marian-banas

Według prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Prawo i Sprawiedliwość miało ukryć wielomiliardowe zadłużenie. Marian Banaś chce ukarania naczelnych polityków i zwiększenia uprawnień zarządzanego przez niego organu.

Najwyższa Izba Kontroli ma zamiar prześwietlić Narodowy Bank Polski. Chodzi działania finansowe w najgorszym czasie koronakryzysu. To kolejna odsłona konfliktu Mariana Banasia z władzą PiS.

Szef NIK składał wyjaśnienia, dotyczące wyborów korespondencyjnych. Posiedzenie sejmowej komisji kontroli państwowej zostało nagle przerwane. „To jest skandal!” – komentuje posłanka KO, Krystyna Skowrońska.

Jakub Banaś składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie maili, jakie przyszły do urzędów kierowanych przez jego ojca – szefa NIK. Były to informacje, że syn prezesa Izby planuje popełnić samobójstwo wysadzając dom.

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli ci politycy mogli przekroczyć uprawnienia organizując tzw. "wybory kopertowe". We wtorek po południu ogłosił to na konferencji prasowej szef NIK Marian Banaś.