Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 00:12
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Samorząd żąda zwrotu pieniędzy za reformę edukacji. Będą następni?

Reforma edukacji likwidująca gimnazja obciążyła samorządy wysokimi dodatkowymi kosztami. Poznań jako pierwsze miasto w Polsce żąda zwrotu części tych pieniędzy.
Samorząd żąda zwrotu pieniędzy za reformę edukacji. Będą następni?
Anna Zalewska

Autor: https://ilot.lukasiewicz.gov.pl/

Miasto skierowało do sądu pozew przeciwko skarbowi państwa. Domaga się w nim zwrotu części kosztów związanych z wprowadzeniem reformy przez ówczesną minister oświaty Annę Zalewską.

– Jesteśmy przekonani, że musieliśmy zrobić wszystko, aby odzyskać pieniądze poznaniaków – powiedział "Faktowi" Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania. – Zobaczymy, czy nam się to uda. Reforma była chaotyczna i nieprzygotowana i nie jest to odosobniona opinia samorządowców, ale także Najwyższej Izby Kontroli. Nie ma powodów, żeby samorządy ponosiły jej koszty.

A chodzi o 7,5 miliona złotych, co – jak podkreślają władze wielkopolskiej stolicy – jest tylko częścią poniesionych przez ich miasto wydatków. Pieniądze były przeznaczone m.in. na remonty pomieszczeń, które pozwoliły na dostosowanie ich do większej liczby uczniów po likwidacji gimnazjów.

– Skoro była to reforma centralna, to pieniądze powinny iść z budżetu państwa – podkreślił rozmówca "Faktu".

Początkowo rozważany był pomysł złożenia pozwu zbiorowego, ostatecznie jednak władze Poznania podjęły decyzję o samodzielnym stawieniu czoła przedstawicielom rządu.

Na czym polegała reforma?

Jej pomysłodawczynią była ówczesna minister edukacji Anna Zalewska z PiS (obecnie eurodeputowana). Dlatego reforma kojarzona jest z jej nazwiskiem. Docelowo zmiany wprowadziły likwidację gimnazjów i powrót do dawnego systemu nauczania, czyli ośmioletniej szkoły podstawowej, po której bezpośrednio następuje wybór szkoły ponadpodstawowej (liceum, technikum lub branżowej).

Oprócz wydatków, ta rewolucja przyniosła samorządom dużo innych kłopotów, w tym m.in. zwolnienia nauczycieli, podwójne roczniki w szkołach, nadrabianie przez uczniów materiałów skondensowanych z trzech lat gimnazjum do dwóch lat szkoły podstawowej oraz zmniejszone finansowanie na nauczanie domowe.

Te nieprawidłowości potwierdził również wspomniany przez wiceprezydenta Mariusza Wiśniewskiego, a  opublikowany w 2019 roku raport Najwyższej Izby Kontroli. Nie widomo jednak, czy inne miasta pójdą teraz śladem Poznania.

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jan 05.04.2022 15:47
A co ,w samorządach mieli mniej do kradzieży. Za Tuska byście go.... dostali. Do roboty lenie w gminach, powiatach. Mniej tam pijcie.

TUWIM HA AH AH TU MA NOWI CZ HA AH AH 05.04.2022 07:25
https*** PROSTEGO CZŁOWIEKA HA AH AH

HIPOKRYZJA PLUS HA HA AH 05.04.2022 06:13
BLADZ TRZEPIE KASĘ Z FRAJERÓW W POLOINIE I JESZCZE KEBNIE TE CHORE SMTKI HA HA AH

JE BAĆ KLER 05.04.2022 06:03
Komentarz zablokowany

POZDRO W TYM KEAIKU POLINEM ZWANYM I TEJ HU J NI 05.04.2022 05:25
Komentarz zablokowany

MNIETEK TO DZIWKA SŁÓŻB HA HA AH 05.04.2022 04:51
Komentarz zablokowany

ryba 04.04.2022 23:42
a baba z PIS sobie w Brukseli siedzi razem z szydło i się śmieje- taki awans

govin 04.04.2022 21:39
Popieram! Niech zapłacą za własne błędy, tylko ze swoich, bo obawiam się niestety, że z pieniędzy nas podatników.

długopis 04.04.2022 21:19
Nikitiński jakie straty wyliczył jak potrafi liczyć?

sleby koń z Pardubickiej 04.04.2022 21:34
On tylko czepia się opozycji a tak ma klapki na oczach. I to jakie!

Lop 04.04.2022 20:16
Nagłówek ciekawy. Aż wszedłem przeczytać artykuł czy dotyczy to gryfina, ale tu w miescie szeregowego, pisowskiego posla

przecież 04.04.2022 21:35
W Gryfinie wszystko tajne przez poufne.

lop 04.04.2022 20:14
Panie "redaktorze" używaj słownika języka polskiego. Oczy krwawią, gdy czytam "samorząd rząda" w tytule wiadomości ...

Kasia 05.04.2022 21:41
A pisał może to Tomaszek. Kiepskie dziennikarstwo

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama