
Ostatniej doby w naszym powiecie Ministerstwo Zdrowia odnotowało aż 119 (wczoraj 114) nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa. Na szczęście nie zarejestrowano żadnego zgonu (wczoraj 0); w związku z chorobami współistniejącymi - 0, wyłącznie z powodu zakażenia koronawirusem - 0.
W powiecie gryfińskim współczynnik zakażeń na 10 tys. mieszkańców dzisiaj wynosi 14,58.
Liczba osób objętych kwarantanną w powiecie gryfińskim: 3132
Liczba wykonanych testów: 600
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 145
Ostatniej doby w województwie zachodniopomorskim odnotowano nowych aż 2220 zakażeń (wczoraj 2575). Niestety zarejestrowano 3 zgony (wczoraj 7); w związku z chorobami współistniejącymi - 3, wyłącznie z powodu zakażenia koronawirusem - 0.
Liczba osób na kwarantannie w Zachodniopomorskiem: 53 494
Liczba wykonanych testów: 7881
w tym z wynikiem pozytywnym: 2608
Dzisiaj w naszym województwie odnotowano dużą na tle w kraju liczbę zakażeń na 10 tys. mieszkańców. Współczynnik ten wynosi 13,11.
W kraju mamy dzisiaj aż 57 262 (wczoraj 57 659) nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw:
Zmarło w kraju 271 osób (wczoraj 281): wyłącznie z powodu COVID-19 zmarło 85 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 186.
Z powodu koronawirusa w szpitalach leczone są14 453 osoby (wczoraj 14 279), u których potwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 (jest 30 317 łóżek przeznaczonych dla takich pacjentów), w tym 1074 jest pod respiratorami (wczoraj 1105), mamy 2710 respiratorów – podało Ministerstwo Zdrowia.
Kwarantanną objętych jest 1 068 384 osób.
W ciągu ostatniej doby wykonano 178 308 testów na koronawirusa.
Łącznie od początku epidemii wykryto w Polsce 4 752 700 przypadków COVID-19. Zmarło 104 907 chorych.
W kraju wykonano 51 254 788 szczepień przeciwko COVID-19 (w tym liczba osób w pełni zaszczepionych 21 675 140, a w powiecie gryfińskim: 30 625).
Rząd odpowiadając za system testowania i olbrzymie kolejki w urągających warunkach CELOWO ZANIŻA LICZBĘ WYKRYWANYCH przypadków.
Oczywiście rząd zrzuca odpowiedzialność na wszystkich wokół - jak za wszystko (chociaż jeszcze chyba nie powiedział, że kolejki do punktów testów to wina Tuska - to wcale mnie nie zdziwi jełop, który wyjdzie i to powie - jełop z pensją ministerialną albo poselską).
Ale to rząd ma stworzyć system.
A na przykład namiot terytorialsów pod punktem wymazów - jak bardzo by pomógł?
Wiadomość z ostatniej chwili. Strzeżcie się. - " Odkryliśmy nowego koronawirusa - NeoCoV, który jest blisko spokrewniony z wirusem MERS - ostrzegają naukowcy z Uniwersytetu w Wuhanie i Chińskiej Akademii Nauk. Badacze dodają, że patogen na razie szerzy się między nietoperzami, ale jeśli zmutuje może przenieść się na ludzi i wywoływać śmiertelną chorobę." 100 lat spokój a teraz nagle epidemia za epidemią . Już się boje w ogóle cokolwiek czytać …same nieszczęścia ! (...)
Część komentarza usunięta. Skończ z wklejaniem fakenewsów
administrator
- Proszę pomnożyć to co najmniej razy pięć. Ze względu na system testowania nie wykrywamy wszystkich przypadków, wykrywamy część zakażeń pełnoobjawowych. Poza tym wiele osób unika testowania lub kupuje testy w aptece i wtedy są dla systemu niewidoczni. Jako wirusolodzy i epidemiolodzy mówimy, że tę liczbę, która jest podawana codziennie, trzeba pomnożyć razy pięć, a może nawet osiem, wtedy będziemy mieli obraz zbliżony do rzeczywistej skali zakażeń w populacji. To dotyczy wielu krajów, nie tylko Polski - wyjaśnia prof. Tomasz J. Wąsik, szef Katedry i Zakładu Mikrobiologii i Wirusologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Eksperci ostrzegają przed kolejnym problemem: - Za chwilę lekarze i pielęgniarki też będą masowo na kwarantannie albo będą chorowali. Sytuacja jest naprawdę poważna - przekonuje wirusolog prof. Tomasz J. Wąsik. To tylko pogłębi problemy systemu opieki zdrowotnej w Polsce. - W związku z dużą liczbą hospitalizacji będziemy mieli dwa zjawiska: wzrost zgonów z powodu COVID i niesamowity wzrost zgonów pacjentów NON COVID. Niektóre szpitale już są na granicy wydolności - alarmuje ekspert. Najnowsze prognozy wskazują, że liczby zakażeń zaczną w Polsce spadać dopiero po 11 lutego.
Gdyby po świętach nie otworzyli szkół nie byłoby tak wysokiej fali. A zgony z dzisiejszych zachorowań zobaczymy za kilka tygodni...
Będzie kołomyja jak szpitale padną.
Szpitale padną,, ale przede wszystkim z powodu braku pielęgniarek. Średnia wieku pielęgniarki to 56 lat. Sama jestem pielęgniarką, codzienny koronacyrk nie robi już na mnie wrażenia. Kwarantanna mnie nie obowiązuje. Bardziej przerażona jestem wysypem nowotworów, zawałami , udarami , zakrzepicami. SOR w jednym ze szpitali na Śląsku to fabryka. Tam nie czeka się 6 godzin tylko od 6- ściu godzin wzwyż. Zresztą co dzieje się na Golęcinie - to wiedzą tylko ci co tam pracują. Nigdy nie było takiej ilości pacjentów z nowotworami. Biada nam. Co jest tego powodem to niech każdy sobie odpowie.
Zobaczymy jak to będzie w praktyce.
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.
CO TU JEST GRANE LUDZIE PADAJĄ JAK MUCHY AH AH AH
KOŚ CIELE HA HA AH
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.
Trzeba chronić siebie i swoją rodzinę.
Nie jest tak źle na tle kraju bo nasze województwo w środku stawki.
Ale już nasz powiat nie.
I znowu ponad milion na kwarantannie.
Ale co sie dziwic skoro co katar to przy teleporadzie na test, interes sie kreci a barany po kilka godzin w kolejkach stoją
Ty jakoś niedouczony, może czas się douczyć. Przy Omikronie pierwsze są objawy przeziębieniowe. Większego barana od ciebie to nie ma, a twoja głupota jest wielka
"Zwykły gość" to zwykły troll - agent obcych służb prowadzących wojnę hybrydową. Stosuje kłamstwa. Admin banuj prokremlowską stonkę.
Kiepściutko. Widac po kolejkach do testowania.
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.