czepino

Do groźnego wypadku doszło dzisiaj, 19 lipca 2017 r. ok. godz. 15 na drodze krajowej nr 31 w Czepinie, gm. Gryfino. Samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Na miejscu są karetka pogotowia, policja i straż pożarna.

Pomysł bardzo dobry, a realizacja znakomita. Ideą „Biesiady kapuścianej”, która odbyła się w sobotę, 8 lipca 2017 r. w Czepinie, gm. Gryfino jest ukazanie tradycji związanych z kiszeniem kapusty oraz wspólna zabawa integrująca lokalne społeczeństwo. To już czwarta edycja festynu organizowanego na placu przy wiejskiej świetlicy.

Biesiada kapuściana to już tradycja w Czepinie. Odbywa się na początku lipca. Imprezę organizują sołtys, rada sołecka oraz koło gospodyń wiejskich. Dzisiaj, 8 lipca 2017 r. zapraszamy na czwartą edycję biesiady z kapustą w roli głównej. Tymczasem przypomnijmy sobie, jak wspaniale bawiono się rok temu.

- Jadący w kierunku Gryfina 52-letni motorowerzysta chciał wyprzedzić 66-letniego rowerzystę. Podczas wykonywania manewru zahaczył go. Kierujący rowerem z podejrzeniami uraz głowy i kręgosłupa został helikopterem przetransportowany do szpitala w Szczecinie. Obaj mężczyźni byli trzeźwi – informuje oficer prasowy asp. szt. Grzegorz Klimek.

W czepińskim kościele pod wezwaniem Matki Bożej Fatimskiej w sobotę, 13 maja 2017r. odbyła się uroczysta msza odpustowa w dniu święta patronki i 100. rocznicy objawień fatimskich.

Słonko dzisiaj (w sobotę, 13 maja 2017 r.) przygrzało dość mocno. Zrobiło się ciepło. Nic dziwnego, że w taką pogodę chce się pić. Jednak gaszenie pragnienia napojami wyskokowymi skończyć się może tak, jak na powyższym zdjęciu.

Ksiądz proboszcz kanonik Jerzy Brocławik, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Gryfinie Zdzisław Kmieciak, sołtys sołectwa Czepino Józef Zajączkowski, rada kościelna, Koło Gospodyń Wiejskich, rada sołecka, instruktorka świetlicy, kółko różańcowe oraz mieszkańcy Czepina i Nowych Brynek zapraszają na uroczystość odpustową patronki kościoła Matki Boskiej Fatimskiej w Czepinie. Wydarzenie zaplanowano na przyszłą sobotę 13 maja 2017 r.

Ksiądz kanonik proboszcz parafii J.M. Vianneya w Żabnicy zorganizował w minioną niedzielę, 26 marca 2017 r. dla mieszkańców Czepina i Żabnicy wyjazd autokoarem do Seminarium na Pasję.

W niedzielę mieszkanki Czepina i Nowych Brynek obchodziły nieco „przyspieszony” Dzień Kobiet. To niezwykle miłe spotkanie w świetlicy zorganizowali panowie z Rady Sołeckiej, radny Rady Miejskiej w Gryfinie Zdzisław Kmieciak i sołtys Józef Zajączkowski. Wszystkie panie otrzymały kwiaty wraz z życzeniami, był także słodki poczęstunek.

Bal charytatywny na rzecz osób niepełnosprawnych zorganizowany został przez Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz Lions Club Wodnik z Gryfina. Impreza miała miejsce 28 stycznia 2017 r. w Domu Restauracyjnym Biała Wstążka w Czepinie.

Minister infrastruktury i budownictwa odpowiedział w grudniu na oświadczenie senatora Grzegorza Napieralskiego w sprawie poprawy stanu peronów na stacjach i przystankach kolejowych na Pomorzu Zachodnim. Okazuje się, że planowane są modernizacje stacji także w powiecie gryfińskim. Szczegóły poniżej.

Salka świetlicowa w Czepinie (gm. Gryfino) jest niewielka, ale gości na świątecznym spotkaniu zebrało się sporo. Na stołach, jak tradycja każe, wigilijne potrawy i opłatek, który czeka na dzielnie się i życzenia. Jak zwykle w Czepinie i tym razem współpracują ze sobą rada sołecka z sołtysem Józefem Zajączkowskim na czele, rada kościelna, Koło Gospodyń Wiejskich i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. Wszystko musi być zorganizowane tak jak trzeba. Przygotowali coś jeszcze. Niespodziankę!

Przestępcy raczej rzadko decydują się na rabunek w ciemno. Domy nie wybierają przypadkowo! Złodzieje z reguły wybierają budynki najsłabiej zabezpieczone. Włamują się do mieszkań najczęściej po wyważeniu lub nawierceniu okien lub drzwi balkonowych. W Czepinie złodziej po prostu drzwi tarasowe… wypchnął.

Samochód uderzył w słup energetyczny, który został poważnie uszkodzony. Przed godz. 1 w nocy dzisiaj, 29 listopada 2016 r. przyjechało pogotowie energetyczne. Jednak słupa nie wymieniono. Mieszkańcy skarżą się, że rano mógł stwarzać zagrożenie dla pieszych, w szczególności dzieci, które chodzą tą trasą na przystanek autobusowy. Słup wyglądał strasznie, jakby miał się za chwilę przewrócić – komentuje czytelniczka.

Tuż przed jadącym peugeotem 206 na drogę wbiegł pies. Kierowca, nie chcąc przejechać zwierzaka, prawdopodobnie zbyt gwałtownie skręcił. Samochód wypadł z drogi, uderzył w słup energetyczny i zatrzymał się w przydomowym ogródku.