Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 1 maja 2024 23:50
Reklama
Reklama

Odzyskali kradzioną toyotę i zatrzymali złodzieja dzięki tropiącemu psu

Policjanci odzyskali skradzioną z terenu Niemiec toyotę prius wartości blisko 56 tysięcy złotych oraz zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o jej kradzież. W zatrzymaniu jednego z nich pomógł policyjny pies, który odnalazł 21-latka w rejonie kompleksu leśnego. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim sąd zastosował wobec mężczyzn dwa miesiące aresztu.
Odzyskali kradzioną toyotę i zatrzymali złodzieja dzięki tropiącemu psu

Autor: Policja

Policjant z kryminalnej podczas wykonywania czynności służbowych, w pewnym momencie zauważył Toyotę Prius, która według posiadanych przez niego informacji mogła pochodzić z kradzieży. Funkcjonariusz z gubińskiego ruszył za samochodem. Po przejechaniu kilku kilometrów kierujący Toyotą nagle skręcił do lasu i porzucając auto podjął ucieczkę pieszo. O sytuacji powiadomione zostały wszystkie patrole. Wśród osób zaangażowanych w poszukiwania mężczyzny był także przewodnik mł. asp. Andrzej Malinowski z policyjnym psem. Po kilku minutach, „Homar” podjął trop doprowadzając swojego pana do mężczyzny uciekającego w rejonie kompleksu leśnego. Sprawne działanie tego tandemu zakończyło się zatrzymaniem 21-latka. W tym samym czasie inni policjanci w rejonie jednej z miejscowości gminy Gubin zatrzymali drugiego z mężczyzn, który jak wynikało z ustaleń, mógł też mieć związek z porzuconym autem. Jak się okazało, informacja w posiadaniu której byli gubińscy kryminalni potwierdziła się. Pojazd wartości blisko 56 tysięcy złotych pochodził z kradzieży z terenu Niemiec. Obaj mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie, natomiast samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu. Podczas przesłuchania 21 i 29-latek usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Prokurator Rejonowy w Krośnie Odrzańskim po zapoznaniu się z aktami sprawy, wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec mężczyzn tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku i mężczyźni najbliższe dwa miesiące spędzą w areszcie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama