Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 06:51
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Detektyw wraz z gimnazjalistami na tropie waldensów

Zainspirowanie gimnazjalistów historią regionu dzięki poznaniu mało znanych faktów o istnieniu waldensów na naszym terenie - to nasz pomysł na tegoroczny Tydzień Bibliotek. Dlaczego akurat waldensi byli tematem spotkania w ramach Tygodnia Bibliotek? O waldensach po raz pierwszy dowiedziałam się dopiero w marcu bieżącego roku. Z powodu mojego „niedouczenia” w tej materii, zainspirowana tym tematem, pozwoliłam sobie zaprosić przedstawiciela Towarzystwa Miłośników Ziemi Cedyńskiej z krótkim wykładem pt. „Detektyw Akor na tropie waldensów”.
Detektyw wraz z gimnazjalistami na tropie waldensów
Gościem Biblioteki Filia Górny Taras w Gryfinie 10 maja 2016 r. był regionalista, historyk i przewodniczący Towarzystwa Miłośników Ziemi Cedyńskiej Andrzej Kordylasiński, twórca turystycznych szlaków waldensów. Dla pasjonatów historii nie lada gratką jest odkryć coś tajemniczego i podzielić się tą niesamowitą wiadomością z innymi.
Detektyw Akor poprowadził zaproszonych gryfińskich gimnazjalistów śladami organizacji, która świetnie ukrywała się w średniowieczu po dwóch stronach Odry. Swoje wioski mieli w okolicy Chojny, Cedyni, Morynia, Mieszkowic czy Angermunde, a w Żelichowie - jak podają źródła - mieszkał nawet waldensowski „papież”.
 
 Waldensi to ugrupowanie chrześcijańskie założone w XII wieku na znak sprzeciwu wobec władzy i bogactwa Kościoła. Potępiani byli przez hierarchię kościoła przede wszystkim z powodu głoszonego ubóstwa i krytyki bogactwa Kościoła. Zwani byli też „ubogimi z Lyonu”. Waldensi jako jedni z nielicznych heretyków przetrwali do dziś. Swoją siedzibę mają w Torre Pelice we Włoszech. Dzieje waldensów liczą już prawie osiem i pół wieku.
 
 Spotkanie w gryfińskiej Bibliotecezakończyło się poszukiwaniem puzzlowej historii waldensów zamkniętej w białej kopercie. Oczywiście nagrody też były J. Ufundowało je Towarzystwo Miłośników Ziemi Cedyńskiej.
 
Czu udało nam się kogoś zainspirować do poznania historii naszej Małej Ojczyzny?
 
„To rodzaj hazardu […] Siejemy, ale nie wiemy, gdzie padnie i co z tego wyrośnie”.
Ewa Chołdrych
Maria Delczyk (foto)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama