
Ostatniej doby w naszym powiecie Ministerstwo Zdrowia odnotowało 31 (wczoraj 45) nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa. Na szczęście nie zarejestrowano żadnego zgonu (wczoraj 1); w związku z chorobami współistniejącymi - 0, wyłącznie z powodu zakażenia koronawirusem - 0.
W powiecie gryfińskim współczynnik zakażeń na 10 tys. mieszkańców dzisiaj wynosi 3,80.
Liczba osób objętych kwarantanną w powiecie gryfińskim: 487
Liczba wykonanych testów: 321 (w piątek: 554)
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 31
Ostatniej doby w województwie zachodniopomorskim odnotowano nowych 526 zakażeń (wczoraj 509). Niestety, zarejestrowano 5 zgonów (wczoraj 10); w związku z chorobami współistniejącymi - 5, wyłącznie z powodu zakażenia koronawirusem - 0.
Liczba osób na kwarantannie w Zachodniopomorskiem: 7 520
Liczba wykonanych testów: 3570 (w piątek: 5342)
w tym z wynikiem pozytywnym: 591
Dzisiaj w naszym województwie odnotowano średnią na tle w kraju liczbę zakażeń na 10 tys. mieszkańców. Współczynnik ten wynosi 3,11.
W kraju mamy dzisiaj 11 106 (wczoraj 10 900) nowe i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem z województw:
Zmarły w kraju 22 osoby (wczoraj 292): wyłącznie z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 15.
Z powodu koronawirusa w szpitalach leczone są 18 063 osoby (wczoraj 18 286), u których potwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 (jest 30806 łóżek przeznaczonych dla takich pacjentów), w tym 1825 jest pod respiratorami (wczoraj 1825), mamy 2798 respiratorów – podało Ministerstwo Zdrowia.
Kwarantanną objęte są 151 583 osoby.
W ciągu ostatniej doby wykonano 71 136 (w piątek: 105 419) testów na koronawirusa.
Łącznie od początku epidemii wykryto w Polsce 4 213 197 przypadków COVID-19. Zmarło 99 742 chorych.
W kraju wykonano 48 179 792 szczepień przeciwko COVID-19 (w tym liczba osób w pełni zaszczepionych 21 228 309).
Wchodzi bardziej zakaźny wariant. Otwarcie szkół jest tak samo logiczne, jak zamykanie lasów. Tylko że od zamknięcia lasów nikt nie umarł...
Ja już nie spodizewam się żadnej logiki w działniu tej ekipy.
Dlatego też nie szybko pędź po trzecia dawkę. Ona Ci przypomni tylko nie wiem co... :P
Zielona łapka dla ciebie Madam :-) dobrze mówisz :-)
wygadana, tylko bez sensu - to jak większość polityków treści i sensu zero...
Nie zapomnij żebyś żadnego leku ani zabiegu rehabilitacyjnego nie brał więcej niż raz, debilku. No bo przecież "jak się bierze kolejną porcję to bez sensu" prawda?
Nie, no przecież jakby dopadł nowotwór to chemię też raz weźmie i od razu zdrowa... zero "powtarzania nie wiadomo po co"...
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.
- Wirus jest długo obecny w organizmie. Ta informacja może odpowiadać na pytanie, dlaczego u niektórych osób pojawia się long COVID. Zresztą znana jest również jedna z hipotez prezentowana przez naukowców, którzy wskazują, że long COVID jest wynikiem przetrwania resztek wirusa w tkankach. Organizm nie "oczyścił się" całkowicie z wirusa, więc patogen cały czas jest obecny w naszym organizmie, pobudzając nasz układ immunologiczny i prowadząc do przewlekłego odczuwania objawów choroby – mówi dr Fiałek.
Jego zdaniem to dowodzi faktu, iż odpowiedź odpornościowa – zarówno swoista, jak i nieswoista – działa najsilniej w układzie oddechowym.
- To może tłumaczyć, dlaczego w drogach oddechowych szybciej dochodzi do usunięcia wirionów, a w pozostałych tkankach - jak chociażby w mózgu – patogen pozostaje dłużej – tłumaczy ekspert.
- Czego przyczyną jest mgła covidowa? Wydaje się, że zajęcia przez SARS-CoV-2 komórek nerwowych. Dlaczego mamy long COVID? Wydaje się, że jedną z przyczyn może być długotrwała obecność nowego koronawirusa w różnych tkankach organizmu. Dlaczego utrzymuje się tak długo poza płucami? Możliwe, że dlatego, iż poza drogami oddechowymi odpowiedź odpornościowa – nieswoista i swoista – jest mniej krzepka – konkluduje dr Fiałek.
Niektórzy mózg mają zarażony wirusem głupoty i nawet gdy mają atidotum na koronę to z niej nie korzystają.
Ciekawe jak badacze przeprowadzili autopsje osób, które zmarły na COVID-19. Wyniki opisali na łamach "Research Square".
- Sekcje zwłok wykazały obecność resztek SARS-CoV-2 w różnego typu tkankach – również pozapłucnych. Dzięki metodom laboratoryjnym obecność nowego koronawirusa potwierdzono między innymi: w sercu badanych, ale też w jelicie cienkim, mózgu, węzłach chłonnych, a także w osoczu krwi – komentuje w rozmowie z WP abcZdrowie badanie dr Bartosz Fiałek, reumatolog i popularyzator wiedzy medycznej na temat COVID.
- Najwyższe stężenie nowego koronawirusa odnaleziono oczywiście w górnych i w dolnych drogach oddechowych – w jamie nosowej, gardle oraz płucach. To standard dla wirusów wywołujących infekcje dróg oddechowych. Natomiast poza nimi, wirus obecny był również w wielu innych narządach ludzkiego ciała – dodaje ekspert.
