Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 22 grudnia 2025 07:50
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Francuskie tournee gryfiniaków

Mamy świeżą korespondencję z wyjazdu gryfińskiego teatru do Francji. Gryfinianie przebywają tam w ramach polsko-niemieckiego projektu wakacyjnych warsztatów teatralnych. Poniżej relacja i zdjęcia, które przesłał nam Janusz Janiszewski z Francji.
Rozwijana od wielu lat współpraca Teatru Uhuru z partnerami z Niemiec i Francji zaowocowała kolejnym wspólnym projektem wakacyjnych warsztatów teatralnych, które w tym roku miały miejsce we Francji. W ubiegłym roku spotkanie młodzieży z trzech krajów odbyło się w Gryfinie, a inspiracją do pracy była poezja Czesława Miłosza.
Tegoroczne warsztaty odbywały się w dniach 7-15 lipca w Lyon. Aktorzy Teatru Uhuru z Gryfińskiego Domu Kultury wraz z innymi uczestnikami warsztatów pracowali nad adaptacją sceniczną opowiadania słynnego francuskiego surrealisty Rolanda Topora (znanego między innymi z filmu Romana Polańskiego „Lokator”) pt. „Chimeryczny lokator”.
Warsztaty odbywały się w Theatre Des Asphodeles, który specjalizuje się w tworzeniu przedstawień w konwencji tradycyjnej commedii dell'arte. Młodzież podzielona na trzy międzynarodowe grupy pracowała pod kierunkiem instruktorów z trzech krajów – Frederica Tessiera z Theatre Des Aspohodeles z Lyon, Charlotte Stolz z niemieckiego ośrodka Stiftung Genshagen i Janusza Janiszewskiego z Gryfińskiego Domu Kultury. Każda z grup stworzyła oddzielne przedstawienia teatralne oparte na opowiadaniu Rolanda Topora, a pokaz finałowy odbył się w piątkowe popołudnie w teatrze Des Asphodeles. Poza pracą teatralną uczestnicy mieli okazję poznać się bliżej, spędzając ze sobą wiele czasu, zwiedzić miasto z przewodnikiem i wziąć udział święcie narodowym Francji, które co roku jest hucznie obchodzone przez Francuzów 14 lipca w rocznicę zburzenia Bastylii.
Wyjazd młodzieży do Francji był możliwy dzięki współpracy trzech ośrodków: Gryfińskiego Domu Kultury i Teatru Uhuru, Berlińsko-Brandenburskiego Instytutu Współpracy Francusko-Niemieckiej w Europie Stiftung Genshagen oraz francuskiego stowarzyszenia Plateforme de la jeune création franco-allemande wraz z Teatrem Asphodeles z Lyonu.
W tym roku organizatorami spotkania byli Francuzi, a pobyt uczestników sfinansowany został przez DFJW (Deutsch-Französische Jugendwerk) – czyli Niemiecko-Francuską Współpracę Młodzieży. Organizacja ta od wielu lat wspiera projekty międzynarodowe, które przyczyniają się do pogłębienia wzajemnych relacji między dziećmi, młodzieżą i dorosłymi z obu krajów.
Dzięki tej współpracy młodzież z Gryfina miła okazję spotkać się w Lyon ze swoimi rówieśnikami z innych krajów już po raz trzeci.
Janusz Janiszewski

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne gm. Widuchowa (18.12.2025-07.01.2026)
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: SąsiadTreść komentarza: To co się dzieję z radnymi to niebywałe nie pracują na dobro Miasta ,ludzi tylko polityka i interes własny. To doprowadził do tego właśnie BURMISTRZ. Będzie mu trudno teraz to opanować. To są skutki takiego kombinowaniaData dodania komentarza: 22.12.2025, 00:23Źródło komentarza: Szok czy kapitulacja? Burmistrz Sawaryn traci kontrolę, a Gryfino płaci cenęAutor komentarza: bezrobotnyTreść komentarza: a szkoda była by kopa śmiechu?Data dodania komentarza: 21.12.2025, 23:44Źródło komentarza: Wspólnota, tradycja i dźwięk akordeonu. Spotkanie wigilijne mieszkańców gminy GryfinoAutor komentarza: RomanTreść komentarza: Tradycja to jeszcze nie bo zbyt krótko jest ta impreza.Data dodania komentarza: 21.12.2025, 23:39Źródło komentarza: Wspólnota, tradycja i dźwięk akordeonu. Spotkanie wigilijne mieszkańców gminy GryfinoAutor komentarza: cytatyTreść komentarza: Daniel Olbrychski, zapytany o głosy, które się pojawiają, jak "aktor nie powinien wypowiadać się o polityce", odpowiada ostro: - Co? Całe społeczeństwo powinno mieć odebrane prawo? Ja należę do społeczeństwa, jestem obywatelem tego kraju i dlaczego miałbym mieć odebrany głos? W pewnym momencie rozmowy Daniel Olbrychski sięga do osobistego wspomnienia, które – jak mówi – wraca do niego regularnie. - Całe dzieciństwo spędziłem na pięknej ulicy w centrum Warszawy, która nazywa się Nowogrodzka. Jest to ulica mojego dzieciństwa, mojej wczesnej młodości – opowiada. W tym miejscu pojawia się jednak gorzka puenta: - Ta nazwa się kojarzy z siedzibą partii, której nie znoszę i uważam, że ta partia wyrządza nieustające zło mojemu krajowi. Jest mi przykro, że ta ulica moja ukochana kojarzy się właśnie z tą nielubianą przeze mnie partią.Data dodania komentarza: 21.12.2025, 23:39Źródło komentarza: Port Polska, a nie CPK - mówi Donald Tusk. To jest gra - ocenia Jarosław Kaczyński
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama