Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 16 maja 2024 07:12
Reklama

Zapamiętaj imię swoje, Giena! (numer obozowy 149850)

Eugeniusz Gruszczyński, były więzień Auschwitz-Birkenau będzie wyjątkowym gościem, który spotka się z młodzieżą Zespołu Szkół im. Olimpijczyków Polskich w Gryfinie. Do Gryfina przyjedzie w poniedziałek, 6 lutego 2017 r. Historia jego życia jest tak niesamowita, że na jej podstawie powstał film fabularny pt. „Zapamiętaj imię swoje”.
Zapamiętaj imię swoje, Giena! (numer obozowy 149850)

Autor: Zenon Dmochowski (ze zbiorów A. Androchowicza)

Spotkanie z panem Eugeniuszem poprzedzi projekcja tego polsko-radziecki dramatu psychologicznego z 1974 r. Bohater filmu nazywa się Eugeniusz Truszczyński. Wraz z matką Zinaidą Worobiow po agresji hitlerowskiej na Związek Radziecki trafia do obozu koncentracyjnego. Kiedy zostają  rozdzieleni, matka nakazuje synowi aby zapamiętał swoje imię. Sama zaś zapamiętuje numer obozowy dziecka. Po wojnie Eugeniusz trafia do sierocińców. W końcu zostaje adoptowany przez Polkę. Jego biologiczna matka wznawia po latach poszukiwania syna i wreszcie się spotykają. Teraz główny bohater dramatu ma dwie matki, które odwiedza.

To jednak nie tylko fabuła wzruszającego filmu. To życie Eugeniusza Gruszczyńskiego. Po wojnie rzeczywiście zostaje adoptowany przez wychowawczynię z sierocińca - Halinę Gruszczyńską. Kiedy przyjeżdża na 20-lecie obozu Auschwitz, dowiaduje się, że szuka go biologiczna matka Zinajda Georgijewna Murawiewa. Najpierw dochodzi do pierwszej rozmowy telefonicznej. W filmie zarejestrowano rozmowę telefoniczną (Mińsk - Szczecin) Eugeniusza z matką oraz relację ze spotkania matki z synem na dworcu kolejowym w Mińsku (w ZSRR, gdzie mieszkała pani Zinajda).



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PawełTreść komentarza: To nieźle będzie ich to kosztowało.Data dodania komentarza: 16.05.2024, 06:43Źródło komentarza: Olej napędowy zamiast benzyny. Kosztowna pomyłka na polskiej stacjiAutor komentarza: GumaTreść komentarza: 60 + I badania powinny być co rok i było by bezpieczniej.Data dodania komentarza: 16.05.2024, 05:50Źródło komentarza: Starszy kierowca wjechał w motorowerzystęAutor komentarza: pomyśl, jeśli potrafisz...Treść komentarza: głupku - a skąd weźmiesz te "konie i owce"? Kto niby miałby to dotować, pielęgnować? Bo "wolny rynek" jakoś tego nie chciał od upadku pegieerów - i wątpię, żeby okoliczni posiadacze koni chcieli wypuścić je luzem na Międzyodrze...Data dodania komentarza: 16.05.2024, 05:19Źródło komentarza: Pikieta na nabrzeżu powitała ministra. Sprzeciw wobec Parku NarodowegoAutor komentarza: logikaTreść komentarza: Wyniki eksperymentu przeczą tezom! Po pierwsze - skoro się "nauczył" to zdał - wielka mi rzecz - tym bardziej, że skoro do komputera wprowadzi się dane, to one w 100% są tam, nie ulegają zapomnieniu jak w przypadku człowieka! Ale skoro nie zdał na 100% (wnioskować można z opinii) a niektórym maturzystom co roku się to udaje - to znaczy że WŁAŚNIE NA MATURZE NIE MA CZYSTEJ PAMIĘCIÓWKI - którą komputer zdać powinien przecież idealnie, jeśli ma wprowadzoną do pamięci treść całą szkołę! A co tego, żeby "nie uczyć pamięciówki" - to NA ILE NAPISAŁBY KOMPUTER, JAKBY MU NIE WPROWADZIĆ DANYCH? No i jak mózg człowieka można inaczej ćwiczyć, jak nie ćwiczeniem pamięci? Jak może być rozwój na przykład medycyny, informatyki, motoryzacji itp itd, jeśli nie będzie wiedzy W PAMIĘCI CZŁOWIEKA odnośnie innych gałęzi? Najlepszym przykładem są tu specjaliści od sztucznej inteligencji, którzy, żeby rozwijać projekt informatyczno elektroniczny - MUSIELI POZNAĆ ZASADY FUNKCJONOWANIA MÓZGU (odwieczne pytanie - po co informatykowi w szkole biologia, prawda?)Data dodania komentarza: 16.05.2024, 05:15Źródło komentarza: AI zdawało maturę. Pracę oceniało kilku nauczycieli. Wynik zaskakuje
ReklamaMrówka
Reklama