Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 02:01
Reklama

Świństwo zrobiliście mieszkańcom – powiedział burmistrz

Najpierw uchwała przeszła większością głosów. Jednak po przerwie na wniosek jednego z radnych głosowanie powtórzono i… wynik był zupełnie inny. Poszło o projekt uchwały dotyczący przedsięwzięcia pn. „Ożywienie i popularyzacja historii regionalnej po obu stronach Odry – budowa transgranicznej sieci muzealnej oraz rozwój i ukierunkowanie ośrodków muzealnych” przy wsparciu środków unijnych.
Świństwo zrobiliście mieszkańcom – powiedział burmistrz

Wydamy 200 tysięcy, otrzymamy 85 procent z powrotem

Burmistrz Chojny Adam Fedorowicz przygotował projekt uchwały w sprawie akceptacji kierunków działania burmistrza w zakresie wspólnej realizacji projektu  z Programu Współpracy Interreg VA Meklemburgia – Pomorze Przednie /Brandenburgia/ Polska oraz udzielenia burmistrzowi przez Radę Miejską upoważnienia do podpisania porozumienia partnerskiego.

-Gmina Chojna nie miałaby budować żadnego muzeum. Byłyby to konferencje, spotkania, promocja, publikacje, rozprawy naukowe, wykłady związane z działalnością oświatową. Koszt naszego wkładu wynosi 216.878,00 zł. Dofinansowanie projektu to 85%. Realizacja programu wiąże się z zaangażowaniem środków pieniężnych od 2017 roku do 2020 roku. Trzeba pamiętać, że potem jest okres trwałości projektu, gdzie również będą przewidziane jakieś zadania. Partnerami są Schwedt jako patron wiodący, gminy Chojna i Cedynia, miasto Oderberg Urząd Britz-Chorin-Oderberg, miasto Angermunde, a partnerem wspomagającym jest stowarzyszenie Terra Incognita – informował radnych burmistrz Fedorowicz.

 

Potrzeb dużo, pieniędzy mało

W komisji finansowej 1 głos był za, 1 przeciwko, 1 wstrzymujący. Natomiast komisje oświatowa i komunalna były przeciwko projektowi uchwały.

Radny Paweł Bucyk poprosił skarbnik gminy o przedstawienie konkretnych aspektów finansowych tej uchwały.

– Projekt, do którego gmina miałaby przystąpić, jest przewidziany na lata 2017-2020. Wydatki całkowite gminy Chojna tj. 216 tysięcy są więc rozłożone na cztery lata. Z tych 216 tysięcy złotych powinniśmy otrzymać zwrot 85% kosztów kwalifikowanych, czyli ok. 184 tysiące. Należy pamiętać, że zwrot następuje po całkowitym rozliczeniu ostatecznego partnera i to się może wydłużyć w czasie. Natomiast chciałam zwrócić uwagę na fakt,  iż nasze możliwości inwestycyjne są bardzo ograniczone w latach 2017-2020 i oscylują w kwotach 500-700 tysięcy złotych rocznie. Jeśli przywołamy inne projekty, na które państwo już wyrazili zgodę, a są to projekty związane z przydomowymi oczyszczalniami ścieków, z zakupem samochodu OSP do Krajnika Dolnego za szacowaną kwotę 1.300.000 zł oraz sieć ścieżek rowerowych, te środki w rozmieszczeniu w poszczególnych latach zabierają nam lwią część tego planu inwestycyjnego - powiedziała skarbnik Agnieszka Górska.

 

To nie jest wielki wydatek

Do sprawy odniósł się także zastępca burmistrza Wojciech Długoborski.

 –Jesteśmy z miastem Schwedt związani umową o partnerstwie. Ze strony tego miasta jest  duże oczekiwanie związane z budową muzeum. Od wielu lat w naszym mieście przewija się dyskusja na temat możliwości zlokalizowania muzeum w Chojnie. Z różnych powodów to jest dzisiaj niemożliwe, ale możliwe jest przyczynienie się do tego, aby taki zalążek muzeum, działań promocyjnych spróbować zrealizować za pośrednictwem Stowarzyszenia Terra Incognita. Koszt naszej gminy we wspólnym projekcie ze Schwedt jest rzędu trzydziestu paru tysięcy złotych przez trzy lata. To nie jest wielki wydatek a daje szanse zapaleńcom, miłośnikom tej działalności zrealizowania różnego rodzaju swoich, ale i publicznych oczekiwań – przekonywał Wojciech Długoborski.

 

Co z tego będzie mieć gmina

-Gmina Chojna jest tutaj partnerem trochę iluzorycznym co do kwoty i zamierzeń. Cedynia ma swoje muzeum. Schwedt chce zbudować muzeum. My tak naprawdę namacalnie z tego projektu nic nie będziemy mieli – powiedział przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Mróz.

 

-Nie wiem czy nie racjonalniej byłoby nie wchodzić w ten program, tylko wydać 20-30 tysięcy na zakup gablot i udostępnienie pomieszczeń biblioteki. Będzie bez żadnych zobowiązań, a stowarzyszenie też będzie nadal działało – zastanawiał się głośno radny Piotr Żebrowski.

 

Uchwała przeszła (na razie)

Przewodniczący poddał pod glosowanie projekt uchwały. Za przyjęciem głosowało 4 radnych, przeciwko 1, wstrzymało się od głosu 7 radnych. Przewodniczący stwierdził, że uchwała została podjęta.

Przewodniczący ogłosił 10 minutową przerwę.

Obrady opuścił przewodniczący Piotr Mróz. Prowadzenie sesji przejął wiceprzewodniczący Piotr Żebrowski.

 

Niespodziewany zwrot akcji

– Wnoszę o reasumpcję głosowania w sprawie akceptacji kierunków działania burmistrza gminy Chojna w zakresie wspólnej realizacji projektu z Programu Współpracy Interreg VA Meklemburgia – Pomorze przednie/Branderburgia/Polska. Są nowe fakty, nowe informacje. Gmina Chojna jest w takiej sytuacji, że przez te pieniądze, które będziemy musieli przeznaczyć przez cztery lata, nie podoła finansowo. Mamy bardziej ważne koszty do poniesienia - powiedział nagle radny Mariusz Strelczuk.

– Jednym z czynników, jaki podczas przerwy był poruszany i dyskutowany, to była niepewność po pięciu latach zakończenia projektu. Nie wiemy, co będzie dalej. Czy nadal będziemy mogli korzystać z tego, czy będą kolejne spotkania, czy po pięciu latach projekt się zakończy, rozliczymy projekt, czy nadal będzie to funkcjonowało, nikt nie może  tego zagwarantować. Tak naprawdę wyłożymy swoje środki i może się okazać, że zainwestowaliśmy, a nie będziemy mogli z tego korzystać – uzasadniał radny Paweł Bucyk.

 

Głosować jeszcze raz czy nie

-Myślę, że pan radny Strelczuk pogubił się trochę w tym co powiedział. Informacje nie zmieniły się. Zmieniły się tylko państwa odczucia, bo uznaliście, że są inne priorytety – ocenił burmistrz Adam Fedorowicz.   

               

– W tej chwili przy podnoszeniu tego problemu nie jesteśmy w takim składzie, w jakim była głosowana uchwała. Brakuje pana przewodniczącego, a z tego co wiem to głosował za. W moim przekonaniu nie powinnyśmy wracać do tego. Trzeba się było wcześniej zreflektować – przekonywał radny Stanisław Drapaluk.

 

– Nie ma przeszkód formalnych, aby poddać pod głosowanie wniosek pana radnego oraz wrócić do głosowania. Okoliczności wskazywane w uzasadnieni mają charakter wysoce subiektywny, bo wskazują na pewnego rodzaju niezrozumienie materii oprócz danych, które tutaj były przywoływane. Teraz radni głosując powinni zważyć czy uzasadnienie jest wystarczające do wskazanych przesłanek – udzielił porady radca prawny urzędu Ł. Korejwo.

Wiceprzewodniczący Rady Piotr Żebrowski poddał pod głosowanie wniosek radnego Mariusza Strelczuka w sprawie reasumpcji głosowania uchwały. Za przyjęciem wniosku głosowało 6 radnych, przeciwko 2, wstrzymało się od głosu 2. Wniosek został więc przyjęty.

 

Powtórka głosowania

Następnie ponownie poddano pod glosowanie projekt uchwały. Tym razem za przyjęciem głosowało 2 radnych, przeciwko 6,  wstrzymujący 2.

Wiceprzewodniczący Piotr Żebrowski w związku z tym stwierdził , że projekt uchwały nie przeszedł.

 

Ostra reakcja burmistrza

– To jest zwykłe świństwo, które zrobiliście mieszkańcom gminy Chojna. Świństwo, manipulacja. Powiedzieliście, że są te a nie inne szable i należy powtórzyć głosowanie. Argumentowaliście, że jest mniejsza liczba radnych, którzy mieli inne zdanie, że ktoś się pomylił, ktoś czegoś nie usłyszał. W kontekście tego, co mogli mieszkańcy zyskać, to jest świństwo! – grzmiał na ostatniej sesji  burmistrz Adam Fedorowicz. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama