Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 10:55
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Coraz więcej Polaków chce emigrować za pracą. Zagrożona jedna z kluczowych grup zawodowych

Polacy coraz częściej rozważają wyjazd z kraju, żeby za granicą zarabiać pieniądze. Niepokoić może zwłaszcza fakt, że z takim zamiarem noszą się również kolejni lekarze.
Coraz więcej Polaków chce emigrować za pracą. Zagrożona jedna z kluczowych grup zawodowych

Autor: iStock

Dane są niepokojące, bo jak wskazuje badanie przeprowadzone przez epanel.pl, jeszcze rok temu emigrację zarobkową rozważało 16,1 proc. ankietowanych. Dziś to już 17,8 proc. Także mniej respondentów opowiedziało się za pozostaniem w kraju. Teraz to  67,6 proc. podczas gdy 12 miesięcy temu było ich aż 81,2 proc.

Dyrektor zarządzająca Gi Group Temporary & Permanent Recruitment Anna Wesołowska ocenia, że wynikiem takiego nastawienia są rosnące w Polsce koszty życia i brak stabilności.

Polacy najchętniej wyjechaliby do Niemiec (31,9 proc. osób rozważających wyjazd) i Holandii (17,9 proc.). Mniejszym niż rok temu powodzeniem cieszy się Wielka Brytania, ale nadal pracę dla siebie widzi ta, 6,4 proc. zapytanych o zdanie.

Dotkliwy brak

Do tych danych ktoś może podchodzić z dystansem, mając na uwadze, że zamiar to jeszcze nie podjęcie decyzji. Ale już kolejne liczby mogą przestraszyć. Chodzi o lekarzy.

Nie jest tajemnicą, że ich w Polsce brakuje. Nie jest tajemnicą, że kolejki do specjalistów w dużej mierze wynikają z braku medyków. Nie jest też tajemnicą, że lekarzy kształcimy za mało.

Zgodnie z najnowszym raportem OECD „Health at a Glance 2020” zajmujemy ostatnie w Europie miejsce, jeśli chodzi o liczbę medyków przypadającą na mieszkańca. W Polsce na tysiąc mieszkańców mamy jedynie 2,4 lekarza.

Tymczasem Naczelna Izba Lekarska podlicza, że średnio co miesiąc 70 medyków wchodzi na ścieżkę prowadzącą do uzyskania dokumentów zezwalających na pracę za granicą.

– Jeśli tendencja się utrzyma, to liczba zaświadczeń w 2022 r. może przekroczyć 800. Dla porównania, w całym ubiegłym roku lekarze złożyli 486 wniosków, a w 2020 r. – 505. Z kolei przed pandemią, w 2019 r. były to 617 zaświadczenia, w 2018 r. – 649, a w 2017 r. - 747. Rekordowy był rok 2005 – wówczas lekarze pobrali 2086 zaświadczeń. Od tego czasu, zainteresowanie wyjazdami rok do roku spadało, jednak - za wyjątkiem lat epidemii - utrzymuje się na poziomie około 600-800 zaświadczeń rocznie – alarmuje serwis prawo.pl.

Kredyt i praca

Dlatego właśnie Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło specjalny program bankowo-kredytowy. Fundusz Kredytowania Studiów Medycznych obejmuje:

  • dopłaty do oprocentowania kredytów na studia medyczne,
  • całkowite lub częściowe umorzenia kredytów na studia medyczne,
  • poręczenia kredytów na studia medyczne.

O taki kredyt mogą ubiegać się jedynie studenci płatnych kierunków lekarskich na polskich uczelniach wyższych.

Pieniędzy będzie można nie oddawać, ale zobowiązanie trzeba będzie odpracować. Trzeba będzie po studiach:

  • wykonywać zawód lekarza na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w ramach praktyki zawodowej lub w podmiocie leczniczym udzielających świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, przez 10 lat w okresie 12 kolejnych lat liczonych od dnia ukończenia studiów, w łącznym wymiarze czasu pracy odpowiadającym co najmniej równoważnikowi jednego etatu;
  • w okresie, o którym mowa wyżej uzyskać tytuł specjalisty w dziedzinie medycyny uznanej za priorytetową w dniu rozpoczęcia przez niego szkolenia specjalizacyjnego.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Vatzlav 03.08.2022 08:00
Komentarz zablokowany

TEM KRAJ TO ZGNILIZNA 02.08.2022 22:18
Komentarz zablokowany

Fakty 02.08.2022 18:39
Za pieniędzmi Polacy zawsze emigrowali ,ale teraz emigrują bo nie chcą żyć w PiS reżimie i coraz większym ciemnogrodzie....

Kazik 02.08.2022 15:38
Patrząc co sie dzieje, to niestety... Niektórzy to pewnie wyjadą drugi raz. "Coście sk******y uczynili z tą krainą...?!"

On 02.08.2022 13:56
I racja. Za nasze pensje nie da się żyć w tym chorym kraju....

Jerzy 02.08.2022 13:52
Patola i Smród stworzyła Polakom trud. Pracujących karać podatkiem, a nierobów nagradzać dodatkiem. Nikt już nie chce dokładać się do socjalistów, Solidarnych faszystów. Szybko trzeba zjeżdżać, w porę z polinu wyjeżdżać.

cóż 02.08.2022 13:41
Trudno się dziwić.

Wniosek 02.08.2022 18:44
PiS dąży do dyktatury ,Polexit kwestią czasu...Obrali metodę szczucia do nienawiści wobec Niemców,Francuzów , Norwegów całej Uni... byleby im już nikt na łapy nie patrzył...Nie dziw, że młodzi uciekają ,później będzie za późno.

Jerzy 03.08.2022 07:32
Dokładnie. To samo działo się po przystąpieniu do UE. Najpierw Wielka Brytania, później następne kraje, ostatnie były Niemcy. I co się tu dziwić. Ci, którzy wrócili i swój kapitał np. w budowę domu zainwestowali, większe raty kredytów w podziękowaniach dostali.

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama