Otrzymałam informację z centrali, że test na COVID - 19 ze skierowaniem można zrobić w punkcie diagnostycznym na ulicy 11 listopada 12a w Gryfinie. Informacja była ta kilka razy potwierdzana telefonicznie. Jeżeli jest to prawda to dlaczego gryfińscy lekarze kierują pacjentów do Szczecina lub do Pyrzyc?
Dodatkowo, dlaczego osoby z gorączką i złym samopoczuciem muszą sami załatwić sobie transport do mobilnego punktu, który jest oddalony o kilkadziesiąt kilometrów. A co z osobami, które nie posiadają własnego samochodu i nie mają innych możliwości, by tam dojechać? Dlaczego nie ma możliwości otworzenia takiego punktu w Gryfinie?
Agata
O red: Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi: bo punkty w Szczecinie czy w Pyrzycach mają podpisaną umowę z NFZ. Oczywiście przy obecnej liczbie testów przydałby się mobilny punkt pobierania wymazów i w Gryfinie. Jednak z Gryfina do Szczecina nie jest jeszcze tak daleko jak z południa powiatu, gdzie trzeba w jedną stronę przejechać ok. 100 km.
Co do karetki, to powinien o nią wnioskować lekarz POZ. Z rozmów z czytelnikami i lekarzami wiemy, że długo się czeka.
Napisz komentarz
Komentarze