Wizytację w jednostce miał wtedy składać pułkownik Goździk. Wymieniali mu dobrych żołnierzy i…
-Przez pomyłkę ktoś wskazał na mnie. Pułkownik postanowił: Dać mu plutonowego! – opowiadał Mieczysław Sawaryn.
I tak Bolesław Mielnik, jako bezpośredni przełożony Sawaryna, musiał nagłówkować się nad uzasadnieniem nagłego awansu i to aż o trzy stopnie.
-Bolesław, dziękuję! - żartował podczas tegorocznej uroczystości zorganizowanej z okazji Złotych Godów Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina.
Zdjęcia z imprezy Złote Gody w artykule na igryfino: www.igryfino.pl/artykul/Kocham-cie-juz-tyle-lat----Zlote-Gody-w-Gryfinie__12168













































Napisz komentarz
Komentarze