Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 12:50
Reklama
Reklama

Ilu nas jest? Więcej jest chłopców czy dziewczynek? Ile średnio trwa nasze życie? Na co najczęściej chorujemy?

To pytania, na które udzielono odpowiedzi podczas dzisiejszej (22 maja 2017 r.) konferencji w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim, zorganizowanej przez wojewodę zachodniopomorskiego i Urząd Statystyczny w Szczecinie. Udział w niej wzięli naukowcy ze szczecińskich uczelni oraz samorządowcy.
Ilu nas jest? Więcej jest chłopców czy dziewczynek? Ile średnio trwa nasze życie? Na co najczęściej chorujemy?

Urodzenia

W 2015 r. w województwie zachodniopomorskim odnotowano 15 088 urodzeń żywych, tj. o 2,8% mniej niż przed rokiem (w kraju – o 1,6%). Spadek urodzeń zarejestrowano zarówno w miastach, jak i na wsi (odpowiednio o 1,6% i 5,2%). W 2015 r. wśród noworodków nieznacznie przeważali chłopcy; ich udział w ogólnej liczbie urodzeń żywych wyniósł 50,8% (w kraju – 51,4%).

W 2015 r., podobnie jak w latach poprzednich, największy udział w urodzeniach ogółem miały urodzenia pierwszej kolejności (47,7% wszystkich urodzeń, wobec 48,3% w 2014 r.). Dla urodzeń pierwszej i drugiej kolejności najwyższe udziały notowano w miastach (48,5% i 37,9%), natomiast dla urodzeń trzeciej oraz czwartej i dalszych kolejności – na wsiach (11,9% i 6,7% wobec 12,3% i 6,7% w 2014 r.).

Małżeństwa

Przejawem współczesnych przemian demograficznych obok spadku płodności i starzenia się społeczeństw są zmiany, jakie zachodzą w sferze tworzenia i rozpadu rodzin. Zmiany, jakie obserwujemy w województwie zachodniopomorskim, są zbieżne z tymi, jakie zachodzą w Polsce; drugi rok z rzędu wzrasta liczba zawartych nowych związków małżeńskich. Liczba istniejących małżeństw w 2015 r. wyniosła 377,8 tys. i zmniejszyła się w porównaniu z rokiem poprzednim o 0,5% (w miastach spadła o 0,7%, a na wsi – wzrosła o 0,1%). Zmiana liczby istniejących małżeństw zależy od liczby małżeństw nowo zawartych oraz liczby małżeństw rozwiązanych (przez rozwód lub śmierć współmałżonka).

W województwie zachodniopomorskim zawarto 8,3 tys., a rozwiązano 9,1 tys. małżeństw (w 64,4% poprzez śmierć współmałżonka, a w 35,6% przez rozwód).

W 2015 r. liczba rozwiązanych małżeństw spadła o 847 w porównaniu z rokiem ubiegłym. Na 1000 istniejących małżeństw – 24,1 zostało rozwiązanych, w tym z powodu śmierci męża – 11,2, śmierci żony – 4,3, przez rozwód – 8,6. W kraju współczynniki te przyjmowały wartości odpowiednio: 22,9; 11,2; 4,2; 7,5.

W 2015 r. w województwie zachodniopomorskim zawarto 8 339 związków małżeńskich, tj. o 1,9% więcej niż przed rokiem. Wzrost liczby zawieranych małżeństw w mieście wyniósł 4,0%, natomiast na wsi odnotowano spadek – 2,4%.

Związki wyznaniowe, czyli zawarte w kościołach i jednocześnie zarejestrowane w urzędach stanu cywilnego, w 2015 r. stanowiły 49,0% (48,6% w 2014 r.) ogółu małżeństw zawartych w województwie

zachodniopomorskim (w kraju 62,2%, wobec 62,7% przed rokiem). Na wsi odsetek małżeństw wyznaniowych był wyższy niż w mieście (51,9% wobec 47,7%, natomiast w 2014 r. odpowiednio 51,6% wobec 47,1%). W Polsce udział małżeństw wyznaniowych zarówno na wsi jak i w mieście kształtował się na zbliżonym poziomie sprzed roku i wyniósł odpowiednio 70% i 57%.

Rozwody i separacje

Ze zmianami dotyczącymi liczby małżeństw wiążą się zmiany liczby rozwodów i separacji. W 2015 r. w województwie zachodniopomorskim rozwiodło się 3 238 par, przy czym liczba rozwodów w miastach była, podobnie jak przed rokiem, 4-krotnie wyższa niż na wsi. W stosunku do roku poprzedniego liczba orzeczonych rozwodów spadła o 3,1%.

Na 1000 zawartych małżeństw przypadło 388 rozwodów, wobec 408 w 2014 r. (w kraju odpowiednio 356 i 349). Zdecydowanie więcej rozpadów związków małżeńskich odnotowano w miastach (79,6% ogólnej liczby rozwodów, w kraju – 72,7%). Na 1000 zawartych małżeństw w miastach przypadło średnio 449 rozwodów, na wsi – 254 (w kraju odpowiednio 440 i 227).

Pozwy rozwodowe częściej wnosiły kobiety. W 2015 r. z powództwa żony orzeczono 66,2% rozwodów (w kraju 66,7%), wobec 68,2% przed rokiem. Na wniesienie powództwa najczęściej decydowały się kobiety w wieku 35-39 lat (20,4%, z tego w miastach – 20,6%, a na wsi – 19,6%), podobnie jak mężczyźni w tym wieku (odpowiednio 20,6%; 20,3%; 21,8%).




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama