Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 04:35
Reklama
Reklama

Jak Mieczysław Sawaryn został plutonowym przez… pomyłkę

-Opowiem wam anegdotę – tak swoje powiadanie rozpoczął burmistrz Mieczysław Sawaryn podczas niedawnych uroczystości odbywających się w auli Zespołu Szkół Gryfinie. Sytuacja miała miejsce już po wręczeniu jubilatom medali i dyplomów przyznanych przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za wieloletnie pożycie małżeńskie. Burmistrz Gryfina nawiązał do Bolesława Mielnika, który był jego dowódcą, gdy Mieczysław Sawaryn jako tzw. bażant przyszedł do wojska i służył w Czarnówku (gm. Widuchowa). Teraz spotkał państwa Bolesława i Janinę Mielników podczas uroczystości…
Jak Mieczysław Sawaryn został plutonowym przez… pomyłkę
Wizytację w jednostce miał wtedy składać pułkownik Goździk. Wymieniali mu dobrych żołnierzy i…
-Przez pomyłkę ktoś wskazał na mnie. Pułkownik postanowił: Dać mu plutonowego! – opowiadał Mieczysław Sawaryn.
I tak Bolesław Mielnik, jako bezpośredni przełożony Sawaryna, musiał nagłówkować się nad uzasadnieniem nagłego awansu i to aż o trzy stopnie.
-Bolesław, dziękuję! - żartował podczas tegorocznej uroczystości zorganizowanej z okazji Złotych Godów Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina.
 
Zdjęcia z imprezy Złote Gody w artykule na igryfino: www.igryfino.pl/artykul/Kocham-cie-juz-tyle-lat----Zlote-Gody-w-Gryfinie__12168


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama