Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 21:15
Reklama
Reklama

Takich pomysłów na wakacje można im pozazdrościć

Wolontariusze ze Stowarzyszenia „Jestem i Pomagam” oraz wolontariusze z ramienia szczecińskiego Politesu wraz z gryfińskimi kuratorami od 4 lipca prowadzą zajęcia dla dzieci w miejscowościach, które zgłosiły się do udziału w akcji „Bezpieczne lato”. Pierwszą miejscowością, gdzie właśnie odbywa się akcja jest Daleszewo.
Takich pomysłów na wakacje można im pozazdrościć

W świetlicy w Daleszewie - popularnej „Zagrodzie” w środowe przedpołudnie (6 lipca) gromada dzieci  tworzyła rysunkowo-malarskie arcydzieła. Zajęcia plastyczne prowadzone były przez wolontariuszki Antoninę z Ukrainy (zwaną Tosią) i Sabinę z Niemiec. Małe problemy językowe zupełnie dzieciom nie przeszkadzały. Do zabawy włączyły się również dyrektorka miejscowej podstawówki Beata Wójcik, która ze świetlicą współpracuje przez cały rok oraz kierowniczka „Zagrody” Ania Żamojda.

Dzieci korzystają z wakacyjnej propozycji Stowarzyszenia „Jestem i Pomagam”, współpracującego ze  szczecińskim Stowarzyszeniem „Polites”, które skupia wokół siebie wolontariuszy również z innych krajów europejskich.

W ramach tej współpracy w kilku świetlicach gminy Gryfino odbywać się będą zaprojektowane zajęcia. Przewodnicząca  gryfińskiego stowarzyszenia  „Jestem i pomagam” Ewa Chludzińska-Lewczuk, biorąca udział w każdym takim spotkaniu, cieszy się nie tylko z pomocy udzielonej  rodzicom, ale przede wszystkim z radości sprawionej dzieciom.  

 

Organizatorzy „Bezpiecznego lata” pomyśleli również o zdobyciu książek i promocji czytelnictwa,  nazywając tę akcję „uwalnianiem książek”. Tym sposobem świetlice wzbogacą się o dodatkowe  lektury.

Słowo „wolontariusz” kojarzy się ze słowem „pomagam” i kimś, na kogo można liczyć.  

- Potrzeba pomagania jest we mnie. Jakieś dalekie korzenie polskie są w mojej rodzinie i bardzo chciałam tu właśnie przyjechać. Przy okazji pożytecznej pracy uczę się języka. Na Ukrainie skończyłam pedagogikę, ale chciałabym zostać w Polsce - mówi Antonina. 

Natomiast Sabina chciała poznać i nasz kraj, i Polaków, a potem tę wiedzę przekazać swoim kolegom. Obie pani są bardzo zadowolone z udziału w wolontariacie.  

Pomysł i organizacja spotkań Ewy Lewczuk chwyciły i wszyscy są zadowoleni, a dzieciaki wręcz zachwycone. Zakochały się w każdej z pań, mimo że żadna z nich nie dała się namówić na skakanie przez skakankę. 

Daty i godziny, w których wolontariusze organizują dzieciom czas wolny zostały dopasowane i uzgodnione z osobami zgłaszającymi daną miejscowość do udziału w przedsięwzięciu Stowarzyszenia. Dzięki obecności studentów - Elodii z Francji, Sabiny z Niemiec oraz Maxima i Antoniny z Ukrainy, którzy biorą udział w długoterminowym projekcie w ramach programu Erasmus+Młodzież, dzieci z małych miejscowości mają możliwość poznać kulturę i język innych krajów.

 

Zajęcia odbywają się według następującego planu:

4.07. -  8.07. – Daleszewo

11.07. – 13.07. – Kunowo

25.07. – 29.07. – Sobiemyśl

8.08. – 12.08. – Nowe Czarnowo

16.08. – 19.08. – Krajnik 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama