Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 09:19
Reklama
Reklama

Siła regionów

Polskie regiony już zabrały głos w sprawie przyszłości polityki spójności. W ten sposób stwarzamy sobie realne możliwości wpływu na przebieg i rezultaty tej debaty – mówi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Siła regionów

Autor: Urząd Marszłakowski

Czy wejście w kolejną perspektywę łączy się z pokonywaniem nowych barier?

Mamy świadomość, że w obecnej perspektywie pieniądze są „trudniejsze” dla beneficjentów, i to w wielu obszarach. W Polsce mamy problemy z innowacyjnością. Dobrze, że podnosimy poprzeczkę dla przedsiębiorców. Pytanie jednak, czy te wymagania nie są zbyt wysokie.  Jeśli chodzi o budowanie atrakcyjności inwestycyjnej, zmieniły się warunki korzystania ze wsparcia. Tego typu projekty realizowane przez samorządy są obarczone większym ryzykiem.

Skala wyzwań postawionych przed programami perspektywy 2014-2020 jest większa. Chodzi o takie rozłożenie akcentów, które pozwoli skoncentrować wsparcie na realizacji najważniejszej dla UE strategii Europa 2020. Ona wyznacza odpowiednie ukierunkowanie interwencji na 11 celach tematycznych związanych ze wzrostem inteligentnym, zrównoważonym i włączającym społecznie. W programach regionalnych, współfinansowanych z EFRR i EFS, wykorzystujemy aż 10 z nich.

Jednym z największych wyzwań są określone oczekiwania w zakresie podniesienia poziomu innowacyjności. Gwarantem wysokiej innowacyjności regionalnej gospodarki ma być bardziej aktywna współpraca jednostek naukowych z biznesem i rozwój działalności badawczo-rozwojowej.

Wyzwania to jedno, a drugie to warunki, które trzeba było spełnić choćby w obszarze transportu, odpadów, ochrony zdrowia czy inteligentnych specjalizacji.

Warunki ex ante to też jest nowe rozwiązanie, które ma przekładać się na zmianę w określonych obszarach, tak by interwencja środków europejskich była trwalsza i bardziej odczuwalna. Tych warunków jest wiele, przeważająca ich część – do spełnienia na poziomie centralnym. Te, z którymi musimy mierzyć się na poziomie regionalnym, częściowo udało się nam zrealizować. Liczymy, że do końca roku spełnimy pozostałe. Komisja Europejska w listopadzie br. zaakceptowała naszą Strategię Rozwoju Inteligentnych Specjalizacji. Dokument, który przedłożyliśmy, został oceniony bardzo wysoko, nie było do niego uwag.

Czy opóźnienia w spełnieniu warunków ex ante i w uruchomieniu programu mogą mieć wpływ na osiągnięcie kamienia milowego na początku 2018 r.?

Trudno jest mówić o jakimś znaczącym opóźnieniu w realizacji Programu. Patrząc przez pryzmat tego, jak startowała poprzednia perspektywa, to z pewnością możemy mówić o tym, że zdecydowanie za późno rozpoczęły się dla nowej perspektywy negocjacje z Komisją Europejską. To miało wpływ na przesunięcie startu Programu. Ale tempo uruchamiania wsparcia w ramach RPOWZ wcale nie jest niższe niż w poprzedniej perspektywie. Dzisiaj już, w drugim roku realizacji Programu, ok. 60% alokacji, czyli ponad 4 mld zł, znajduje się w uruchomionych naborach. To jeszcze nie przekłada się w pełni na poziom kontraktacji, jakiego byśmy sobie życzyli. Ale zasiew nastąpił i niedługo czekają nas żniwa.

Czy wskaźniki kontraktacji i certyfikacji wydatków na koniec tego roku są zadowalające?

Spodziewamy się, że będą zadowalające i pozwolą na osiągnięcie wartości, które założyliśmy na koniec 2018 r., czyli w terminie, dla którego dokonywana będzie śródokresowa ocena realizacji Programu. Chociaż rzeczywiście dzisiaj opieramy się na prognozach i założeniach i nie mamy stuprocentowej pewności, czy we wszystkich obszarach te tzw. ramy wykonania będą osiągalne. Natomiast to, co robimy, realizując Program, jest stale rozpatrywane przez pryzmat zapisanych w nim zobowiązań. Spodziewamy się, że ten rok zakończymy kontraktacją na poziomie ok. 15%.

Województwo ma pozytywne doświadczenia w zakresie korzystania z instrumentów odnawialnych – JESSICA i JEREMIE. Jak to zostanie zdyskontowane w przyszłości? Będą dodatkowe środki odnawialne?

21 listopada tego roku Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego podpisał umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego dotyczącą wdrażania JEREMIE 2. Jako pierwsi w Polsce angażujemy środki Europejskiego Funduszu Społecznego w instrumenty odnawialne. Dzięki temu stworzymy nową ofertę nisko oprocentowanych pożyczek dla osób zakładających działalność gospodarczą.

Z obecnego Programu Regionalnego na nowe instrumenty zwrotne przeznaczamy pulę 400 mln zł. Będzie to oferta dla firm z sektora MŚP oraz dla osób planujących zakładanie działalności gospodarczej. Wsparcie w większości przeznaczymy na działania z zakresu podnoszenia konkurencyjności i rozszerzania działalności gospodarczej. Nadal w ofercie będą wejście kapitałowe, które obejmą zarówno start-upy, jak i już istniejące firmy (dzięki inwestorowi zyskają potencjał do znacznie szybszego rozwoju).

Potwierdzenie kierunku naszych działań odnajdujemy w projekcie rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która kładzie duży akcent na mechanizmy finansowania zwrotnego. Jestem zdania, że docelowo ich wykorzystanie pozwoli w sposób stały finansować działania prorozwojowe w regionach. Na dzień dzisiejszy zarówno JEREMIE, jak i JESSICA kontynuują swoją misję. Ale docelowym planem województwa jest zbudowanie wehikułu finansowego, który pozwoli prowadzić naszą politykę gospodarczą z wykorzystaniem będących w obiegu środków zwrotnych.




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama