korty

Burmistrz Mieczysław Sawaryn zarzekał się, że umowę na wydzierżawienie części sportowej już podpisano. W terenie widać wyraźnie, że korty… nadal należą do gminy. Ich stan może powodować niebezpieczeństwo.

Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina informuje, że nowy inwestor, któremu wydzierżawiono korty planuje wybudować i zarządzać tzs. kompleksem sportowym. Ma on się składać z trzech elementów.

-Moje doświadczenie gospodarcze wskazuje na to, że nie możemy sobie pozwolić na odkładanie rozwiązania tego problemu - tak rekomendował przed podpisaniem pierwszej umową na dzierżawę kortów Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina.

Zaniedbane korty na terenie boisk sportowych w Gryfinie są w coraz gorszym stanie. Ostatnio w środku budynku głośno jest nie tylko w dzień, ale i w nocy. Czyżby obiekt miał dzikich lokatorów? Na zdjęciach można w oknach zobaczyć ludzi.

-Kilka tygodni temu na korty podjechał pan dyrektor. Były wtedy wykonywane prace. Powiedział do pracowników, że i tak rozwiąże umowę – odpowiada na nasze pytania właściciel firmy „Budowa Obiektów Sportowych – Tomasz Kuligowski”.