
-Niestety wandalizm w naszym regionie ma się dobrze - informuje nas p. Zbigniew Bogdanowicz z Cedyni i przesyła zdjęcia zniszczonych tabliczek.
Zniszczono znak prowadzący do zakola Odry. Przy parkingu zniszczono też znak "teren monitorowany".
-Jednak można spotkać ludzi, z którymi można rozwiązywać małe problemy A to cieszy! - dzieli się swoją radością z nami Zbigniew Bogdanowicz. - Chcę podziękować panu Januszowi Prędkowskiemu, który zobaczył problem i szybko pomógł go rozwiązać.
Efekt na zdjęciu w fotogalerii.
Ostatnio tam bylem i oełno śmieci....co sie dzieje z zakladem komunalnym???? Kto nim zarządza???
Od kiedy to zakład komunlny sprząta lasy?
Co to znaczy - "nie spowodowało" jakiemuś wandalowi.
Czyli grafficiarz. To działalność znana od co najmniej 50 000 lat.
Niebotyński musi odejść!!!
Piszący czu ek.
Do rekordów Guinessa go wpisać!
Przede wszytkim przegumowac dzbana!
Brawo wy!