Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 09:10
Reklama

Makabra. Ojciec miał udusić roczną dziewczynkę. Matka pozwalała mu znęcać się nad nią

Roczne dziecko nie żyje. Córeczkę miał zabić jej własny ojciec. Prokuratura przedstawiła zarzuty rodzicom. Ojciec dziecka usłyszał zarzut zabójstwa.

Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. 1 stycznia do jednego z domów w Wejherowie (woj. pomorskie) zostało wezwane pogotowie. Ratownicy medyczni zobaczyli w łóżeczku ciało dziecka. To była roczna dziewczyna. Na ciele miała liczne siniaki.

Na początku nikt nie chciał przesądzać, co mogło się wydarzyć za zamkniętymi drzwiami mieszkania tej rodziny.

– Zaplanowana jest sekcja zwłok. Będziemy wyjaśniać, co się stało – mówiła ostrożnie prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. 

Ale już kilka godzin później zaczęły się potwierdzać najgorsze przypuszczenia. Te najgorsze z najgorszych...

Sekcja zwłok potwierdziła gwałtowne uduszenie

Prokuratura Rejonowa w Wejherowie... – W oparciu o zebrany materiał dowodowy prokurator przedstawił zarzuty obojgu rodzicom dziecka – poinformowała prokurator Wawryniuk.

Zdaniem śledczych 29-letnia matka znęcała się na córką i ułatwiała to 41-leniemu ojcu dziewczynki. I to on właśnie usłyszał zarzut zabójstwa dziecka w zamiarze bezpośrednim oraz fizycznego znęcania się nad roczną córką.

Rodzice przyznali się do znęcania nad dzieckiem. Mężczyzna nie przyznał się jednak do zabójstwa.

– Po czynnościach z udziałem podejrzanych prokurator podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosków o tymczasowe aresztowanie – dodała prokurator Wawryniuk.

Jeżeli zarzuty się utrzymają, to znęcania się nad „pokrzywdzonym nieporadnym z uwagi na wiek” zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8. Za zabójstwo grozi nawet dożywocie.

Nie ma żadnych wątpliwości, co do przyczyn śmierci dziewczynki. Sekcja zwłok wykazała, że było to gwałtowne uduszenie.

Rodzina niewydolna wychowawczo

Kiedy dochodzi do takiej tragedii, zawsze pojawia się pytanie: a gdzie była opieka społeczna?

Wiadomo, że rodzina była „niewydolna wychowawczo” i miała wyznaczonego kuratora sądowego i asystenta rodziny. Matka dziewczynki jest niepełnosprawna intelektualnie, a jej partner, ojciec dziecka, pracował za granicą.

W ubiegłym roku Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Wejherowie skierował do Sądu Rejonowego w Wejherowie wniosek w sprawie rodziców rocznej dziewczynki. Dlaczego wtedy nikt nie podjął potrzebnych działań?

– Wniosek był skierowany ze względu na dobro dziecka, a rodzina została uznana za rodzinę niewydolną wychowawczo – przyznał sędzia Grzegorz Kachel, wiceprezes Sądu Rejonowego w Wejherowie. – Ale nie był to wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej.

Pierwszy wniosek wpłynął do sądu 9 czerwca 2022 roku. Sześć dni później sąd wszczął sprawę z urzędu.

– Udzielono wówczas zabezpieczenia w postaci ustanowienia kuratora sądowego do czasu zakończenia postępowania – tłumaczył wiceprezes.

Bo dziecko spadło z kanapy

Kurator miał odwiedzać rodzinę przynajmniej raz na 2 miesiące i przygotować sprawozdania z wizyty. Takie dokumenty powstawały, a na początku grudnia odbyła się rozprawa.

– Ustanowiono wówczas stały nadzór kuratora sądowego nad sposobem sprawowania władzy rodzicielskiej, ponadto zobowiązano rodziców do stałej współpracy z asystentem rodziny – poinformował sędzia Grzgorz Kachel.

Jednocześnie policja założyła tzw. Niebieską Kartę. To znak, że w tym domu działy się bardzo złe rzeczy. 

– Wynikało to z tego, że u dziecka zauważono zasinienie – ujawnił sędzia. – A matka dziecka tłumaczyła, że dziewczynka spadła z kanapy.

– Nie potwierdziło się natomiast doniesienie o przemocy w rodzinie – zaznaczył wiceprezes sądu. I dodał, że policja nie interweniowała w tej rodzinie w związku z przemocą domową.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jan 06.01.2023 18:23
Jak piją i ćpają to nie ma co się dziwić że znęcają się nad słabszymi. Jeżeli politycy ćpają i zasiadają w ławach sejmowych i są bezkarni to inni też naśladują TAKICH tchórzy.

pewnie niewinny bo bóg tak chciał ha ha ah 05.01.2023 18:49
satanizm w czystym wydaniu czego nie rozumiecie ten burdel trwa od stuleci

Jerzy 06.01.2023 03:54
Czarna zaraza to dla narodu obraza.

Jerzy 05.01.2023 14:11
Efekty 500+ dla katolickich rodzin. Więcej depresji, samobójstw i zabójstw. Patola i smród mają się dobrze.

Klakier 05.01.2023 11:59
Powinno się przywrócić kare śmierci. dlaczego mamy takie ścierwa karmić i edukować w więzieni a szmata wyjdzie i zrobi to samo.

Jerzy 05.01.2023 15:55
Żyjedz w katolibanie i masz się podporządkować dzbanie.

"Za życiem" po trupach 05.01.2023 11:21
Dlatego Europa Zachodnia dopuszcza z dwojga zlego.aborcję .. W PiSlandzie.. zarodek niczym nie różni się od dziecka ..Na nic naukowe dowody ,że to bzdury. Skutek :jesteśmy w czołówce morderstw i znęcań się nad dziećmi..

Robal 05.01.2023 10:49
Zadziwiające . Psychicznie chora matka pod nieobecność faceta opiekowała się dzieckiem ???? Co na to godek ? I jej kolesie z ordo srulis

Wniosek 05.01.2023 09:25
A ileż to plucia Polaków było na niemiecki czy szwedzki "Jugendamt" ,że zabiera dzieci.. Dzięki temu może żyją. Nasz nie zabiera , nasz czeka aż zakatują .

Sauron 06.01.2023 19:48
2009 dzieci zniknęło. W Niemczech biją na alarm

Takie" pro live_". 05.01.2023 09:21
To już plaga w Polsce z tym mordowaniem dzieci. Najważniejsze że zarodek ratowany za wszelką cenę . A że często tak kończy, to już ani Godek, ani Kościół nie bardzo obchodzi.

i
oczywista oczywistosć 05.01.2023 09:07
W tej patologii ile było alkoholu?

Jerzy 05.01.2023 15:59
Tyle co za 500+, ale ostatnie podwyżki nie pokryły przyzwyczajeń w całości.

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama