Ogromny wzrost liczby zgonów w porównaniu z danymi sprzed tygodnia

15.01.2022, 10:39
igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku

Fot. UMWZ

Koronawirus wciąż jest groźny. Podczas ostatniej doby przybyło prawie 17 tysięcy nowych zakażeń. Zmarło ponad 400 osób - poinformował 15 stycznia 2022 r. Ministerstwo Zdrowia. To ogromny wzrost w porównaniu z danymi sprzed tygodnia, kiedy potwierdzono niemal 11 tysięcy nowych zakażeń SARS-CoV-2 i zgon 292 osób.

Ostatniej doby w naszym powiecie Ministerstwo Zdrowia odnotowało 28 (wczoraj 27) nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa. Niestety, zarejestrowano jeden zgon (wczoraj 1); w związku z chorobami współistniejącymi - 1, wyłącznie z powodu zakażenia koronawirusem - 0.

W powiecie gryfińskim współczynnik zakażeń na 10 tys. mieszkańców dzisiaj wynosi 3,43.

Liczba osób objętych kwarantanną w powiecie gryfińskim: 593

Liczba wykonanych testów: 392

Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 34

Ostatniej doby w województwie zachodniopomorskim odnotowano nowych 598 zakażeń (wczoraj 624). Niestety, zarejestrowano aż 19 zgonów (wczoraj 16); w związku z chorobami współistniejącymi - 17, wyłącznie z powodu zakażenia koronawirusem - 2.

Liczba osób na kwarantannie w Zachodniopomorskiem: 11 027

Liczba wykonanych testów: 4163

w tym z wynikiem pozytywnym: 700

Dzisiaj w naszym województwie odnotowano średnią na tle w kraju liczbę zakażeń na 10 tys. mieszkańców. Współczynnik ten wynosi 3,53.

W kraju mamy dzisiaj 16 896 (wczoraj 16 047) nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw:

mazowieckiego (2759),
małopolskiego (2290),
śląskiego (2055),
wielkopolskiego (1413),
dolnośląskiego (1370),
pomorskiego (1181),
podkarpackiego (1122),
lubelskiego (869),
łódzkiego (683),
kujawsko-pomorskiego (644),
zachodniopomorskiego (598),
warmińsko-mazurskiego (493),
świętokrzyskiego (395),
opolskiego (381),
podlaskiego (257),
lubuskiego (248).

Zmarło w kraju 429 osób (wczoraj 423): wyłącznie z powodu COVID-19 zmarły 122 osoby, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 307.

Z powodu koronawirusa w szpitalach leczonych jest 15 114 osób (wczoraj 15 656), u których potwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 (jest 30696 łóżek przeznaczonych dla takich pacjentów), w tym 1542 jest pod respiratorami (wczoraj 1600), mamy 2756 respiratorów – podało Ministerstwo Zdrowia.

Kwarantanną objętych jest 261 636 osób.

W ciągu ostatniej doby wykonano 103 702 testy na koronawirusa.

Łącznie od początku epidemii wykryto w Polsce 4 298 375 przypadków COVID-19. Zmarło 102 270 chorych.

W kraju wykonano 49 362 965 szczepień przeciwko COVID-19 (w tym liczba osób w pełni zaszczepionych 21 424 542).

igryfino.pl | Dołącz do nas na Facebooku

Podziel się:

Oceń:

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.

straszne 15.01.2022, 23:06

Wyobraźcie sobie, że macie zwykłe zapalenie płuc. Lekarz Was bada, osłu***e i przepisuje antybiotyki, które bierzecie od pierwszego dnia, na nic nie czekając. Tak wygląda prawdziwe LECZENIE choroby. A jak wygląda "leczenie" covida? Lekarz przez telefon oznajmia że masz leżeć w domu, nikt nie sprawdza w jakim stanie są płuca, masz czekać aż Ci przejdzie albo dzwonic po karetkę gdy się pogorszy. Lekarstwa? "No to może herbatka z miodem?" - autentyczna teleporada z przychodni. Wyobraźcie sobie, że w taki sposób by leczono stare zwykłe zapalenie płuc. No przecież wskaźnik zgonów by przebił sufit!

pomyśl... 16.01.2022, 00:38

ty, ale zanim wynaleziono leki na zapalenie płuc to tak samo leczyli... A "wyobraź sobie" jak antyszczepionkowcy wrzeszczeliby na antybiotyki, jakby je teraz dopiero wprowadzano...

