Sprawa bezpańskich wraków samochodów, to sprawa gminy. Jednak samochód widoczny na zdjęciu stoi w lesie. Nadleśnictwo, jeśli nie chce spodziewać się prawdopodobnego pożaru, powinno szybko zareagować.
Reklama
Czekają aż ktoś podpali auto i spłonie las?
Wrak samochodu stoi w lesie przy drodze pomiędzy Chojną a Trzcińskiem-Zdrojem. Po wypadku nie został zabrany. Po jakimś czasie niektóre elelmenty pojazdu zostały rozkradzione. Największy problem w tym, że kolejnym etapem jest w naszym regionie... podpalenie. Tak było z wrakami samochodów w Mętnie, pod Góralicami czy ostatnio na trasie Chojna-Widuchowa. Ten ostatni wrak przez miesiąc stał na łuku drogi, na skraju lasu, dopóki go ktoś nie podpalił. Wówczas cudem nie spłonął las. Jak będzie tym razem?
- 15.12.2019 19:19
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze