Podczas wcześniejszych komisji rewizyjnych nikt z członków, w tym radnych z opcji burmistrza Mieczysława Sawaryna, nie był za udzieleniem absolutorium burmistrzowi. Gra była prawdopodobnie na to, aby nie wnieść pod obrady zwyczajowego wniosku komisji rewizyjnej o absolutorium dla burmistrza, by można było ewentualnie wszcząć postępowanie aby rozwiązać Radę Miejską w Gryfinie. Fortel się nie udał, ponieważ przewodniczący komisji Andrzej Urbański jednym głosem przewagi dał jednak wniosek pod obrady sesji.
Na sesji radny Andrzej Urbański przeanalizował budżet pod względem wykonania. Okazało się, że w wielu punktach wykonanie zadania wynosiło tylko 25 (sic!) czy 40 procent. To oznacza, że pewnych zadań nie wykonano. Wiele zaniechanych projektów dotyczyło... dróg.
Po przegranym przez burmistrza głosowaniu nad wotum zaufania, dyskusji większej już nie było. Tym bardziej, że Mieczysław Sawaryn uciekł z sesji. Jak w takiej sytuacji można było mu zadać pytanie o realizację budżetu? Tym bardziej, że na komisje radnych nie przychodził, a na pisemne zapytania odpowiadano lakonicznie lub po terminie - jak przekazał przewodniczący komisji rewizyjnej.
De facto przeciwko udzieleniu absolutorium burmistrzowi Mieczysławowi Sawarynowi za 2021 rok głosowali dziś (30 czerwca 2022 r.): Rafał Guga, Wanda Hołub, Robert Jonasik, Magda Pieczyńska, Maciej Puzik, Marek Sanecki, Jolanta Witowska, Małgorzata Wisińska, Jerzy Piasecki, Piotr Romanicz.
W głosowaniu nie wziął udziału Andrzej Urbański.
Burmistrz Sawaryn podczas dzisiejszej sesji nie otrzymał ani votum zaufania, ani absolutorium. I to trzeci raz z rzędu.
Napisz komentarz
Komentarze