Reklama
Czy kierowcy polowali na pieszych
Problemem pieszych był nie tylko deszcz padający z nieba.–Wróciłam do domu cała mokra, bo kierowca jakby specjalnie wjechał w kałużę na ul. Bolesława Chrobrego i ochlapał mnie całą. Przemokłam do suchej nitki – skarży się starsza gryfinianka. Czy jednak „specjalnie”? Samochody jeżdżą po ulicy i nie da się zjechać z pasa ruchu, bo można spowodować kolizję. Gryfińskie drogi często mają koleiny, w których gromadzi się woda - wyjaśnia kierowca z Gryfina.
- 17.06.2016 18:21 (aktualizacja 12.08.2023 10:30)

Reklama
Reklama
Reklama










Napisz komentarz
Komentarze