gryfino

Po Gryfinie krąży dowcip, że w parku budują metro. Już wykopali... pół metra.

Po zasłonięciu terenu budowy hali sportowej w Gryfinie, prace jakby zwolniły. Podobno wysoki "parkan" z blachy był zrobiony przez robotników na prośbę władz Gryfina. Nie będą teraz przyjeżdżać z telewizji i na tym tle kręcić filmy, i pytać o wykopane artefakty!

Miasto Gryfino ma wyjątkowo dużo miejsc do handlowania z tzw. ręki. Punktów takich jest kilka. To na zdjęciu zrobiono koło "Społem" przy ul. Bolesława Chrobrego.

Obserwujemy, jak straż miejska zintensyfikowała działania zmierzajace do likwidacji niebezpiecznych sytuacji na drodze. A do takich można zaliczyć parkowanie na skrzyżowaniu. Jeśli to przyjezdny, to mandatu nie uniknie.

Wczoraj, tj. 18 maja 2019 r. przed godz. 14.00 skradziono rower przypięty do płotu Cmentarza Komunalnego w Gryfinie przy wejściu od ul. Orląt Lwowskich.

Weekend to czas intensywnej pracy dla Gryfińskiego Klubu Sportowego DELF. Trzeba przyznać, że dzięki charakterystycznym koszulkom i systematycznej jeździe rowerowej w grupie są widoczni w kilku gminach naszego powiatu (kręcą sporo kilometrów). To po prostu dobra wizytówka gryfińskiego sportu.

Trzeba przyznć, że o zieleń wokół ul. Łużyckiej dba zarządca drogi. W jego imieniu robi fo firma Elwi. Dobrze byłoby, gdyby jeszcze zarządca zajął się tymi strasznymi dziurami.

Znany w naszym regionie gryfiński nauczyciel Jan Gładkow kandyduje do Parlamentu Europejskiego. Na regionalnej konwencji Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy w Szczecinie 10 maja 2019 r. Jan Gładkow wygłosił przemówienie. Przemówienie okazało się być na tyle charakterystyczne, że zaciekawiło zarówno słuchaczy, jak i media.

Prawie 100 uczestników zgromadziło się dzisiaj 16 maja 2019 r. na gryfińskim nabrzeżu aby wziąć udział w IV Powiatowych Mistrzostwach Pierwszej Pomocy. Przedsięwzięcie zorganizowało Gryfińskie Stowarzyszenie Ratownicze, przygotowując testy do rozwiązania oraz kilkanaście konkurencji praktycznych. Zainscenizowane były m.in. pożar samochodu, poparzenia, zatrzymanie krążenia, upadek z wysokości, ucięcie kończyny. W IV Powiatowych Mistrzostwach Pierwszej Pomocy wzięło udział 90 uczestników w trzech kategoriach wiekowych.

Podajemy program 14. Europejskiej Nocy Muzeów 2019. Impreza odbędzie się w najbliższą sobotę, 18 maja 2019 roku, od 18.00 do 24.00 (z wyjątkami). Propozycje dotyczą atrakcji nie tylko w samym Szczecinie, ale także Gryficach czy Gryfinie. Uwaga! - szczegółowe informacje podajemy na 2 stronach!

-Ciągle tu zaglądacie i szukacie nie wiadomo czego. Kierownik kazał zbudować ogrodzenie i się skończy ta ciekawość! - mówi robotnik stawiajacy płot. Nie zajrzymy już od ul. Niepodległosci na budowę hali sportowej w Gryfinie. Robotnicy postawili płot z wysokiej blachy.

Zalali asfaltem wczoraj (jak pisaliśmy) dziury na ulicy Łużyckiej w Gryfinie, ale to nie koniec prac. Nadal trwają roboty związane z usunięciem ścian komór ciepłowniczych wyłączonych z eksploatacji dwa lata temu. W związku z tym kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu na ulicy Łużyckiej na odcinku wyjazdowym w stronę Widuchowej.

Co ciekawe, na dzisiejszą konferencję, którą zorganizowano w Urzędzie Miasta i Gminy w Gryfinie, zapraszali dyrektor z Niemiec i burmistrz Gryfina, ale rejestracja była po drugiej stronie Odry. Spóźnił się jeden z głównych prelegendów, eurodeputowanydo Parlamentu Europejskiego Joachim Zeller, który krążył po mieście, gdyż nie mógł znaleźć miejsca do parkowania. Na dłużej utknął... przed automatem na parkingu koło urzędu. Parking był pełen, ale żeby z niego wyjechać należało mieć polski bilon...

Na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gryfinie mimo tańczącego wiatru odbyło się wyjątkowe, bo jubileuszowe spotkanie Stowarzyszenia Amazonek „Ewa”. Czerwone serce, hymn „Amazonek” i 10 nie wiadomo kiedy minionych lat.

Archeologiczna afera – dobry tytuł artykułu w gazecie, jednak treść owego tekstu to żenująca, tendencyjna i niesprawiedliwa ocena programu TVP3 Szczecin „Wokół Nas” poświęconego budowie hali sportowej w Gryfinie w granicach średniowiecznej zabudowy. Prawdopodobnie ocena taka jest dlatego, że ani Tomasz Miler ani Kamil Miler mogli nie zrozumieć programu, gdyż nie odróżniają dwóch pojęć: wykopalisk archeologicznych od badań archeologicznych. A to dwie różne sprawy.