*** 15.01.2022, 23:01

Komentarz zablokowany

Komentarz został zablokowany przez administratora.

cyt 15.01.2022, 22:44

Wzrosty zakażeń sprawiają, że w szpitalach przekraczamy granicę tolerancji humanitarnej i mówimy o warunkach wojennych - powiedział prof. Marcin Moniuszko z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Jak dodał, dla lekarzy jest "trudne do zrozumienia", dlaczego nie wykorzystujemy szansy, jaką są szczepienia przeciw COVID-19.

ukryte ofiary pandemii 15.01.2022, 20:20

Niewyobrażalne cierpienie i strach. Tym jest pandemia dla dzieci, które straciły swoich rodziców, dziadków bądź opiekunów. Obliczono, że tylko w USA 167 tysięcy nieletnich z powodu COVID-19 pochowało kogoś bliskiego. Zdaniem ekspertów w przyszłości te traumy mogą mieć olbrzymi wpływ na całe pokolenie

a tymczasem 15.01.2022, 19:20

W wyniku braków kadrowych sytuacja w warszawskim pogotowiu z dnia na dzień staje się coraz bardziej dramatyczna. Ratowników jest zbyt mało, a ci, którzy wciąż pracują, są przemęczeni. — Nawet gdy pacjent jest w ciężkim stanie, to obecnie nie ma zagwarantowanej pomocy. Niektórzy na nasz przyjazd czekają po dwie, a czasem nawet cztery godziny — opowiada nam jeden z ratowników.

rektor 15.01.2022, 18:30

Znowu 5 tupolewów pogrzebanych. Kiedy pomnik?

*** *** *** 15.01.2022, 13:35

Komentarz zablokowany

Komentarz został zablokowany przez administratora.

cóż 15.01.2022, 13:22

Nie wygląda to na weekendowe dane.

Brak słów 15.01.2022, 11:52

Oto PIS raj. Polska wymiera... Kobiety przez drastyczne ustawy o aborcji boją się decydować na potomstwo..Ludzie z braku opieki zdrowotnej umierają przedwcześnie..

Deltakron 15.01.2022, 11:16

Jest git

pomyśl 15.01.2022, 13:34

Jak dla ciebie jest got, to może szkoda, że nie zapytałeś wcześniej to zadowolenie ponad 100 tys. osób, które zmarło w Polsce z powodu COVID. Ciekawe, czy oni podzieliliby twoją ocenę?

iksi 15.01.2022, 10:57

Rząd nie słucha lekarzy, rada doradzająca zrezygnowała, będzie coraz gorzej

ryba 15.01.2022, 12:06

nie rząd tylko nikt ich nie słucha , a po drugie mają 3 posłów tylko zapasu większości, więc jak komuś się cokolwiek nie podoba to nie głosuje. Dlatego wszystkie rzeczy leżą gdzieś tam w ich zamrażalkach. Ale aby ludziom dokopać to większość się znajdzie. Właśnie w radiu szczecin mówili, że wszystkie dodatkowe zajęcia dzięki nowemu ładowi w przedszkolach zlikwidowane- brak na to środków. dziękujemy ci Mateuszu

medyk 15.01.2022, 10:51

To jeszcze nie jest efekt otwarcia szkół - to dopiero efekt sylwestra - wprawdzie objawy pojawiają się ok. tygodnia po kontakcie - jednak nie wszyscy zakazili się na samym sylwestrze - a część po prostu od tych, co chodzili wśród innych roznosząc "zarazki" - często nawet nie wiedząc o tym.
To, że w Polsce ludzie zgłaszają sie za późno albo w ogóle próbują "przechodzić" (narażając innych) tylko pogłębia obawy o następny tydzień...