Zdaniem badaczy to wskazuje, że infekcja SARS-CoV-2 to infekcja ogólnoustrojowa, która w dodatku może utrzymywać się w organizmie nawet miesiącami – ich badanie wykazało, że w mózgu do replikacji wirusa może dochodzić nawet przez 230 dni.
DEPOPULACJA TRAW JUZ OD 2012 ROKU
do 9.41: Jacy wy spiskowcy jesteście zabawni.
Będzie jeszcze dobrze.
Umieralność na COVID wśród osób niezaszczepionych w Polsce jest wysoka:
Pierwszy wniosek: nawet młodzi i zdrowi umierają na COVID. Jeśli na każde miasto powiatowe typu Opole czy Koszalin umiera troje czy czworo niezaszczepionych ludzi w wieku studenckim z powodu COVID, to czy nie jest to aby o troje czy czworo za dużo?
Drugi: konsekwencje lekceważenia obostrzeń i unikania szczepień ponosić będą przede wszystkim osoby starsze, wrażliwe, które powinniśmy chronić. To w tej grupie jest najwięcej osób, które ze względów zdrowotnych nie mogą się zaszczepić. Część z nich nie pójdzie do punktu wakcynacji nie z wyboru, lecz z jego braku.
Tak, w dodatku intensywne narażanie i kontakt z wirusem stwarza większą szansę dla niego na przełamanie bariery. Poduszki w samochodzie mogą pomóc przy małej prędkości, ale ze wzrostem prędkości w chwili wypadku prawdopodobieństwo zgonu wzrasta...
Do tego z omikronem kontakt wcale nie musi być tak długi jak w dotychczasowych wariantach.
Potrafisz wytłumaczyć otwieranie szkół? I to w sumie niedługo przed feriami?
Dzisiaj, 23:39 Do tego z omikronem kontakt wcale nie musi być tak długi jak w dotychczasowych wariantach.
Wnioski są niewesołe. bo z dotychczasowe dane pokazują wyraźnie, że pandemia zostanie z nami tym dłużej, im dłużej i im większy odsetek populacji świata pozostanie niezaszczepiony. W społecznościach, w których immunizacja jest niska, wirus robi co chce, mutuje szybko i nieprzewidywalnie.
Kraje, w których wyszczepialność jest wysoka, szybciej, lepiej i skuteczniej ruszą do przodu. O ile tylko te pierwsze, słabiej wyszczepione państwa – a pamiętajmy o krajach rozwijających się, które nie miały takiej siły przebicia w kupnie szczepionek jak choćby cała UE - nie zaserwują im "niespodzianki" w postaci kolejnych, trudniejszych do zwalczenia wariantów koronawirusa.
Gdzie można znaleźć ulotkę od szczypawki?
W Chińskiej Republice Ludowej u pana Xi są takie fajne szczypawki - a ty nie wiesz?
Jutro biore 3 dawke i mam wy... po graty
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.
Najgorsze jest to, że żadnego planu nie widać u tych, którzy taki plan powinni przygotować i wdrażać. Bo takie rzeczy robi się przed pożarem, anie wtedy gdy już płonie.
A tu minister zapowiada, że właśnie zaraz zacznie się palić i do środka wnosi beczki z benzyną.
Bo czym jest otwieranie szkół i mówienie o nadchodzącym tsunami?
Nie szczepimy się i według kryteriów UE jesteśmy krajem "bardzo wysokiego ryzyka" epidemiologicznego. Dane pokazują, że państwa, w których prawie wszyscy się zaszczepili, szybciej wrócą do normalności, a my będziemy się z wirusem szarpać jeszcze długo. Co gorsza, możemy tym wyszczepionym zrobić niemiły "prezent".
Pooglądaj jeszcze trochę Tv może zrozumiesz więcej.
Pooglądaj przekazy od kosmitów to będziesz "oświecony", więc ziemska wiedza ci nie będzie potrzebna...
RNA koronawirusa SARS-COV-2 badacze odkryli w wielu narządach pacjentów, także u tych, u których przebieg infekcji był łagodny lub bezobjawowy. Najdłużej wirus utrzymywał się w mózgu. - Generalnie w wielu chorobach wirusowych obserwujemy taką tendencję manifestowania objawów klinicznych nie tylko z układu, co do którego mają największy tropizm, czyli powinowactwo - tłumaczy ekspert portal.abczdrowie.pl.
Rośnie i to jest zły objaw.
Niedługo ta bańka może pęknąć.
No tak i niejeden w piórnik
Pierwsi do leczenia są antyszczepionkowcy bo oni chorują najczęściej i najciężej.
Potwierdzam dobrym przykladem jest prezydent Duda
Znasz jakąkolwiek kurację albo zabieg ze 100% pewności skuteczności? "zwykła wizyta u dentysty, albo pobranie krwi też może sprawić kłopoty.
Szczepienia nie dają 100% gwarancji, że nie zachorujesz po kontakcie - dlatego trzeba ograniczać prawdopodobieństwo styku z chorymi - między innymi dlatego personel oddziałow zakaźnych nosi strój ochronny - mimo że jest zaszczepiony, prawda?
Prezydent to bardzo zły przykład. Od początku utrzymywał rezerwę w stosunku do szczepień. Poza tym ma swoją "prywatną" służbę zdrowia niedostępną dla zwykłych śmiertelników.
Powiat powinien byc w pełnym lokdalnie oraz wprowadzic scisla izolacje i kwarantanne dla wszystkich taka mam koncepcje zasadniczo
Mam to gdzieś
Poczekajmy, aż sięgnie cie korona czy wtedy głupolu będziesz miał wszystko gdzieś