rynek

Na Targowisku Miejskim w Gryfinie warzywa i żywe kwiaty, które zabarwiały rynek od wiosny, teraz zniknęły. Wzrok przyciągają głównie alejki z ubraniami. Stoiska z garnkami, miotłami, miskami przypominają o zbliżającym się czasie przedświątecznego sprzątania i gotowania.

Łapiemy się za głowę podczas zakupów na targowisku. Warzywa powinny być już w atrakcyjnych cenach. Tymczasem wartość zakupów potrafi zwalić z nóg. Niektóre produkty są nawet pięciokrotnie droższe niż w ubiegłym roku. Skąd tak uderzające podwyżki?

Sprawdziły się przewidywania ekspertów, że producenci napojów przerzucą podatek cukrowy na klientów. Takie produkty szalenie podrożały, ale do budżetu państwa wpływają gigantyczne pieniądze.

Mnóstwo obywateli Niemiec ruszyło dziś 14 marca 2020 r. do Polski aby zrobić zakupy w przygranicznej strefie. Kupują głównie papierosy, żywność i paliwo. Kilkukilometrowe kolejki aut powstają zarówno po polskiej, jak i po niemieckiej stronie.

Nieznany sprawca wykorzystał na rynku chwilową nieobecność właściciela stoiska handlowego. Wystarczyła chwila nieuwagi i sprzedawca pozbył się... kasy fiskalnej.

Brak świadomości ekologicznej może prowadzić do kuriozalnych decyzji, a w rezultacie do opłakanych skutków. Dziś 14 lutego 2018 r. na polecenie władz Cedyni na rynku ogłowiono drzewa, przez co skrócono im życie, być może prowadząc do śmierci.

-Trzeba powiedzieć, że z roku na rok impreza się rozrasta, jej prestiż rośnie – oceniła etnografka Hanka Billert, która miała stoisko z lalkami podczas 3. Festiwalu CeDynia na okrągło. Czy było na bogato? – zapraszamy do obejrzenia filmików.

Na targowisku miejskim w Gryfinie od rana zaczyna się ruch. Świeże warzywa, owoce. Są jeszcze truskawki, wiśnie i nie najtańsze czereśnie. Kto jeszcze nie zagospodarował balkonu, piękne kwiaty czekają.