![W najkrótszą noc w Gryfinie [FOTORELACJA]](https://static.igryfino.pl/data/articles/s4_w_najkrotsza_noc_w_gryfinie_fotorelacja_1656187120_47372.jpg?v=1656232119)
Niebo błękitne, gwiazd jeszcze nie widać. Ognisko nie konkuruje z nocą, która jeszcze nie nadeszła, a Odra jest jak pofalowane lustro i odbija zachodzące słońce. Głosy zespołu Macierzanka niosą się po osirowej polance. To zbliża się czerwcowa noc sobótkowa, pełna magii i czarów oraz obrzędów.
Na taki magiczny wieczór zgodnie z tradycją zaprosiły mieszkańców Biblioteka Publiczna i gmina Gryfino. Dziewczyny (i nie tylko dziewczyny) z polnych kwiatów plotły wieńce. Niestety nikt o kwiecie paproci nie myślał, bo podobno zakwita ona tylko przez chwilę o północy z 23 na 24 czerwca. Mijają wieki, a kwiatu przynoszącego szczęście nikt do tej pory nie znalazł. Ale nikt nie zabrania marzeń…
Spotkanie kupałowej nocy, to kolejny wieczór organizowany przez dyrektorkę biblioteki Sylwię Mencel. Do tej pory były różne te spotkania i z różnymi atrakcjami. Ale do dziś snuje się ten z czarem „Starej baśni” i tańczącymi dziewczętami.
W piątek 24 czerwca 2022 r. nie zabrakło ani ogniska, ani skwierczących na patyku kiełbasek. Nie zabrakło również korowodu nad rzekę i puszczania na wodę wianków. Urokliwość była. Śpiewy były. Wianki popłynęły. Dodatkową atrakcją, najbardziej ciesząca dzieci, był sztukmistrz- ogniomistrz.
Ludzi dużo nie było. Przeszkadzał upał. Sporo osób wyjechało.
Jak zwykle ogniska pilnowali panowie strażacy z Chwarstnicy. Na nich zawsze można liczyć. Było spokojnie i wszyscy byli zadowoleni.
Dodam że kapela „Macierzanka” obchodzi w niedzielę 26 czerwca 2022 r. swoje dziesięciolecie. Życzymy wszystkiego najlepszego i długiego śpiewania!
TWS
To impreza z tradycjami i nie ma co krytykować tylko przyczynić się do jej rozwoju.
Żal. Ale robią co mogą. Świadomość miejsca i czasu. Pieknie napisane, ale coż z tego. W Gryfinie jest trochę starszych kobiet, ktore przyciągną dzieci i to im zostaną zrobione zdjęcia. Zespoł ludowy to kolejny koszmar. Miasto ma sporo mieszkańcow a oferta dla nich żadna.Brak słów, ale oczekiwać powinniśmy więcej.
Letnie to są twoje wypociny, żeby b=nie powiedzieć napisane przez ch..a.
? Nie rozumiem. Skąd wiesz, że nie robię?
Kochana pani Tamara, zawsze słowem coś wyczaruje. I w tym przypadku tekst goni za marzeniem. A między wierszami jest jej miłość do malej ojczyzny. Dobrnąwszy do końca tekstu, było mi zakończyć ciekawość na ostatniej "kropce". Relacje fotograficzną zobaczyłem i czar prysssssssssssł był. Ehhh... "I co bardzo ważne - przywraca Odrę do Gryfina." (TWS) - no nie przywraca! :( Postaram się wkrótce opowiedzieć pani, Droga pani Tamaro o tym jak mieszkańcy żyją ze swoja rzeką na drugim brzegu. Równolegle "Noc Kupały" odbywała się w Schwedt. Bylem, widziałem...cierpiałem że TO nie w moim rodzinnym mieście.
Ta w niebieskiej kietce *** *** ***
pogaństwo
Jaka to noc jak wszystkie fotki są robione za dnia.
Szachy dlla wszystkich.pod pałacykiem.
Fajna inicjatywa, tylko średnia wieku trochę nie bardzo, wianki puszczają same emerytki l, albo matki z dziećmi...
reszta albo się uczy, albo pracuje ^^