Dzień Świstaka i już
Któż nie pamięta filmu o dziennikarzu, który przyjechał na prowincję aby relacjonować coroczne Święto Świstaka - przepowiadające (lub nie) nadejście wiosny. Wieczorem dochodzi do wniosku, że to najgorszy dzień w jego życiu - myśli sobie wieczorem. Jednak kiedy budzi się następnego ranka, z przerażeniem stwierdza, że znów jest.... 2 lutego. Tak się zapętlił. Ale tu nie chodzi o film, ale o to właśnie święto, owiane już legendami i symboliką.
02.02.2022 01:00
3