Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 01:08
Reklama
Reklama

Polityka zabija najzdrowszy przedmiot. W regionie na edukację zdrowotną chodzi co trzeci uczeń

Są oficjalne dane o frekwencji na edukacji zdrowotnej. Wynika z nich, że im starsi uczniowie, tym niechętniej zapisują się na nowy przedmiot. Tak jak to prognozowali nauczyciele.
Polityka zabija najzdrowszy przedmiot. W regionie na edukację zdrowotną chodzi co trzeci uczeń
Większość uczniów nie uczęszcza na ten przedmiot edukacja zdrowotna.

Autor: Canva

Od nowego roku do szkół weszła edukacja zdrowotna. Zastąpiła wychowanie do życia w rodzinie. Łączy ona naukę o zdrowiu, medycynę, nauki społeczne, przyrodnicze i ścisłe. I dotyczy zdrowia fizycznego, psychicznego, seksualnego i społecznego.

Nowy przedmiot jest nauczany w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII, w liceach ogólnokształcących, technikach i szkołach branżowych I stopnia.

Eksperci zalecali, że powinien to być przedmiot obowiązkowy

Początkowo edukacja zdrowotna miała być obowiązkowa. Tyle że wywołała awanturę, która spowodowała reakcję MEN. W styczniu Barbara Nowacka, ministra edukacji, poinformowała, że nowy przedmiot nie będzie jednak obowiązkowy. Mimo zaleceń ekspertów, że powinien być obowiązkowy. 

I zgodnie z przewidywaniami nauczycieli podzielił los wychowania do życia w rodzinie.  

Nowacka tłumaczyła wtedy, że musi „ochronić szkołę przed awanturą polityczną”. I podkreśliła, że to efekt rozmów z nauczycielami. 

13 listopada MEN podsumowało na swojej stronie udział uczniów w edukacji zdrowotnej. Nie jest z tym najlepiej.

Edukacja zdrowotna w liczbach

„W roku szkolnym 2025/2026 w zajęciach z edukacji zdrowotnej uczestniczyło 920 925 uczniów, czyli około 30 proc. wszystkich uprawnionych” – czytamy w komunikacie. Najwięcej w szkołach podstawowych – 804 539 uczniów (40,36 proc. uprawnionych). 

W liceach z nowego przedmiotu korzysta 55 003 uczniów (10,08 proc.), w technikach 30 729 (7,78 proc.), w branżowych szkołach I stopnia 27 457 (14,40 proc.), a w szkołach artystycznych 3083 (18,33 proc.).

A tak wygląda frekwencja w poszczególnych województwach:

  • dolnośląskie – 69 317 uczniów (29,90 proc.),
  • kujawsko-pomorskie – 60 403 (37,26 proc.)
  • lubelskie – 34 362 (21,72 proc.)
  • lubuskie – 31 378 (38,31 proc.)
  • łódzkie – 61 646 (32,66 proc.)
  • małopolskie – 65 385 (22,27 proc.)
  • mazowieckie – 128 639 (25,80 proc.)
  • opolskie – 22 576 (32,30 proc.)
  • podkarpackie – 28 804 (17,19 proc.)
  • podlaskie – 18 749 (21,53 proc.)
  • pomorskie – 62 045 (29,51 proc.)
  • śląskie – 111 283 (31,70 proc.)
  • świętokrzyskie – 25 054 (28,54 proc.)
  • warmińsko-mazurskie – 34 332 (32,00 proc.)
  • wielkopolskie – 122 054 (38,59 proc.)
  • zachodniopomorskie – 44 883 (34,60 proc.)

Udział uczniów uczęszczających na edukację zdrowotną w wybranych miastach oscyluje w większości między około 20 proc. a 35 proc. 

Najwyższy odsetek zainteresowania edukacją zdrowotną odnotowano w Gorzowie Wielkopolskim (35,66 proc.), a najniższy w Rzeszowie (14,49 proc.).

Polityka zabiła najzdrowszy przedmiot w polskiej szkole

Tak skomentował te dane cytowany przez Radio Zet Paweł Mrozek, założyciel Akcji Uczniowskiej, tegoroczny maturzysta:

– Polityka zabiła najzdrowszy przedmiot w polskiej szkole. Zamiast lekcji o zdrowiu, mamy lekcję o tym, jak łatwo politycy potrafią zmarnować coś naprawdę dobrego. Edukacja zdrowotna została upolityczniona już na starcie, w roku wyborczym, gdy Rafał Trzaskowski i jego sztab postanowili sięgnąć po głosy konserwatywnych wyborców, grając va banque. Ofiarą tej gry padli uczniowie. Czas wziąć za to odpowiedzialność, przeprosić i zakasać rękawy, żeby los edukacji zdrowotnej w nowym roku szkolnym był bardziej optymistyczny, czyli obowiązkowy.

Dodajmy jeszcze, że Ministerstwo Edukacji Narodowej od początku podkreślało i wciąż podkreśla, że edukacja zdrowotna powinna być  przedmiotem obowiązkowym.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ssi 19.11.2025 20:22
Wina ruskich

aha 19.11.2025 20:44
Czyli kacapów., oni wszędzie mieszają

A. Żmijewski 18.11.2025 11:24
Przedmiot o zdrowiu i bezpieczeństwie pyr pyr powinien być obowiazkowy bo niby gdzie zasadniczo młodzież ma się dowiedzieć o cudownych ogrodowych pomidorach ze szklarni pyr pyr

ale... 17.11.2025 19:08
ale po co było zmieniać, jeśli treści były na innych przedmiotach? Po co ruszać, skoro wiadomo było, że to drażliwa sprawa? Czy nazwanie inaczej przygotowania do życia w rodzinie (czy jak to się tam nazywało) naprawdę było najważniejsze?

Hehe 17.11.2025 17:37
By było jak mentalnością płci i kierowanie od razu do psychiatryka, o wychowywaniu potencjalnych klientów dla farmaceutycznego przemysłu dalej nie warto wspominać

ANDRZEJ TUMANOWICZ HA HA AH 17.11.2025 16:16
A NOWACKA *** *** ***

www 17.11.2025 17:49
Milcz prymitywie.

oczadzeni żądzą władzy 17.11.2025 19:48
PiS niszczy tkankę narodową. Nic tylko władza się liczy.

hmm... 17.11.2025 21:47
Po trupach do celu.

LU CYFER 13*52 676 21.11.2025 17:32
CZY MÓWIAC PIS MASZ NA MYSLI *** I SATANISTÓ HA AH AH

Rake19 17.11.2025 15:38
Wow. Przedmiot łączący wszystkie przedmioty. Godziny wfu są potrzebne a nie siedzenie w ławkach. W 90' nie było żadnej edukacji zdrowotnej i niemal wszyscy byli szczupli jak szczepiorek. Piłka bieżnia sok malinowy i kompot z rabarbaru a nie jakieś farmazony Nowackiej.

Obserwatorka 25.11.2025 22:05
Podziękuj strajkującym rolnikom - w żywności pestycydy i antybiotyki - tego nie było w latach 90 - przetworzona tania żywność - cała chemia - dzisiaj na wioskach nikomu się nie chce pracować na swoje wyżywienie - bo podobno się nie opłaci - masywna produkcja doprowadziła do nadprodukcji skażonej żywności - tylko kasa się liczy nic po za tym - dlaczego rolnicy nie chcą ograniczenia pestycydów i antybiotyków - oni po prostu trują na potęgę

Święta Trójca 17.11.2025 12:15
Po co edukacja zdrowotna ? Nic nie szkodzi , że dzieci otyłe i słabe . Po co antykoncepcja i planowanie potomstwa ? Bóg dał Bóg wychowa. Po co ochrona przed przemocą , pedofilami , mobbingiem, depresją ? Do tej pory jakoś sobie dawali radę..a jak nie , to wola Boża. Tylko religia cię wszystkiego nauczy. To ja ..wierzący Pis..ec, Konfederata i wyznawca Brauna . Trzy w jednym

na oko 17.11.2025 15:29
Działają jak dywersanci

przecież 17.11.2025 12:03
To PiS wojnę prowadził.

Hehe 17.11.2025 20:08
przecież 17.11.2025 12:03
To PiS wojnę prowadził.
Przeciw zbójeckim praktykom woke, do dziś negatywnie wpływających na społeczeństwo, a mogliby sobie wziąć te swoje piguły na zapomnienie i już dawno byłby spokój z ich mentalnością.

nauczycielka 17.11.2025 11:41
Źle się zdarzyło...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: :-)Treść komentarza: Gratki!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:52Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: taka słomkaTreść komentarza: Dokładnie. A słomką mogą być choroby. Bezdomne koty są przecież nosicielami różnych chorób. To nie jest tylko problem estetyczny czy etyczny, ale i sanitarny. Jeśli mnożą się w takim tempie, rośnie ryzyko dla ludzi i zwierząt domowych. Wniosek o pilną interwencję i nadzór jest w pełni uzasadniony. Liczę, że wójt potraktuje to jako priorytet, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli totalnie.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:48Źródło komentarza: Bezdomne koty opanowały działki. Mieszkaniec liczy na pilną interwencjęAutor komentarza: urzędnikTreść komentarza: Łatwo jest krytykować, ale Program opieki kosztuje! Gminy mają ograniczone budżety. Zgadzam się, że odławianie i sterylizacja są obowiązkowe, ale często brakuje wystarczającej liczby weterynarzy chętnych do współpracy w ramach gminnych stawek. Poza tym, gdzie te koty mają trafić po odłowieniu? Gminy często nie mają schronisk, a te najbliższe są przepełnione. To jest problem systemowy i ogólnopolski.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:44Źródło komentarza: Bezdomne koty opanowały działki. Mieszkaniec liczy na pilną interwencjęAutor komentarza: z gronaTreść komentarza: Przygotowania do kabaretu były wyzwaniem, ale zdecydowanie się opłaciły! Pani Magda i Pani Joanna wykonały tytaniczną pracę ze scenariuszem, a charakteryzacja, za którą odpowiadał sztab ukrytych talentów, przeniosła nas w czasie. Chciałabym podkreślić, że ten występ był dowodem na niesamowitą integrację grona – od najmłodszych stażem, po weteranów. To, że cała kadra (i uczniowie!) potrafiła stworzyć coś tak spontanicznie zabawnego, świadczy o świetnej atmosferze pracy. Mamy nadzieję, że ten nowy, kabaretowy standard stanie się tradycją! Gratuluję wszystkim zaangażowanym!Data dodania komentarza: 14.12.2025, 00:33Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humorem
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama