Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 21:31
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wiceminister zabrał głos: koniec marzeń o podwyżce 500 plus

Choć jego realna wartość spadła o ponad 100 zł, to o waloryzacji 500 plus na razie możemy zapomnieć, bo rząd zajmuje się teraz skutkami rekordowej inflacji. A opozycja chce różnicować wysokość tego świadczenia.
Wiceminister zabrał głos: koniec marzeń o podwyżce 500 plus

Autor: KAS

Do świadczenia 500 plus uprawnionych jest ok. 6,5 mln dzieci. Jego wysokość od momentu wprowadzenia programu wciąż wynosi 500 zł miesięcznie na dziecko. Ta kwota nigdy nie było waloryzowana.

Tymczasem o waloryzacji 500 plus spekuluje się od dawna, bo według wyliczeń Instytutu Emerytalnego realna wartość świadczenia to dziś nieco poniżej 400 zł. Padały nawet konkretne daty i kwoty (700 plus). Okazuje się, że wszystko to były przewidywania, które nie znajdą swojego potwierdzenia w rzeczywistości. A wszelkie wątpliwości na temat podwyżki 500 plus ostatecznie rozwiał właśnie wiceminister finansów Artur Soboń.

– W tej chwili nie pracujemy nad waloryzacją tego świadczenia. Raczej koncentrujemy się nad osłonami, które są kluczowe z punktu widzenia osób najsłabszych w okresie wysokiej inflacji. To są różnego rodzaju dopłaty, prąd, węgiel, tarcze antyinflacyjne – wyjaśnił na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia.

Na pytanie o to, kiedy inflacja osiągnie swój szczyt, Soboń odpowiedział: – My sami zakładamy inflację w drugiej połowie roku niższą niż w pierwszej połowie roku i wyraźnie niższą inflację już w roku przyszłym.

Przypomnijmy, że obecnie inflacja wynosi 13,9 proc. Tak wysoki jej poziom mieliśmy ostatnio pod koniec lat 90.  

Więcej dla pracujących

Za sprawą Władysława Kosiniaka-Kamysza, prezes PSL, wrócił także inny wątek dyskusji na temat 500 plus: że osoby niepracujące, które pobierają to świadczeni, są mniej zmotywowane do podjęcia pracy zarobkowej. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza 500 plus powinno być przyznawane, ale osoby, które pracują, powinny dostawać wyższą kwotę.

– W każdym świadczeniu rodzinnym jest jakiś model waloryzacji: albo uznaniowy, albo wynikający ze wzrostu płacy minimalnej lub inflacji. W tym świadczeniu o charakterze społeczno-rodzinnym powinien być też model waloryzacji – powiedział Kosiniak-Kamysz TVN24.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
niebezpieczne obligacje 24.06.2022 09:38
To, co obecnie dzieje się na rynku długu, jest arcyciekawym pokazem starcia dwóch emocji - strachu przed recesją oraz lęku przed rosnącą inflacją. Do poniedziałku polskie obligacje w tej walce doszły do ściany. Później zrobiły krok wstecz, ale fundamentalne zagrożenie wciąż istnieje. - Krótkowzroczna polityka antyinflacyjna na dłuższą metę bardzo polską gospodarkę zaboli. Nie możemy do tego dopuścić - ostrzega w rozmowie z money.pl Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

nieJa 25.06.2022 14:47
powiemj wam jedną rzecz.dwie godziny wracałem z Gdańska i przypadkie właczyłem radio na TV 24 .Były tam transmisje ze spodkania kaczyńskiego.Ludzie czy naprawdę są ludzie co wierzą te brednie Jarosława?

ryba 23.06.2022 17:09
tak jest!!!! Teraz zbieramy kasę na wybudowanie 200 hal sportowych, po tym jak wybudowaliśmy 200 obwodnic, 100 tyś mieszkań 1 mln elektrycznych samochodów i domowe oczka wodne przy tych mieszkaniach z masztami z flagami. STEKI BZDUR 1 kłamcy RP dochodzą już do granic absurdu, ale nikt chyba już na to nie reaguje, bo po co? Od razu wiadomo , że to bzdury dla garstki nicków i Sauronów

RA DEMENES Z ZOLIBORZA HA HA AH 23.06.2022 16:15
SKĄD ONI TYCH KOSZER CIAPKÓW BIORĄ Z KOSZER DOPY HA AH AH

Zdzislaw Dyrman zasadniczo 23.06.2022 16:11
I to jest dobra ta koncepcja zasadniczo

ech to 23.06.2022 14:41
A co innego zapowiadali

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama