
To jeszcze Mieczysław Sawaryn jako przewodniczący Rady Miejskiej w Gryfinie zgłosił temat do prokuratury, a po latach sprawa znalazła się w sądzie. Przypomnijmy też, że swego czasu sprawę o niedotrzymanie warunków robót nazwanych angielską robotą skierował do sądu burmistrz Henryk Piłat. Wyrok zapadł z korzyścią dla gminy, ale sprawę skierowano potem przeciwko zleceniodawcom. Formalnie robotę zlecały gmina oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gryfinie. Decyzja miała jednak zapaść jednoosobowo w gabinecie burmistrza – jak stwierdził dziś jeden ze współoskarżonych.
Dziś, 30 stycznia 2018 r. pracownik Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie opowiadał, co wydarzyło się w marcu 2012 r., gdy prace na ulicach Sportowej i Rapackiego w Gryfinie wykonano.
-To nie była inwestycja, to był remont – mówił świadek. –Zakres prac realizowany był ekspresowo. Trwało to może dwa, trzy dni. Po wykonaniu na drugi dzień udaliśmy się na ulice i dokonaliśmy wizualnego odbioru – powiedział świadek.
-Czy ktoś sprawdzał stan tej drogi po remoncie? – pytała sędzia Izabela Kołodzińska-Jordan.
-Sprawdzaliśmy drogę, jeżdżąc samochodem i przechodząc po nawierzchni. Dało się przejechać i grys się nie rozsypywał – opowiadał świadek. – Wykonawca przed remontem nie przedstawił atestu materiałów. Dokumenty miały być dostarczone później. Nie zostały – przypominał sobie świadek. -Przy remontach nie jest to obowiązkowe. Na tamtym etapie jakość robót nie budziła wątpliwości -stwierdził świadek.
Przesłuchiwany dziś w sądzie nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak szybko zapłacono za robotę.
-Kiedy okazało się, że są mankamenty? - dociekała sędzia Izabela Kołodzińska-Jordan.
-Dopiero po jakimś okresie okazało się, że zakres prac nie był wykonany należycie. To nie ja to oceniałem. Wspólnie z inspektorem nadzoru wystąpiliśmy do wykonawcy o poprawę. Z tego co pamiętam, nie zastosowano odpowiedniej ilości spoiwa. Wystąpiliśmy o naprawę gwarancyjną, która przysługiwała. Po którymś bezskutecznym monicie zwróciliśmy się do sądu o odszkodowanie na rzecz gminy z tytułu nierzetelnego wykonania prac. Następnie zapadł wyrok, w wyniku którego uzyskaliśmy możliwość ubiegania się u wykonawcy o zwrot należności – wyjaśniał świadek.
O rozprawie sprzed pół roku napisaliśmy tu:
http://www.igryfino.pl/kat-189,a,24233,byly-burmistrz-nie-przyszedl-bo-jest-ciezko-chory.html
kładli to badziewie przy stadionie,po południu wszystko się rozsypywało,więc niech nikt nie mówi ,że po jakimś czasie,całe Gryfino śmiało się z tego g...a
Potem śmiech przeszedł, jak zobaczyliśmy wyczyny następców – i drogi jak techniczne z lat budowy elektrowni...
Drogi zrobione obecnie zostaną , a angielskie zmiecione.
No na tej ulicy gminnej po wstawieniu lamp ulicznych w zeszłym roku „spoiwa” na pewno nie brakuje...
http://www.igryfino.pl/wiadomo…
Po tym procesie - gdzie wina POprzedników nigdy nie budziła wątpliwości- widać jak bardzo potrzebna jest reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości. W normalnym kraju taki oczywisty proces trwałby nie dłużej jak pół roku i zakończyłby się karami bezwzględnego więzienia, dożywotnim zakazem zajmowania stanowisk i pełnienia funkcji publicznych, konfiskatą mienia bądz obowiązkiem wyrównania gminie wyrządzonej szkody.
A w tym przypadku jedyną karą jaką POnieśli w ciągu minionym pięciu lat jest jedynie to że ich angielski wspólnik w tym przekręcie był większym cwaniakiem i nie odpalił im umówionej działki w wysokości 20 % zlecenia.
fake news - albo miałeś obiecane udziały w tych "20%" albo kłamiesz i pomawiasz - lub zatajasz dowody przestępstwa
Tak, masz racje i jeszcze taki typ będzie udowadniał swoją krzywdę.
Według was to za każde pomówienie więzienie? Ale dla kogo? Może dla pomawiających? Wyroki wydawaliście już na sali obrad. Ale sie zdziwicie jak nic z tych waszych oskarżeń nie będzie. 4 lata szukania w szufladach i nic hahahahaha
Co ty pierdzielisz w liczbie mnogiej złodzieju i o kim?
Pawełku, nerwy puszczają... Brzydko się wyrażasz...
Nie zmieniaj tematu gównojadzie i odpowiadaj!
Były angielskie drogi a teraz sa płytowe drogi Milera. Ta technologią i jej procedurami się lepiej zajmijcie bo to jest dopiero europejski ewenement w budowie dróg gminnych!
Widać po to te płytowe teraz robią, żeby nikt o "spoiwo" ich w sądzie potem nie pytał:)
Za źle wykonane remonty gminnych dróg to obecni do sądów na pewno nie pójdą;) Chyba że za brak remontów...
"Tylko ten się nie myli,co nic nie robi" no i masz odp "Fakt. " P burmistrz to wrażliwy gosc na krytykę, łatwo się wkurza,no i wybrał mniejsze zło.czyli NICNIEROBIEMIE
Pan burmistrz wrażliwy gość? wrażliwa to jesteś ty "rózga" jak szybko się pojawiasz tam gdzie twoich kopią :))) boli???
Ale jesteś głupi KARZEŁ. No i nie ma co się dziwić, rozum blisko dapy ...Nie potrafisz czytać i nie rozumiesz tego co czytasz heh , uważasz, że mam się zachowywać tak jak Kamiński i Zwoliński , a może jak Skrzypiński ??
Za Sawaryna nie ma procedur,nie ma odbiorów jakościowych,nie ma problemów z remontowanymi drogami,bo nie ma harmonogramu i remontów
o takiej ilości dróg co zrobiono za Sawaryna to poprzednia mogła tylko pomarzyć
Wymieniaj zaczynając od harmonogramu
Mówisz też o tej betonowej Opolskiej co to trudno droga nazwać?
Trudno żeby gmina żądała napraw gwarancyjnych od... gminy jak wszystkie remonty bezprzetargowo robi „złota rączka”...
che che a jeszcze zainteresowani wiedzą czyim jest krewniakiem.
Jakieś tam drobne remonty są ale gdzie są inwestycje? Za Piłata były kilkadziesiąt razy większe!
Za Piłata były kilkadziesiąt razy większe!
Taaaak :-))) Były kilkadziesiat razy wieksze długi a afera z angielskimi drogami i darowizną 10 mln za wycięty las przy Lagunie bezwzględnie ukazała złodziejską naturę ówczesnego zarządzania miastem
Pawełku - a ile wziął Sawaryn działki - bo jakoś nie złożył zawiadomień...
NO TO ANI CHYBI OBECNI WSPÓLNICY I ZATAJAJĄ:)
Pomówienia to fake newsy.
Jak to jest... ? Na czym to polega.... ? Jedni ludzie pomimo swoich ułomności i błędów dadzą się lubić, a inni pomimo swojej doskonałości o to lubienie bezskutecznie zabiegają.
raczej przekonani o swojej doskonałości... A to duuuża różnica
...i niemomylności.
Jak czytam o tych „problemach angielskich” a potem np. o lampach pośrodku bajora albo o blokach w zabudowie jednorodzinnej to NIE MOGĘ OPRZEĆ SIĘ WRAŻENIU, ŻE W TEJ KADENCJI TAKI OPOZYCYJNY SAWARYN DOPIERO NAROBIŁBY SIĘ Z ZAWIADOMIENIAMI DO PROKURATURY...
http://www.igryfino.pl/wiadomo…
Ale w tej kadencji najwyższą odwagą radnego jest wstrzymać się od głosu I NIE PRZEPRASZAĆ ZA TO BURMISTRZA...
,,W Sądzie Rejonowym w Gryfinie odbyła się dziś (31 stycznia 2018 r.) rozprawa..." to wstęp do artykułu dzisiejszego ranka(31 stycznia 2018 r.) dobra zmiana, teraz sądy działają o wiele szybciej nawet po północy.
Znaczy się news dnia ;)))))))))))
Takie marnotrawstwo publicznych pieniędzy, nikt nie wstrzymał wypłaty za fuszerkę , zmowa milczenia , odebrano , zapłacono, .....i zamieciono kamyczki .....za ile!!!!
Prawdziwą zmowę milczenia masz przy bezprzetargowych „złotorękich” remontach – nie wiesz, za ile, kto robi, czy najtaniej, skąd materiały, czy najtaniej – a po gwarancje to potem do kogo?
Za 20 % wartości zlecenia ..... ale koleś z Menchesteru ich wyciulał :)))
Wziąłeś coś z owych 20%? Masz dowody, to je podaj - bo inaczej to fake news i pomówienie...
Skoro nie ma procedur to znaczy, ze historia może się powtórzyć.
Raczej nie bo ta ekipa nic nie robi. Lenistwo triumfuje.
Są procedury i zawsze były - Heniu je złamał i dlatego jest sprawa.
Przecież z tej sprawy nic nie będzie. Chodziło o zrobienie dymu!
Sugerujesz że urzędnik kłamał, czy że pracownik urzędu nie zna obowiązujących procedur - bo ich nikt nie przestrzega ani teraz ani przedtem?
Sugeruję że za ten Heniowy nieudany przekręt dostaniesz wyrok skazujący za brak należytego nadzoru i złamanie procedur.
Jeśli za to chciałbyś wieszać, to jaka kara dla tercetu choćby za dzierżawę kortów?
Powiesić ich!!! Dzisiaj, 02:15
Wygląda na to, że i za Sawaryna tych procedur nikt nie łamie - bo ich nie ma...
Albo to taka sobie historia niewarta wprowadzania środków zaradczych...