Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 15:07
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jedna ładowarka do wszystkich smartfonów, tabletów, słuchawek. Jest data

Parlament Europejski zdecydował, że producenci elektroniki będą musieli wyposażyć swój sprzęt w jednakowe gniazda ładowania. Co to oznacza dla użytkowników?
Jedna ładowarka do wszystkich smartfonów, tabletów, słuchawek. Jest data

Autor: iStock

– Zapewne każdy z was ma w domu takie pudełeczko albo miejsce, w którym jest kilka rodzajów ładowarek, które są potrzebne, żeby naładować np. zestaw słuchawkowy, telefon komórkowy, tablet albo aparat cyfrowy – mówi w internetowym nagraniu eurodeputowany Krzysztof Hetman

I od razu dodaje: – Chciałem was poinformować, że koniec z tym. Koniec. Od 2024 roku w całej Unii Europejskiej będzie jedna ładowarka do wszystkich urządzeń. Przechodzimy na połączenie USB-C.

Jesień 1024

To rewolucja, na którą czekało wiele osób. Prace nad tymi rozwiązaniami trwały od miesięcy, ale nie zapadła decyzja co do zastosowania jednej ładowarki do elektroniki. W końcu jednak zapadła, a PE podał konkretną datę wprowadzenia tych rozwiązań w życie. To jesień 2024.

Nie oznacza to jednak, że od razu wszyscy producenci zmienią technologię, której używają. Nowe przepisy w pierwszej kolejności obejmą telefony komórkowe, tablety, e-czytniki, słuchawki i zestawy słuchawkowe, aparaty cyfrowe, przenośne konsole do gier wideo oraz przenośne głośniki. Następnie będzie to dotyczyło laptopów, a ich producenci otrzymają na wprowadzenie zmian aż 40 miesięcy.

Od razu wyjaśnijmy, że do przepisów musi się też dostosować globalny producent iPhone’ów, który nie korzysta z USB-C i w swoim sprzęcie montuje autorskie rozwiązanie, czyli złącze Lightning.

To nie jedyna zmiana, bo każdy z producentów elektroniki będzie musiał dać klientowi wybór. Będzie on mógł nabyć urządzenie bez zasilacza lub z nim. Chodzi o to, że często kupuje się zestaw, mimo że ktoś ma już w domu kilka sprawnych ładowarek i kolejna nie jest mu potrzebna. UE szacuje, że wyrzucone i nieużywane ładowarki to około 11 tys. ton elektroodpadów rocznie.

– Nowe przepisy zostały przez wielu obserwatorów rynku odebrane jako definitywne zmuszenie Apple'a do implementacji USB-C w iPhonie najpóźniej w 2024 roku. To jednak nie do końca tak – informuje Miron Nurski z serwisu komorkomania.pl.

I wyjaśnia: – Oficjalny komunikat jasno wskazuje na to, że nowe wymogi dotyczą wyłącznie "urządzeń, które można ładować za pomocą kabla". W teorii możliwe jest więc tworzenie telefonów ładowanych jedynie bezprzewodowo, które będą pozbawione jakichkolwiek portów.

USB-C

To najnowszy standard wtyczki, który wykorzystywany jest do zasilania oraz przesyłu danych na wielu urządzeniach elektronicznych, w tym m.in. smartfonach, tabletach i laptopach. Typ USB-C staje się coraz powszechniejszy i – choć nie wyparł jeszcze swoich poprzedników – coraz częściej mówi się o takiej możliwości.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
własnie 12.06.2022 18:48
Czas najwyższy!

Jurny 12.06.2022 18:08
Zgłaszam sprzeciw jedna ładowarka to pułapka. Jedna ładowarka to tak jakbym całe życie tylko swoją babę ładował znaczy się pukał

Knagulec 12.06.2022 12:22
Proszę napisać bardziej prosto bo ze mnie to taki tępy łeb i dokładnie nie zrozumiałem o co chodzi z tymi ładowarkami.

Ziomal z czworaków 12.06.2022 15:56
Prościej się nie da ale jak chcesz Knagulec to ci mogę załadować.

Knagulec 12.06.2022 18:24
Pozdrów starą szwagier, bylo ładowane

Knagulec 12.06.2022 23:40
Komentarz zablokowany

Knagulec 12.06.2022 18:24
Podszywasz sie ssaku leśny

Iseminator 12.06.2022 12:20
Mam swoją ładowarkę od maleńkości i jeszcze działa. Panie wiedzą o co chodzi.

Jerzy 12.06.2022 11:15
Lewacka unia dała pomysł standaryzacji. Wszelkie odchylenia będą akceptowane za dodatkową opłatą. I tak w kółko.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama