Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 14:21
Reklama

Inflacja daje nam lekcję oszczędzania. Marnujemy coraz mniej żywności

Drożyzna bije rekordy sprzed ponad dwóch dekad. Okazuje się, że choć sytuacja jest trudna dla wielu z nas, inflacja ma też pozytywny wpływ na niektóre zachowania Polaków.
Inflacja daje nam lekcję oszczędzania. Marnujemy coraz mniej żywności

Autor: iStock

Jak podał Główny Urząd Statystyczny, inflacja w lipcu tego roku wyniosła aż 15,6 proc.! Towary były droższe w stosunku rok do roku o 16,9 proc., a usługi o 11,7 proc. Ten niepokojący trend utrzymuje się od wielu miesięcy – drożyzna osiąga poziom, który ostatnio odnotowywano ponad 20 lat temu. Rosnące koszty życia sprawiły, że Polacy nie mogą ich dłużej ignorować.

Według badań Quality Watch dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor zmianę zachowania konsumentów widać już m.in. w zarządzaniu żywnością. Choć jeszcze nie oszczędzamy, coraz rozsądniej podchodzimy do jej kupowania.

37 zł – tyle średnio kosztuje marnowane przez Polaków jedzenie. 26 proc. respondentów odpowiedziało, że produkty wyrzucane do kosza kosztują ich miesięcznie mniej niż 100 zł. Jak zauważa jednak cytowany w informacji prasowej Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, jeszcze w ubiegłym roku było tych odpowiedzi znacznie więcej, bo aż 38 proc.

– Podobnie jest w przypadku osób twierdzących, że w ogóle nie marnują produktów spożywczych. W 2021 można było spotkać się z tym w nieco ponad połowie (52 proc.) polskich domów, natomiast teraz jest tak już w 65 proc. przypadków. To doskonale obrazuje, jak bardzo pogorszyła się sytuacja finansowa w polskich gospodarstwach domowych. I o ile efekt jest z pewnością pozytywny – bo na takim oszczędzaniu skorzystamy zarówno my, jak i planeta – to główna przyczyna tej zmiany nie napawa optymizmem – wyjaśnia.

Dlaczego marnujemy?

52 proc. ankietowanych wskazuje, że główną przyczyną marnowania pożywienia jest po prostu zapominanie o nim.

28 proc. badanych przyznaje, że przygotowuje zbyt duże porcje, których potem nikt nie jest w stanie przejeść.

23 proc. respondentów ma problem z kupowaniem zbyt dużych zapasów żywności.

13 proc. badanych upatruje przyczyny marnowania żywności w robieniu spontanicznych zakupów bez przygotowania listy niezbędnych produktów.

Optymizmem napawa natomiast deklaracja aż:

58 proc. uczestników badania, że artykuły spożywcze kupują w sposób przemyślany. Tylko

3 proc. pytanych określiło swoje zakupy jako „impulsywne”, a

39 proc. wybrało odpowiedź „różnie”.

– Niewyrzucanie jedzenia nabrało w ostatnich latach nowego znaczenia, a Polacy nie kierują się już wyłącznie pobudkami proekologicznymi. Już niemal 60 proc. pytanych oszczędza pieniądze, robiąc zakupy spożywcze w sposób przemyślany, bo w dobie kryzysu racjonalne gospodarowanie zasobami stało się ratunkiem dla domowego budżet – ocenia Sławomir Grzelczak.

I dodaje: – Tym bardziej że prawie 2,7 mln osób ma dodatkowo niespłacone rachunki i raty kredytów widoczne w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK. Ponad 213,6 tys. z nich ma do zwrotu od 500 do 1000 zł, a prawie 284,4 tys. osób od 1000 do 2000 zł. Dlatego rozważne podejście do zakupów mogłoby też pomóc pozbyć się łatki niesolidnego dłużnika. Miejmy jednak nadzieję, że gdy inflacja wyhamuje i gospodarka wróci do normy, nasze nawyki zakupowe pozostaną takie same, a oszczędzanie nie tylko żywności stanie się czymś naturalnym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Nick 16.08.2022 13:10
Jak ktos ma lewe ręce jak lewactwo czerwone i nie dostające grantów od sorosa to klapie biedę bo nic głąby nie potrafią od liczenia plci

KABA RET 16.08.2022 11:07
Komentarz zablokowany

cóż 16.08.2022 10:26
Komentarz zablokowany

Smakosz 16.08.2022 10:23
Komentarz zablokowany

tak to 16.08.2022 09:44
Bieda panie, bieda idzie dużymi krokami!

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MarieTreść komentarza: Różnica między wyborcami PiS-u, nazywanych przez Ciebie „pisowskimi głupkami”, a wyborcami PO, nazywanych przez większość „lemingami” lub „jebaćpisami” jest taka, że wyborcy PiS są w stanie zaakceptować rządy PO pod warunkiem realizacji projektów rozwojowych typu CPK, atom, port kontenerowy itp., które dają szanse na rozwój i dobrobyt kraju, a wyborcy PO, karmieni nienawiścią do PiSu, poświęcili wszystko, aby tylko nie rządził PiS. Gdyby Polacy zachowali instynk samozachowawczy i zdrowy rozsądek jako kraj moglibyśmy mieć CPK - centralny węzeł komunikacyjny wożący ludzi i towary do krajów całego świata, sieć kolejową na miarę snów przyszłych pokoleń, mogliśmy mieć elektrownię atomową i potężny port przeładunkowy. Mogliśmy zostać liderami Europy, a zostaniemy ich dziadami, bo wszystkie strategiczne inwestycje zaplanowane przez „pisowski reżim” są właśnie barbarzyńsko sabotowane przez rząd Tuska z „uśmiechniętą Polską” w tle... Drogie „jebaćpisy” - dalej się uśmiechacie, gdy widzicie, że po 5 miesiącach rządów PDT wszystkie wskaźniki ekonomiczne pikują w dół i są gorsze niż w czasie pandemii i światowego chaosu w okresie wybuchu wojny na Ukrainie? Drogie „jebaćpisy” - dalej się uśmiechacie, gdy słyszycie o kolejnych uwalanych przez ten rząd inwestycjach, tak potrzebnych dla rozwoju Polski jak powietrza? Drogie „jebaćpisy” - jeżeli się dalej uśmiechacie, tzn., że straciliście instynk samozachowawczy i nie ma dla Was już ratunku... W czerwcu pewnie wielu z Was pójdzie znów zagłosować na uśmiechniętą od ucha do ucha KO. Idźcie, a ja Wam znów za jakiś czas przypomnę – tak jak j***liście PiS, tak teraz będziecie j**ani przez tych, których sami wybraliście!Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:14Źródło komentarza: Mieczysław Sawaryn ponownie burmistrzem Gryfina. Historyczny wynikAutor komentarza: znawcaTreść komentarza: Nie mógł powiedzieć, bo w tej fazie kampanii sie tego nie mówi aby nie antagonizować. Ale coś tam w głowie musiał mieć i jakieś rozmowy prowadzić.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:13Źródło komentarza: Kto będzie rządził w Gryfinie? Zastępcy SawarynaAutor komentarza: amberTreść komentarza: Tylko żeby te pieniądze były coć warteData dodania komentarza: 23.04.2024, 14:11Źródło komentarza: Zmienią zasady obliczania płacy minimalnej. Ile podwyżki?Autor komentarza: smutneTreść komentarza: Płacz i płać...Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:10Źródło komentarza: Do sanatorium trzeba dopłacać. Za to nie płaci NFZ
ReklamaMrówka
Reklama