Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 07:11
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zarobki latem nad wodą: nawet 7 tysięcy na rękę

Nie tylko w Gryfinie brakuje ratowników. W Polsce brakuje wyszkolonych ratowników wodnych, którzy od ręki podjęliby tę pracę. Stawki miesięczne to 5-7 tys. zł. I to nie brutto, ale na rękę.
Zarobki latem nad wodą: nawet 7 tysięcy na rękę

Autor: iStock

Nadmorskie kurorty mają teraz bardzo poważny problem. Tłumnie zjeżdżają tam już plażowicze, którzy od razu wskakują do wody. Tymczasem brakuje ratowników wodnych, którzy czuwaliby nad bezpieczeństwem kąpiących się. I nie jest to kłopot nowy, bo podobnie było już rok temu. Teraz jednak braki są tak poważne, że administratorzy kąpielisk oferują poważne pieniądze.

W ogłoszeniach o pracę można znaleźć stawkę ok. 25 złotych za godzinę. Ale stawki nad Bałtykiem są znacznie wyższe: od 5 do nawet 7 tysięcy złotych na rękę.

Kłopotu nie ma m.in. na Warmii i Mazurach. Tutaj ratownik może zarobić 200 złotych dziennie. Chociaż Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poszukuje obecnie ratownika wodnego z aktualnymi uprawnieniami do pracy na stałe w stacji MOPR w Giżycku.

Tak dobrze nie jest już w województwie lubelskim. W sezonie wakacyjnym będzie tam działały 34 kąpieliska. Na razie udało się tam skompletować 70 proc. potrzebnej obsady ratowniczej.

„Powiedziałbym, że jest to problem ogólnopolski. Była pandemia, przez dwa lata te szkolenia były bardzo ograniczone, ale też trudno powiedzieć, dlaczego akurat w tym roku sytuacja jest aż tak krytyczna. Rzeczywiście potwierdzam, że jest duży problem ze znalezieniem ratowników. Wiem, że były miejsca, gdzie te płace były bardzo przyzwoite jak na młodego człowieka, a ratowników dalej nie ma. Po prostu tych ludzi brakuje na rynku” - powiedział Radiu Lublin Robert Wawruch, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.

Jak zostać ratownikiem?

Nie wystarczy tylko to, że ktoś potrafić pływać. Trzeba jeszcze przejść kurs organizowany przez którąś z jednostek WOPR. To nauka technik pływackich wykorzystywanych w ratownictwie wodnym oraz technik pomocy poszkodowanemu. Potem te umiejętności doskonali się. Na koniec przyszły ratownik uczy się, jak korzystać ze sprzętu wodnego.

Gdzie się kąpać?

Każde z oficjalnych kąpielisk musi zostać dopuszczone przez służby sanitarne. Zanim wydadzą one zgodę na uruchomienie obiektu, specjaliści badają wodę pod wieloma kątami. Pełna baza kąpielisk znajduje się w tym miejscu. Jak na razie jest niej 678 lokalizacji. Każda z nich jest opisana i opatrzona informacją o tym, kiedy można się tam kąpać.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
plaża 21.06.2022 20:03
Czekamy na ratowników bo na razie nie ma.

Ratownik 21.06.2022 17:01
7 tys.ale zapomnieli dodać że w dwa miesiące Ratownik

śmiech 20.06.2022 12:49
Na rękę najwięcej na Lagunie.

taa 20.06.2022 15:17
Ale dla kierownictwa.

butrym 20.06.2022 12:47
To Że Gryfińska Grupa Ratownicza poszukuje ratowników, to nie znaczy, że brakuje ich akurat w Gryfinie.

rat. 20.06.2022 12:44
Bo u nas dają tylko 6 i to nie bezpośrednio na rękę.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama