Mają realny wpływ na jakość dróg wojewódzkich, ochronę zdrowia, inwestycje finansowane dzięki środkom unijnym czy wzmacnianie więzi społecznych. W ocenie Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową powołanie samorządów regionalnych jest jednym z kluczowych wydarzeń najnowszej historii Polski. Wyzwań nie brakuje, na co wpływ ma globalizacja, zmiany klimatyczne, informatyzacja czy migracje społeczeństwa.
- Stoimy przed fundamentalnym pytaniem, ile samorządności, ile centralizacji. Jaka ma być rola samorządu województw i jakie są możliwości finansowe w dalszym kreowaniu rozwoju i wzrostu gospodarczego – wyjaśniał marszałek Olgierd Geblewicz podczas Kongresu Obywatelskiego w Warszawie i przekonywał, że dzięki inicjatywom lokalnym, dziś łatwiej jest realnie odpowiadać na potrzeby mieszkańców na miejscu, niż z Warszawy.
Jednym z największych problemów z jakimi spotykają się samorządy regionalne jest różnica w tempie rozwoju stolic województw, a mniejszych miastach oraz obszarów wiejskich. Te drugie wyludniają się, dlatego są obejmowane szczególnym wsparciem, jak np. mechanizmem Specjalnej Strefy Włączenia na Pomorzu Zachodnim, który zachęca przedsiębiorców do inwestowania i tworzenia miejsc pracy na tych obszarach. W sprawdzone rozwiązania lokalne nie wpisują się jednak pomysły centralne.
Za kreowania rozwoju Polski odpowiada bowiem rządowa Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, ale zalecane w dokumencie uproszczenie zasad finansowania czy zróżnicowanie dochodów samorządów nie przekładają się na konkrety. Dodatkowo, system finansów publicznych nie zapewnia środków na zadania zlecane w terenie. Głos władz lokalnych w znacznym stopniu pominięto przy tworzeniu Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego 2030, a jej niektóre rozwiązania pomijają Samorząd Województwa w procesach rozwojowych. Mając świadomość ograniczania środków unijnych, Pomorze Zachodnie jako jeden z pierwszych regionów zaczął tworzyć Zachodniopomorski Fundusz Rozwoju, który pozwoli kreować politykę gospodarczą. To pierwszy krok do większej samodzielności finansowej.
- Polska jest największym beneficjentem środków unijnych, a około 40% z nich jest przekazana w zarządzanie Samorządom Województw. To ogromne fundusze rozwojowe i inwestycyjne, przekraczające wartość naszych budżetów. Istnieją zakusy władzy centralnej żeby odbierać regionom środki na nową perspektywę, tworząc kolejne programy ponadregionalne, zarządzane z Warszawy. To nie będzie efektywne rozwiązanie. Jako samorządy mierzymy się z rosnącymi obciążeniami, a w nowej perspektywie zostanie obniżony poziom dofinansowania projektów, to może wpłynąć na ilość realizowanych inwestycji – powiedział marszałek Olgierd Geblewicz.
W debacie „Polskie regiony: 20 lat doświadczeń samorządności regionalnej”, obok marszałka Olgierda Geblewicza wzięli również udział poseł do PE Krzysztof Hetman, Prezes Unii Metropolii Polskich i Prezydent Miasta Białegostoku Tadeusz Truskolaski oraz prof. Grzegorz Gorzelak.
Kongres Obywatelski jest cyklicznym, apolitycznym wydarzeniem organizowanym przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową od 2005 r. Co roku bierze w nim udział ok. 600–1000 osób z całej Polski, reprezentujących różne środowiska. Celem kongresu jest uczynienie z Polski lepszego miejsca do pracy i życia poprzez autorefleksję, spotkania, wymianę dobrej energii i budowanie poczucia wspólnoty w duchu wzajemnego szacunku i uznania
Napisz komentarz
Komentarze