Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 12:24
Reklama
Reklama

Dziś jest święto demokracji!

„Proszę państwa, 4 czerwca 89. roku skończył się w Polsce komunizm” – powiedziała aktorka Joanna Szczepkowska. Te słowa do dzisiaj pozostają symbolem wolności.
Dziś jest święto demokracji!

Autor: Andrzej Stawiarski

To było 33 lata temu…

4 czerwca 1989 roku – wtedy odbyła się pierwsza tura pamiętnych wyborów kontraktowych. Zasady, na których zostały przeprowadzone, uzgodniono niewiele wcześniej podczas obrad Okrągłego Stołu. I choć były one wyborami wolnymi jedynie częściowo, stanowiły punkt zwrotny w historii naszej państwowości.

„W wyborach do sejmu 65 proc. z 460 mandatów było zarezerwowanych dla koalicji PZPR i jej satelickich partii: ZSL, SD, PAX, UchS i PZKS. Pozostałe 161 miejsc w sejmie zostało przeznaczonych dla kandydatów bezpartyjnych, w tym dla kandydatów Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Jednak na listach dla bezpartyjnych znalazły się również osoby mające mniej lub bardziej nieformalne poparcie władz. W porozumieniu zdecydowano też o powołaniu urzędu prezydenta wybieranego przez sejm i sformowaniu senatu, którego członkowie mieli zostać wyłonieni w całkowicie wolnych i demokratycznych wyborach” – wspomina Wprost Historia.

System głosowania

Utworzono 108 okręgów wyborczych. Kandydatów mogły zgłaszać władze różnych partii, a także organizacji zawodowych i społecznych o krajowym zasięgu i grupy liczące co najmniej 3 tys. wyborców z poszczególnych terytoriów. W przypadku wyborów do sejmu dodatkowo utworzono tzw. krajową listę wyborczą. Kandydata wybierano poprzez nieskreślenie jego nazwiska z listy. Gdy ktoś oddał pusty głos, to oznaczało, że zagłosował za wszystkimi kandydatami umieszczonymi na liście. Można było również skreślić wszystkie nazwiska – głos i tak pozostał ważny. By dostać się do sejmu, należało w pierwszej turze otrzymać więcej niż połowę ważnych głosów.

Jak dodał serwis Wprost Historia, „w przypadku braku uzyskania takiej większości przewidziano powtórne głosowanie z udziałem dwóch kandydatów z kolejno najwyższą liczbą głosów. W drugiej turze mandat dostawała osoba z wyższą liczbą głosów, bez wymogu uzyskania bezwzględnej większości głosów ważnych. Z kolei w przypadku listy krajowej ordynacja wyborcza nie zawierała żadnych przepisów na wypadek, gdyby część miejsc nie została obsadzona w pierwszej turze. Komuniści byli pewni, że bez problemu zdobędą wymaganą liczbę głosów i do sejmu po prostu dostanie się 35 zgłoszonych na liście kandydatów. Jak się okazało, bardzo się mylili”. Senat zaś miał składać się ze 100 senatorów, wybieranych w 49 okręgach wyborczych.  

Kampania wyborcza

 „Solidarność” nie miała zbyt wiele czasu na kampanię wyborczą, lecz starała się ją prowadzić jak najwydajniej. W czasie przedwyborczych spotkań kolportowano ulotki  z nazwiskami ludzi startujących z ramienia wspomnianego ugrupowania. Dużym plusem, głównie ze względów psychologicznych, było to, że kandydaci „Solidarności” mieli poparcie wśród grona najpopularniejszych osób na świecie, m.in. takich jak Stevie Wonder czy Jane Fonda.

W przedwyborczej akcji marketingowej nie lada rolę odegrały również plakaty (każdy z nich musiał zostać zaakceptowany przez cenzurę). Furorę zrobił zwłaszcza ten stworzony przez Tomasza Sarneckiego – z Garym Cooperem z filmu „W samo południe” – choć popularne były też te przedstawiające „drużynę Lecha”, czyli kandydatów „Solidarności” ściskających dłoń Lecha Wałęsy. Jako organ prasowy Komitetu Obywatelskiego działała „Gazeta Wyborcza” na czele z Adamem Michnikiem.

Zwycięstwo „Solidarności”

„4 czerwca odbyła się pierwsza tura wyborów. Frekwencja wyniosła 62 proc. W wyniku głosowania „Solidarność” zdobyła 160 ze 161 mandatów przeznaczonych dla kandydatów bezpartyjnych. Decyzja o ostatnim mandacie przeszła do drugiej tury. W wyborach do senatu przedstawiciele „Solidarności” zdobyli 92 mandaty. W pozostałych 8 przypadkach kandydaci nie zdobyli wymaganych 50 proc. głosów ważnych, ale znaleźli się w drugiej turze” – czytamy na stronie Wprost Historia.

Dużym zaskoczeniem były wyniki głosowania na kandydatów z listy krajowej, gdyż w tym przypadku do sejmu dostały się tylko dwie osoby wystawione przez koalicję komunistyczną. Czesław Kiszczak oskarżył Lecha Wałęsę o działanie wbrew uzgodnieniom i nawoływanie przez opozycję do skreślania (podczas wyborów) wszystkich kandydatów z listy.

Druga tura odbyła się 18 czerwca. „Solidarność” zdobyła ostatni dostępny dla kandydatów bezpartyjnych mandat w sejmie i wywalczyła kolejnych 7 mandatów w senacie. Ostatni senatorski mandat dostał od wyborców Henryk Stokłosa – choć formalnie bezpartyjny, nieoficjalnie cieszący się poparciem PZPR-u.

 „Komitet („Solidarności” – przyp. red.) zdobył prawie wszystko, co było do zdobycia: 161 mandatów do sejmu przeznaczonych dla kandydatów bezpartyjnych i 99 mandatów w pełni wolnych wyborach do senatu. Otworzyło to drogę do powstania po kilku miesiącach koalicyjnego rządu solidarnościowej opozycji i PZPR. Jego szefem i pierwszym od wojny niekomunistycznym premierem został przedstawiciel „Solidarności” Tadeusz Mazowiecki” – dodaje Wprost Historia. Tak rozpoczęła się nowa era w dziejach naszego kraju, podkreślona słowami aktorki Joanny Szczepkowskiej wypowiedzianymi w telewizyjnym „Dzienniku”. Brzmiały one: „Proszę państwa, 4 czerwca 89. roku skończył się w Polsce komunizm”.

Stopniowe przemiany

Przemiany demokratyczne następowały powoli.

„ Przez cały 1989 r. młodzi ludzie reprezentujący środowisko radykalnej opozycji (Federacja Młodzieży Walczącej, Ruch „Wolność i Pokój”, Niezależne Zrzeszenie Studentów, organizacje młodzieżowe KPN) przeciwni porozumieniu z komunistami wyrażali ostro rozczarowanie tempem przemian w kraju, protestowali przeciwko wyborowi Wojciecha Jaruzelskiego na prezydenta i obecności wojsk sowieckich w Polsce” – napisała Monika Komaniecka-Łyp, w tekście zamieszczonym na stronie IPN-u.

Warto przypomnieć, że część formacji opozycyjnych nie wystawiła swoich kandydatów, a nawet wzywała do zbojkotowania wyborów.

Pierwsze w pełni wolne wybory parlamentarne w Polsce odbyły się 27 października 1991 roku. W 2013 roku sejm oficjalnie zdecydował, by 4 czerwca ustanowić Dniem Wolności i Praw Obywatelskich.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gość 05.06.2022 14:11
Komunistyczna PZPR liczyła ponad 3 Mln Ludzi a Katolicka SOLIDARNOSC 10 Mln Ludzi aby nie doszło do Wojny Domowej Komunisci ogłosili Upadek Komunistycznej Polski i Katolicy Utworzyli Katolicka Polskę o nazwie RP Rzeczpospolita Polska Dzisiaj mamy Wolnośc i Swobodę

*** 05.06.2022 09:57
Komentarz zablokowany

KOLEJNA BAJKA HA HA AH 04.06.2022 19:10
DZIEŃ BOLKA I LOLKA HA AH AH

UB WIECZOREK 04.06.2022 18:58
puscili mnie w skarpetkach ha ha ah dlatego noszę kozaki ha ha ah

Em5 04.06.2022 16:57
W jakim stopniu ten komunizm się skończył.Następnie była poprawka w postaci nocnej zmiany i komuchy nadal mają się znakomicie Obchodzenie tego święta jest przedwczesne i nieuzasadnione.

PiSia demokracja 04.06.2022 16:53
W demokracji rządzi naród .(Szwajcaria).Tu nocami cichcem przemycają ustawy ..W demokracji nikt nie walczy z wolnymi mediami a środki finansowe są równi rozdzielanie...

Fakt 04.06.2022 16:48
Demokracji notorycznie deptanej przez PiS..Im raczej bliżej do komuny .

....nick... 04.06.2022 16:02
Komentarz zablokowany

pik 04.06.2022 15:35
Dziś to nie ma się z czego cieszyć, bo demokracja jest zagrożona przez tych co z Warszawy chcieli zrobić drugi Budapeszt.

***** pis 04.06.2022 15:07
Dziękujemy dziękujemy za taką demokrację jest tak cudownie że chrust trzeba zbierać na opał a do żarcia jest szczaw mirabelki i miska ryżu. Dziękujemy dziękujemy

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: YodaTreść komentarza: Jakie skandale, niech służą w chwale. Tam potrzeba równości, ktoś się zezłości. Za mur można ich wystawić, aby mogli nas zbawić. Miłością swą wroga ułaskawią, tam się zabawią. Popierajcie to czule, jak w artykule. Braterstwo krwi niech wroga pomęczy, w brudnej robocie z pod znaku tęczy.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 12:13Źródło komentarza: Transseksualiści nie są przyjmowani do wojska. RPO: to dyskryminacjaAutor komentarza: kapitan bomba vel kapitan dopa ha ha ahTreść komentarza: to w razie wojny jestem tranzystorem ha ha ah żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek ha ha ah niech rycerzyk od sw łazarza tygrysek kosikosi kamyk walczy za polin ha ha ah z ka rabinem w dopie ha ha ahData dodania komentarza: 26.04.2024, 12:13Źródło komentarza: Transseksualiści nie są przyjmowani do wojska. RPO: to dyskryminacjaAutor komentarza: ub wieczorek i na pgr koszer z aktami worek ha ha ahTreść komentarza: Dolnoodrzańska Inicjatywa Rozwoju Obszarów Wiejskich Dolnoodrzańska Inicjatywa Rozwoju Obszarów Wiejskich http://www.dirow.pl Projekty Uchwał zatwierdzone przez Zarząd udostępnione będą na stronie internetowej www.dirow.pl po 15 maja 2023 roku. ... 74-100 Gryfino · 516 196 740. pon - pt ... Kontakt Flisacza 4c, 74-100 Gryfino (II piętro). NIP 858 181 08 38. tel ... Nabory wniosków Do you own this website? OK. ul. Flisacza 4c 74-100 Gryfino ... O ... Biuro LGD DIROW Biuro Stowarzyszenia DIROW. ul. Flisacza 4c II p. 74-100 Gryfino ... Informacja o naborach ... DIROW (Materiały do pobrania: tutaj) Ogłoszenie o ... Do you ... O Stowarzyszeniu DIROW Stowarzyszenie DIROW jest Lokalną Grupą Działania ... Więcej wyników ze strony dirow.pl » polecam liste operacji dofinansowania z dnia 13 05 2022 ha ha ah ciekawa lektura ha ha ahData dodania komentarza: 26.04.2024, 12:05Źródło komentarza: Wygrali wybory. Wiceburmistrz odchodzi do innej gminyAutor komentarza: ze szcecińskiej ha ha ahTreść komentarza: jak to nie znasz ha ha ah towarzystwo wzajemnej adoracji ha ha ah http://www.dirow.pl/?page_id=203Data dodania komentarza: 26.04.2024, 11:59Źródło komentarza: Wygrali wybory. Wiceburmistrz odchodzi do innej gminy
ReklamaMrówka
Reklama