwestycje, wiec zaraz po remoncie biezni i 400m drogi nastanie susza i za 5 lat bedzie sie chwalil tym co dzis ahahaData dodania komentarza: 19.04.2024, 23:59Źródło komentarza: Zamkną parking aż na pół miesiąca! To kpina z mieszkańców!
ReklamaMrówka
Reklama