-To śmierdząca "wizytówka" miasta. Z daleka czuć odór. Jak w dzień się przyjrzeć, to widać zacieki na ścianie po moczu. Coś trzeba z tym zrobić, bo tak nie może być! - skarży się mieszkanka Gryfina.
Sprawa dotyczy niedawnego lokalu gastronomicznego, a od 2 lat ruiny na pl. Ks. Barnima I w Gryfinie. Plac, jaki obiekt, należy do gminy...
Tu jeszcze uwidacznia się kolejny problem - brak miejskiego szaletu, który (przypomnijmy) był priorytetem dla władz Gryfina już w 2016 roku!
Napisz komentarz
Komentarze